Zwrot w sprawie budowy kolei aglomeracyjnej. Ale w drugim przetargu impas

KATEGORIA: INWESTYCJE / 26 października 2020

Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego

Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła odwołania wykonawców, którzy brali udział w przetargu na budowę infrastrukturalnej części Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej (PKA) prowadzonego przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Chodzi o budowę m.in. dodatkowych przystanków, mijanek oraz linii do Portu Lotniczego w Jasionce.

Tym samym KIO podtrzymała decyzję PKP PLK o wyborze oferty Przedsiębiorstwa Napraw i Utrzymania Infrastruktury Kolejowej w Krakowie Sp. z. o.o. Pierwotna oferta krakowskiej spółki opiewała na 490 mln zł. Ostateczna oferta firmy zgłoszona w aukcji elektronicznej to 368,5 mln zł. Tylko ona wraz z konkurencyjną ofertą polsko-austriackiego konsorcjum zmieściła się w budżecie zamawiającego na realizację inwestycji wynoszącym 374 mln zł. Oferta krakowskiej firmy była jednak najniższa i została uznana przez PKP PLK za najkorzystniejszą. Od tej decyzji odwołały się jednak inne startujące w przetargu firmy (łącznie było siedmiu oferentów).

- Krajowa Izba Odwoławcza potwierdziła słuszność czynności prowadzonych przez zamawiającego, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe. Teraz zgodnie z prawem zamówień publicznych jest prowadzona kontrola uprzednia przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych - mówi Dorota Szalacha z PKP PLK.

Jeśli skończy się ona pomyślnie, to będzie można przystąpić do podpisania umowy z wykonawcą. Przypomnijmy, że na realizację zamówienia wykonawca będzie miał 1020 dni od daty rozpoczęcia, czyli pierwszego dnia po podpisaniu umowy.

To już drugi przetarg. Pierwszy unieważniono ze względu na to, że oferty wykonawców znacznie przekraczały budżet inwestycji. Tym razem było podobnie, ale w wyniku aukcji elektronicznej udało się je obniżyć do kwot mieszczących się w budżecie.

Budowa Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej (przez pewien czas nazywanej Podmiejską) to sztandarowy projekt samorządu województwa podkarpackiego realizowany wraz z PKP PLK i 16 gminami z terenu Podkarpacia.

Najważniejszą część realizują PKP PLK. Przedsięwzięcie zostało podzielone na kilka zadań. Pierwsze to budowa 5 km linii kolejowej do Portu Lotniczego Rzeszów – Jasionka wraz z niezbędną infrastrukturą. Drugie to przebudowa linii kolejowej nr 71 na odcinku stacja Kolbuszowa – stacja Rzeszów Główny. Trzecie to przebudowa linii kolejowej nr 91 na odcinku stacja Dębica – stacja Przeworsk. Czwarte to przebudowa linii kolejowej nr 106 na odcinku stacja Rzeszów Główny – stacja Strzyżów n/Wisłokiem.

Inwestycja zakłada również m. in. budowę nowych przystanków osobowych. W stolicy Podkarpacia będą to dodatkowe przystanki: Rzeszów Galeria, Rzeszów Osiedle Dąbrowskiego, Rzeszów Dworzysko, Rzeszów Północny i Rzeszów Wschodni.

Do obsługi tras PKA potrzebny będzie nowy tabor. Jak już informowaliśmy TUTAJ, pierwsze dwa pojazdy szynowe dwuczłonowe 222Ma o napędzie spalinowym firma NEWAG dostarczyła na Podkarpacie jeszcze we wrześniu. W październiku ma być dostarczonych natomiast 5 sztuk elektrycznych pociągów, a w listopadzie pozostałe 3 elektryczne szynobusy.

Problemy z przetargiem na budowę bazy technicznej

Z kolei do obsługi taboru PKA zaplanowano budowę nowego zaplecza technicznego w rejonie stacji Rzeszów Staroniwa z jednoczesną przebudową trzech istniejących torów stacyjnych oraz budową nowej hali technologicznej. Zaplecze techniczne służyć będzie do utrzymania pojazdów kolejowych obsługujących połączenia PKA, jak również dla utrzymania pozostałych pojazdów kolejowych, których właścicielem jest województwo podkarpackie. Inwestycja ma powstać w trybie procedury zaprojektuj – wybuduj do końca września 2023 r.

W ubiegłym tygodniu otwarto oferty w powtórzonym przetargu na wykonanie tej inwestycji prowadzonym przez Urząd Marszałkowski. Przypomnijmy, że pierwszy przetarg prowadzony początkiem br. został unieważniony z powodu zbyt wysokich ofert wynoszących 132,7 oraz 169,6 mln zł mln zł brutto podczas gdy budżet inwestycji opiewał na niecałe 97,5 mln zł.

Teraz okazało się, że oferty, choć jest ich więcej, są jeszcze wyższe. Kwota jaką zamawiający chce przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia nie zmieniła się i nadal jest to niemal 97,5 mln zł.

Dwie oferty są niemal identyczne pod względem kwoty. Najtańsza to propozycja konsorcjum firm Inżynieria Rzeszów i Agat z Koluszek wynosząca 169 mln 655 tys. zł. Niewiele droższa jest oferta konsorcjum firm Budimex z Warszawy i KZN Rail z Krakowa – 169 mln 740 tys. zł.

Od tych kwot wyraźnie odbiegają dwie droższe oferty. Konsorcjum firm Intop Warszawa i ART in Energy z Koluszek zaproponowało kwotę 212 mln 784 tys. zł, a spółka TRACK TEC Construction z Wrocławia wyceniła swoją propozycję na aż 236 mln 526 tys. zł.

Co w tej sytuacji zrobi Urząd Marszałkowski? Wiosną nie zdecydowano się na dołożenie brakujących 35 mln złotych, czy więc teraz znajdzie się ponad 70 mln zł? Decyzja w rękach urzędników marszałka.

Krzysztof Kuchta

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4