„To zniszczy polskie rolnictwo”. Poseł PSL apeluje o weto prezydenta

KATEGORIA: POLITYKA / 19 października 2020

Fot. Karol Woliński

Podkarpacki poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Mieczysław Kasprzak zaapelował w poniedziałek do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie tzw. Piątki Kaczyńskiego czyli ustawy o ochronie zwierząt zawierającej m.in. zapisy o ograniczeniu uboju rytualnego oraz likwidacji hodowli zwierząt futerkowych.

- To ustawa niszcząca polskie rolnictwo - mówi krótko poseł Mieczysław Kasprzak.

Przypomnijmy, że w pierwszej wersji projektu ustawy uchwalonej we wrześniu przez Sejm, nowelizacja miała wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem m.in. przepisów dotyczących zakazu chowu zwierząt na futra, które miały zacząć obowiązywać po upływie 12 miesięcy W poprzednim tygodniu projektem ustawy zajmował się Senat, w którym większość mają opozycyjne Koalicja Obywatelska, Lewica i PSL. Senatorowie do ustawy dołączyli liczne poprawki wydłużające okresy przejściowe wprowadzenia ustawy do 31 lipca 2023 roku dla hodowców zwierząt futerkowych i do 31 grudnia 2025 roku w przypadku uboju rytualnego bydła. Z ustawy wykreślono również zapis o zakazie uboju rytualnego drobiu.

Oprócz tego przegłosowano również poprawkę mówiącą o możliwości uzyskania odszkodowań za poniesioną szkodę wynikającą z konieczności wygaszenia działalności. Usunięto również z ustawy przepis o możliwości wejścia aktywistów z towarzystw ochrony zwierząt na teren prywatny celem sprawdzenia jak wygląda opieka nad zwierzętami. W zamian ma zostać powołana Państwowa Inspekcja Ochrony Zwierząt.

To jednak nie przekonuje ludowców, którzy wcześniej zgłosili propozycję odrzucenia projektu ustawy o ochronie zwierząt w całości jednak większość senacka była przeciw takiemu rozwiązaniu. Teraz apelują oni do prezydenta Andrzeja Dudy zawetowanie tej ustawy.

- Dobrze, że Senat wprowadził te poprawki, ale oczekiwaliśmy odrzucenia tej ustawy w całości jednak nie udało się to dzięki senatorom PiS i KO. Będziemy apelować do prezydenta Andrzeja Dudy ponieważ to złe rozwiązanie dla polskiego rolnictwa. Dowodem na to są ostatnie liczne protesty rolników w tej sprawie - mówił w poniedziałek w Rzeszowie poseł PSL Mieczysław Kasprzak.

Należy również podkreślić, że zanim ustawa trafi do podpisu prezydenta, będzie ponownie rozpatrywana wraz z poprawkami senackimi przez Sejm. Jak wiadomo ostatnio głosowanie w tej sprawie w Sejmie wywołało poważny kryzys polityczny w rządzącej koalicji, co w pewnym momencie groziło stworzeniem rządu mniejszościowego przez PiS lub nawet wcześniejszymi wyborami parlamentarnymi.

Teraz wydaje się, że do tego typu sytuacji nie dojdzie, w związku z podpisaniem umowy koalicyjnej przez PiS, Solidarną Polskę i Porozumienie. Poparcie dla ustawy o ochronie zwierząt przejawiają również KO i Lewica. Jednoznaczny sprzeciw dla tej propozycji zgłaszają tylko PSL i Konfederacja. Dlatego też ludowcy liczą na weto Andrzeja Dudy. Mieczysław Kasprzak wyraził nadzieję ze prezydent podczas podejmowania decyzji o podpisaniu tej ustawy będzie kierował się zapowiedziami z niedawnej kampanii prezydenckiej o wsparciu polskiego rolnictwa.

Fot. Karol Woliński

- Jeżeli pan prezydent nie zawetuje tej ustawy, a myślę jednak, że to zrobi bo deklarował pomoc wsparcie dla rolników, to po następnych wyborach kiedy PiS nie będzie rządzić, po prostu zmienimy tą szkodliwą ustawę - stwierdził poseł Mieczysław Kasprzak apelując również do rządzących o uchwalenie przepisów dotyczących ochrony zwierząt, ale po wcześniejszych szerokich konsultacjach, które uwzględnią stanowisko rolników.

Ustawa o ochronie zwierząt, jak wspomniał poseł Kasprzak, wzbudza duże emocje wśród rolników. W środę w Rzeszowie środowiska rolnicze mają zorganizować protest przeciwko jej zapisom.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4