Drugi etap odmulania zalewu. Wody Polskie dołożą brakującą kwotę?

KATEGORIA: INWESTYCJE / 26 listopada 2020

Fot. Karol Woliński

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że jedyna oferta w tzw. dużym przetargu na realizację drugiego etapu odmulania rzeszowskiego zalewu znacznie przekracza budżet przygotowany przez oddział Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Rzeszowie. W budżecie zamawiającego zarezerwowano prawie 39 mln zł, natomiast oferta firmy Transpol Lider z Inowrocławia wynosi około 55 mln zł. Jak mówi nam rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie Krzysztof Gwizdak, istnieje możliwość zwiększenia kwoty na realizację tej inwestycji.

- Prawo zamówień publicznych oczywiście pozwala na zwiększenie budżetu na realizację inwestycji. Jesteśmy w trakcie rozmów z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska na temat zwiększenia budżetu na odmulanie zalewu. Na wybór wykonawcy mamy czas do 18 stycznia - informuje Krzysztof Gwizdak.

Przypomnijmy, że odmulanie zalewu rozpoczęło się jesienią 2019 roku. Początkowo za realizację tej inwestycji odpowiadało konsorcjum firm EFB Partner z Serocka i Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego z Warszawy. Po zakończeniu pierwszego cyku wydobycia namułu zaczęły pojawiać się problemy. Wody Polskie zarzucały wykonawcy, że wydobył zbyt małą ilość namułu oraz - co ważne - nie wywiózł zgodnie z terminem namułu, który zmagazynowano w specjalnych geotubach wzdłuż zalewu. Planowo następny cykl odmulania miał rozpocząć się w połowie października 2020 roku, jednak miesiąc wcześniej Wody Polskie zdecydowały się zerwać umowę z dotychczasowym wykonawcą.

W związku z tym rozpoczęto poszukiwania nowej firmy, która oczyści zalew. Postanowiono, że inwestycja będzie podzielona na dwie części. Pierwsza, w ramach tzw. małego przetargu dotyczy wywiezienia zgromadzonego w geotubach namułu oraz wydobycia 70 tys. m sześc. namułu do końca stycznia 2021 roku. Za jej realizację odpowiada ta sama firma, która zgłosiła swoją ofertę do tzw. dużego przetargu, czyli Transpol Lider. Wody Polskie mają zapłacić firmie z Inowrocławia za wykonanie tej części prac prawie 7,7 mln zł.

Jak tłumaczy rzecznik prasowy RZGW wykonawca już rozpoczął wywóz zmagazynowanego wzdłuż zalewu namułu.

- Trwa wywóz zgromadzonego w geotubach namułu, wykonawca przygotowuje również teren zalewu do rozpoczęcia pracy refulera, który odpowiada za wydobycie namułu - mówi Krzysztof Gwizdak.

Natomiast druga część inwestycji, której dotyczy wspomniany już tzw. duży przetarg, w którym obecnie trwa analiza oferty, obejmuje pozostały zakres robót, w tym odmulenie zalewu na obszarze Natura 2000.

Przypomnijmy, że pierwotnie cała inwestycja miała kosztować blisko 50 mln zł – tyle była warta umowa z poprzednim wykonawcą. Teraz, włączając kwotę zapłaconą za prace wykonawcy, z którym zerwano umowę – ok. 5 mln zł, kwotę za realizację prac w ramach małego przetargu - 7,7 mln zł oraz 55 mln zł za realizację drugiej części powstaje kwota ponad 67 mln zł. Termin realizacji całej inwestycji mimo zmiany wykonawcy nadal jest niezmienny. Zalew ma być oczyszczony do końca 2022 roku.

W ramach odmulania rzeszowskiego zalewu planuje się wydobycie 680 tys. metrów sześciennych namułu. Według projektu inwestycji, pojemność zbiornika po oczyszczeniu ma wzrosnąć z 600 tys. do 1,3 mln metrów sześciennych.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4