Miejskie lodowisko jednak przy alei Witosa. Miasto szuka wykonawcy projektu

KATEGORIA: INWESTYCJE / 25 sierpnia 2020

Wizualizacja obiektu z koncepcji budowy krytego lodowiska przy ul. Granicznej z 2017 r., na bazie której ma powstać nowa dokumentacja
Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

Władze Rzeszowa ogłosiły postępowanie przetargowe na stworzenie dokumentacji projektowej budowy krytego, sztucznego mrożonego miejskiego lodowiska, które miałoby powstać przy al. Witosa.

To inwestycja oczekiwana przez dużą część mieszkańców Rzeszowa od bardzo dawna. Stare miejskie lodowisko ROSiR-u funkcjonujące w tym samym miejscu zostało wyburzone w 2016 roku w związku z planami budowy tam dużego centrum sportowo-rekreacyjne Res-Vita, w ramach którego miała powstać również nowa kryta ślizgawka. Z planów dotyczących Res-Vity nic jednak nie wyszło i miasto przez kilka lat walczyło o odzyskanie działek przeznaczonych pod budowę tego centrum. W tym czasie padła propozycja budowy lodowiska w rejonie ulic Granicznej i Zielonej na os. Drabinianka. Trwały już nawet prace nad dokumentacją projektową, za którą odpowiadała jedna z krakowskich pracowni jednak zostały one przerwane m.in. w związku z wciąż zmieniającymi się koncepcjami funkcjonowania lodowiska ze strony władz Rzeszowa.

Na Drabiniance miało być lodowisko - będzie sąd

Pomysł ulokowania ślizgawki na Drabiniance spotykał się z różnymi opiniami, w tym krytycznymi głównie ze strony mieszkańców tego osiedla, którzy narzekali na możliwe problemy komunikacyjne w związku z budową obiektu. Swoje uwagi zwracali również niektórzy rzeszowscy radni. Główną orędowniczką zmiany lokalizacji planowanej inwestycji była szefowa Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Jolanta Kaźmierczak, według której optymalnym rozwiązaniem byłaby budowa lodowiska w miejscu starego przy al. Witosa.

Jednak miejscy urzędnicy tłumaczyli wówczas, że problemem jeżeli chodzi o tereny przy al. Witosa są kwestie własnościowe i twardo stali na stanowisku, że to właśnie Drabinianka jest najlepszą lokalizacją na budowę lodowiska. Ale było tak tylko do czasu gdy na horyzoncie pojawił się wiceminister sprawiedliwości i jednocześnie rzeszowski poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Warchoł. Od ubiegłego roku, ku zaskoczeniu sporej części opinii publicznej, polityka Solidarnej Polski połączyły z prezydentem Tadeuszem Ferencem wyjątkowo bliskie relacje.

Dzięki staraniom wiceministra Warchoła w Rzeszowie ma powstać nowy gmach Sądu Okręgowego, a w zamian miasto ma uzyskać pod swój zarząd obecną siedzibę Sądu Okręgowego czyli Zamek Lubomirskich. Co Sąd Okręgowy i Zamek Lubomirskich mają do lodowiska? Ano dużo, ponieważ pierwotnie planowana lokalizacja nowego budynku Sądu Okręgowego przy ul. Dołowej okazała się zdaniem miejskich urzędników trudna do przystosowania pod kątem finansowym. Dlatego władze Rzeszowa oraz resort sprawiedliwości zaczęli rozglądać się za nową lokalizacją dla budowy Sądu Okręgowego. Najpierw mówiło się o Staromieściu w rejonie ul. Borowej, aż w końcu zdecydowano, że nowy obiekt Sądu Okręgowego stanie w rejonie ul. Granicznej i Zielonej, w miejscu gdzie planowano od kilku lat budowę lodowiska.

Projekt zagospodarowania terenu z koncepcji budowy krytego lodowiska przy ul. Granicznej z 2017 r., na bazie której ma powstać nowa dokumentacja
Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

Przy al. Witosa miała być szkoła - będzie lodowisko

W związku z planem budowy Sądu Okręgowego przy ul. Granicznej, władze Rzeszowa stanęły przed problemem lokalizacji lodowiska, o które od 4 lat po wyburzeniu starego obiektu pyta wielu mieszkańców. Okazuje się, że obecnie kwestie własnościowe dotyczące terenów gdzie planowano centrum Res-Vity nie stanowią już dla miasta problemu i mimo zapowiedzi budowy tam szkoły muzycznej, ratusz ostatecznie zdecydował się na lokalizację tam miejskiej ślizgawki. Powstanie ona dokładnie w tym samym miejscu gdzie do 2016 funkcjonowało stare lodowisko. Realizacja tej inwestycji może potrwać około 4 lat.

- Zależy nam aby prace projektowe potrwały do przyszłego roku. Później szacujemy, że budowa samego obiektu może potrwać około 3 lat - tłumaczy Agnieszka Siwak-Krzywonos z Biura Prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

Wykonawca ma opracować dokumentację na podstawie koncepcji budowy krytego lodowiska przy ul. Granicznej z 2017 r. .

Wizualizacja obiektu z koncepcji budowy krytego lodowiska przy ul. Granicznej z 2017 r., na bazie której ma powstać nowa dokumentacja
Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

Szacowana powierzchnia użytkowa obiektu lodowiska wynosi około 12 tys. metrów kwadratowych. Lodowisko ma być sztucznie mrożone i być wyposażone również w zaplecze gastronomiczne, infrastrukturę techniczną oraz socjalną. Projektowany obiekt ma spełniać funkcję lodowiska krytego wielosezonowego o charakterze rekreacyjnym z możliwością rozgrywek 1 ligi hokeja na lodzie (spełniające wymogi dla rozrywek przeprowadzanych pod egidą IIHF – International Ice Hockey Federation).

Lodowisko ma być przystosowane do korzystania z sieci internetowej Resman oraz wyposażone w instalacje i panele fotowoltaiczne. Przy obiekcie ma znajdować się parking na około 160 miejsc postojowych.

Ratusz czeka na oferty dotyczące wykonania kompleksowej dokumentacji projektowej do 24 września. Według specyfikacji przetargowej przedmiot zamówienia ma być wykonany w ciągu 407 dni od daty zawarcia umowy.

Karol Woliński

Teren starego lodowiska przy al. Witosa gdzie ma powstać nowy obiekt
Fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4