[POLITYKA] KO rozpoczęło kampanię. Kowala nie było, Gawlik zaskakująco o wyborach

KO rozpoczęło kampanię. Kowala nie było, Gawlik zaskakująco o wyborach

KATEGORIA: POLITYKA / 19 sierpnia 2023

Koalicja Obywatelska w sobotę 19 sierpnia pokazała w Rzeszowie kandydatów, którzy będą walczyć o mandaty poselskie i senackie z Podkarpacia. Na prezentacji zabrakło Pawła Kowala, który startuje z pierwszego miejsca w Rzeszowie. Ciekawe rzeczy mówił natomiast lider KO na Podkarpaciu Zdzisław Gawlik.

Kowala nie było, był Gawlik

Kandydatów i kandydatki Koalicji Obywatelskiej do Sejmu i Senatu poznaliśmy już pokrótce w środku tego tygodnia, gdy centrala tej partii zatwierdziła kształt list. W sobotę większość z nich zaprezentowało się na rzeszowskim Rynku. Wszyscy w zgodnie z nowym dress-codem w ugrupowaniu Donalda Tuska, czyli w białych koszulach i kostiumach, z biało-czerwonymi serduszkami na piersi.

Na prezentacji zabrakło wydaje się najbardziej rozpoznawalnego kandydata czyli posła Pawła Kowala, który ma pociągnąć rzeszowską listę KO. Kowal na „jedynce” zastąpił swojego dobrego znajomego czyli posła Pawła Poncyliusza, który po czterech latach kończy swoją karierę jako, jak sam siebie zwał „Ambasador Podkarpacia” i teraz wystartuje z okręgu warszawskiego.

Przed dziennikarzami starał się brylować natomiast lider tej partii w regionie Zdzisław Gawlik, który prezentował kolejno kandydatów na posłów z okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskiego. Gawlik starający się wrócić do Sejmu po czterech latach przerwy, podkreślał wagę nadchodzących wyborów, które odbędą się 15 października. Nieoczekiwanie stwierdził, że będą one bardziej kluczowe dla Polski niż…częściowo wolne wybory w 1989 roku, których efektem było przecież to, że o epoce Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej możemy mówić jako czasie słusznie minionym.

Zresztą podczas konferencji kandydaci KO mówili głównie o odsunięciu od władzy Prawa i Sprawiedliwości. Gawlik straszył, mówiąc że przegrana opozycji 15 października, będzie oznaczała odwrót Polski od kultury zachodu. Wydaje się, że KO walczy w tych wyborach o życie, trzecia kadencja PiS byłaby dla tego ugrupowania dramatem, stąd taki język i próba mobilizacji elektoratu. Na Podkarpaciu o wygraną będzie jednak szczególnie ciężko, bo tu od lat dominuje PiS.

Miejsce dla Agrounii

Przypomnijmy, że w okręgu nr 23 rzeszowsko-tarnobrzeskim oprócz posła Pawła Kowala, z drugiego miejsca wystartuje poseł Krystyna Skowrońska, a z trzeciego prezydent Mielca Jacek Wiśniewski.

Czwarte miejsce było przez kilka dni niewiadomą. Okazało się, że zostało ono zarezerwowane dla przedstawiciela Agrounii, na której czele stoi kontrowersyjny polityk Michał Kołodziejczak. Kilka dni Donald Tusk sensacyjnie ogłosił, że wchodzi w układ z Agrounią i jej ludzie będą na listach KO. Na rzeszowskiej liście KO efektem tej egzotycznej koalicji jest osoba Błażeja Bieniasza, z zawodu rolnika, co ciekawe wnuka Józefa Ślisza, wicemarszałka Senatu I i II kadencji. Wśród kandydatów jest również obecny radny Sejmiku Województwa Krzysztof Feret, który reprezentuje Nowoczesną.

Kandydatów do Sejmu z okręgu krośnieńsko-przemyskiego przedstawiła poseł Joanna Frydrych, która będzie jedynką na liście. Przypomnijmy, że z drugiego miejsca wystartuje poseł Marek Rząsa, a z trzeciego Marcin Piotrowski, radny powiatu lubaczowskiego, twórca Fundacji „Folkowisko”. Z ostatniego miejsca na liście wystartuje natomiast radny Sejmiku Województwa Antoni Pikul.

Fot. Karol Woliński

Kaźmierczak chce do Senatu

Oprócz kandydatów na posłów, KO przedstawiła też swoich wybrańców do walki o Senat w ramach Paktu Senackiego. Z okręgu obejmującego Rzeszów, Łańcut, oraz powiat rzeszowski i łańcucki wystartuje wiceprezydent Rzeszowa Jolanta Kaźmierczak.

- Pakt Senacki to dowód na to, że wszystkie partie opozycyjne potrafiły się dogadać i potrafimy rozmawiać. Chcemy w Senacie zdobyć co najmniej 65 mandatów. Jako Koalicja Obywatelska startujemy bo w Polsce są łamane prawa kobiet, niszczone są też samorządy - twierdziła wiceprezydent Rzeszowa.

KO wystawi też swojego kandydata do Senatu w okręgu obejmującym Przemyśl oraz powiaty przemyski, bieszczadzki, jarosławski, leski, lubaczowski, przeworski i sanocki. O mandat będzie się tam starał obecny burmistrz gminy i miasta Sieniawa Adam Woś, który w poprzednich wyborach bez powodzenia startował w wyborach do Sejmu z ramienia KO.

Poniżej prezentujemy wam pełne listy KO do Sejmu:

Okręg nr 23

Paweł Kowal, Krystyna Skowrońska, Jacek Wiśniewski, Błażej Bieniasz (Agrounia) Bogusława Czachor, Krzysztof Lipczyński, Renata Butryn, Sławomir Czwal, Grażyna Potańska, Józef Gdański, Tomasz Cyran, Zbigniew Możdżeń, Anna Krajewska, Marta Kabara–Dziadosz, Michał Karkut, Krzysztof Trofiniak, Krzysztof Feret (Nowoczesna), Maja Drożdzak, Roman Kołacz, Agata Kawalec-Pałka, Dariusz Bukowski, Marcin Jurzysta (Zieloni), Rafał Niedzielski, Dariusz Żmuda, Agnieszka Wardas, Magdalena Czechowicz-Dulian, Urszula Owsiany, Katarzyna Paluch (Inicjatywa Polska), Małgorzata Sztaba Cholewa, Zdzisław Gawilk.

Okręg nr 22

Joanna Frydrych, Marek Rząsa, Marcin Piotrowski, Marzena Dziurawiec, Krzysztof Kłak, Szczepan Łąka, Iwona Holzman, Jan Zych, Lucja Leja, Bogdan Kuliga, Tomasz Lignar (Zieloni), Maria Januszczyk (Inicjatywa Polska), Artur Dudek, Grażyna Kostka, Maria Słowik, Klaudia Janocha, Tomasz Biały, Adrian Kędryna, Zdzisław Kowalski, Marek Chludziński i Bogna Możdżeń, Antoni Pikul.

Karol Woliński