Lewica: „Taki wynik nas nie satysfakcjonuje…”. Co poszło nie tak?

KATEGORIA: POLITYKA / 9 lipca 2020

Fot. Kamila Szeliga

Zmiana daty wyborów, pandemia koronawirusa oraz nieoczekiwany kandydat ze strony Koalicji Obywatelskiej – takie powody uzyskania niskiego wyniku Roberta Biedronia w pierwszej turze wyborów prezydenckich wymieniał w środę rzeszowski poseł Lewicy Władysław Buż. W ogólnokrajowej skali kandydat Lewicy uzyskał niewiele ponad 2 proc. głosów, a w naszym regionie jego wynik to niespełna 1,39 proc., co daje 14 802 głosów. Podkarpacki polityk przyznaje, że uzyskany w wyborach wynik nie jest dla partii satysfakcjonujący.

Poseł Buż mówił, że w pierwszym etapie kampanii wyborczej ugrupowanie było pewne mocnej pozycji swojego lewicowego kandydata. Po wybuchu pandemii wszystkie działania związane z kampanią wyborczą musiały zostać zawieszone, co oczywiście negatywnie wpłynęło na sytuację panującą we wszystkich komitetach wyborczych, w tym Lewicy. Wyniki sondażowe zaczęły ulegać zmianie w momencie, gdy Koalicja Obywatelska postanowiła zmienić swojego kandydata.

- W drugiej turze pojawili się nowi gracze na scenie wyborczej, pojawił się nowy kandydat po stronie Koalicji Obywatelskiej m. in. pan Rafał Trzaskowski. Jak do tej pory byliśmy sami, jeśli chodzi o lewą stronę sceny politycznej, to tutaj pojawił się nam kolejny kandydat lewicowy. Jak to skutkowało na wyniki wyborcze państwo wiedzą… - tłumaczył na konferencji poseł Wiesław Buż. - Większość elektoratu skupiła się na rywalizacji między Zjednoczoną Prawicą a Koalicją Obywatelską. To tutaj wyborcy widzieli szansę i uznali, że Rafał Trzaskowski jest w stanie wygrać z urzędującym prezydentem.

Na jesień Lewica planuje proces konsolidacji Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny Roberta Biedronia. Według tego, co zapowiedział poseł Buż partia Razem nie będzie wchodzić w skład ewentualnego nowego ugrupowania.

Pomoc dla powodzian

Na konferencji poruszony został także temat wydarzeń ostatnich tygodni, a dokładnie szkód, jakie na Podkarpaciu wyrządziły ulewy i powodzie. Wiesław Buż zwrócił się w tej sprawie do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej o zbadanie sytuacji powodzi i nawałnic w województwie podkarpackim. Poseł odwiedził podkarpackie gminy i powiaty po to, aby dać wsparcie osobom poszkodowanym. Przy okazji takich pobytów przekazywał na ręce mieszkańców oraz Ochotniczej Straży Pożarnej talony na środki czystości czy farby, dzięki którym będą mogli odmalować zniszczone budynki.

Przy okazji Wiesław Buż poinformował o nowej ustawie, która w najbliższych miesiącach ma trafić do Sejmu. Dotyczy ona strażaków OSP, którzy przez co najmniej 10 lat aktywnie uczestniczyli w akcjach ratunkowych. Według założenia tego projektu społecznego, po udokumentowaniu swojej działalności strażacy OSP będą mogli starać się o dodatek do emerytury.

- Wiem, że pracowali bardzo ciężko więc taka pomoc i podziękowanie się im należy – mówił poseł. Na razie nie została podana konkretna data, kiedy projekt ma wpłynąć do Sejmu.

Lewica razem z podkarpackim Przedwiośniem oraz Federacją Młodych Socjaldemokratów organizuje zbiórkę darów dla powodzian. Przydatne będą artykuły spożywcze o długim terminie przydatności do spożycia, odzież, środki czystości, środki higieniczne, materiały budowlane. Wszystkie przekazane dary będą na bieżąco przekazywane potrzebującym.

Zbiórka jest prowadzona w biurze Rady Wojewódzkiej SLD (Nowej Lewicy) w Rzeszowie przy ul. ks. J. Jałowego 31. Dary dla potrzebujących można przekazywać od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00 do końca lipca.

Kam.