Czy to PKS Leżajsk obsłuży połączenia MKS? Jedyna oferta powyżej budżetu

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 20 września 2019

Zakupione przez Związek Gmin do obsługi linii MKS autobusy Iveco stoją obecnie w zajezdni PKS przy al. Wyzwolenia
Fot. Tomasz Wrzesiński

Wiemy już jaki przewoźnik jest zainteresowany obsługą tras Międzygminnej Komunikacji Samochodowej w przetargu na wybór operatora linii MKS ogłoszonym przez Związek Gmin „Podkarpacka Komunikacja Samochodowa”.

W piątek, 20 września otwarto jedyną ofertę jaka wpłynęła. Złożyło ją Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej Sp. z o.o. w Leżajsku.

W przetargu nie mógł startować PKS w Rzeszowie S.A., którego właścicielem jest Związek Gmin „PKS”. To właśnie ta rzeszowska spółka obsługuje obecnie komunikację na liniach MKS. Jednak przewoźnik podpada pod unijną definicję przedsiębiorstwa w trudnej sytuacji. A to niedopuszczalne w przetargu, który dotyczy obsługi linii głównie przy pomocy 54 nowych autobusów zakupionych przez ZG „PKS” w ramach projektu z udziałem funduszy UE.

Okazuje się jednak, że w ofercie leżajskiego PKS rzeszowski przewoźnik ma nadal do odegrania istotną rolę. O co chodzi?

- PKS Rzeszów jest w niej podwykonawcą - mówi Remigiusz Wzorek, przewodniczący zarządu Związku Gmin „PKS”.

W najbliższych dniach będzie toczyła się dalsza procedura dotycząca analizy złożonej oferty. Zgodnie z przepisami konieczne jest jeszcze m.in. wezwanie do uzupełnienia dokumentów przez oferenta.

Przypomnijmy, że zadaniem przewoźnika będzie obsługa 39 linii komunikacyjnych w okresie 12 miesięcy przy pomocy wspomnianych 54 „unijnych” Iveco i Autosanów oraz 30 dodatkowych, własnych autobusów, które muszą spełniać pewne ustalone w przetargu kryteria (m.in. dotyczące norm czystości spalin, klimatyzacji czy przystosowania do przewozu osób niepełnosprawnych). Nowe autobusy przewoźnik ma przejąć w formie odpłatnej dzierżawy, dostanie też do dyspozycji w ramach dzierżawy zaplecze techniczne, które powstaje przy al. Wyzwolenia i tworzony informatyczny system transportowy. Łącznie w ciągu roku obowiązywania umowy firma ma wykonać 4,8 miliona wozokilometrów.

Związek Gmin „PKS” przygotował na sfinansowanie zamówienia kwotę 13 mln 440 tys. zł brutto. Tymczasem PKS w Leżajsku proponuje kwotę 6,45 zł brutto za jeden wozokilometr. Po pomnożeniu przez wspomniane 4,8 mln wozokilometrów daje to łącznie kwotę 30 mln 960 tys. zł brutto. To ponad dwa razy więcej niż w przygotowanym przez związek budżecie. Co w tej sytuacji?

- Niezbędne jest zgromadzenie wójtów i burmistrzów, które zaakceptuje tę ofertę - wyjaśnia Remigiusz Wzorek. Takie zgromadzenie włodarzy 9 gmin tworzących związek prawdopodobnie zbierze się już w przyszłym tygodniu.

Zgodnie z warunkami przetargu rozpoczęcie świadczenia usługi powinno nastąpić nie później niż w 90 dni od podpisania umowy. Punktowane jest też skrócenie tego terminu o 15 lub 30 dni. PKS Leżajsk skorzystał właśnie z tej możliwości, bo zaoferował skrócenie rozpoczęcia realizacji zamówienia o maksymalne 30 dni.

Według przewodniczącego Związku Gmin „PKS” po akceptacji kwoty przez wójtów i burmistrzów nastąpi formalny wybór oferenta i podpisanie szybko umowy. Wówczas nowe autobusy już w niedługim czasie powinny pojawić się na trasach MKS.

W skład Związku Gmin „Podkarpacka Komunikacja Samochodowa” wchodzą: Boguchwała, Chmielnik, Czarna, Czudec, Głogów Młp., Krasne, Świlcza, Trzebownisko i Tyczyn.

Krzysztof Kuchta