Kiedy autobusy elektryczne wyjadą na miasto? Wciąż nie wiadomo

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 6 grudnia 2018

Elektryczne Solarisy przechodzą testy na stanowisku szybkiego ładowania przy ul. Grottgera. Ładowarki nie są wciąż jednak podłączone do docelowego źródła zasilania
Fot. Tomasz Wrzesiński

O tym, że elektryczne autobusy wbrew deklaracjom płynącym z ratusza, wciąż nie wyjechały do obsługi linii 0A i 0B pisaliśmy kilka dni temu. Jak informowaliśmy, choć urządzenia do ładowania pojazdów zarówno w bazie MPK przy ul. Lubelskiej, jak również przy ul. Grottgera są już gotowe, nadal nie podłączono zasilania do urządzeń zainstalowanych na placu Dworcowym.

Za dostawę 10 autobusów elektrycznych Solaris Urbino 12 electric, budowę płyty postojowej w zajezdni MPK oraz dostawę i montaż urządzeń do ładowania pojazdów odpowiada firma Solaris z Bolechowa, która wygrała przetarg. Umowa z miastem ma wartość 30,2 mln zł.

W rozmowie z dziennikarzem naszego portalu przedstawiciel producenta wyjaśnił z czego wynika brak podłączenia zasilania do ładowarek przy ul. Grottgera. Zaprzeczył równocześnie, że ich przyczyną są jakieś dodatkowe problemy.

- Z PKP Energetyka mamy od długiego czasu podpisane umowy. Obie strony wiedzą jaki zakres prac mają do wykonania. Zatem nie ma żadnego zagrożenia podłączenia zasilania do stacji szybkiego ładowania przy dworcu PKP w Rzeszowie - mówi Marcin Napierała, kierownik komunikacji wewnętrznej w Dziale Rozwoju E-mobilności i PR firmy Solaris Bus & Coach SA.

Według zapewnień przedstawiciela Solarisa sprawa jest już na dobrej drodze. Używany do zasilania ładowarek spalinowy agregat ma tylko pomóc w prowadzeniu testów działania sprzętu.

- PKP Energetyka wciąż prowadzi prace związane z doprowadzeniem źródła energii elektrycznej do stacji ładowania. Trwają one dłużej niż przewidziano, ale mają się już ku końcowi. PKP Energetyka montuje ostatnie niezbędne rozdzielnie, aby przystosować trafostację do obsługi stacji szybkiego ładowania. Zapewniliśmy tymczasowe źródło zasilania by móc w tym czasie prowadzić testy ładowania dostarczonych pojazdów - wyjaśnia Napierała.

Jak się okazuje do stolicy Podkarpacia nie dotarł jeszcze komplet 10 elektrobusów.

- Na ten moment w Rzeszowie znajduje się 6 pojazdów. 4 kolejne będą dostarczane sukcesywnie do końca przyszłego tygodnia. Będą one oczywiście poddane testom ładowania zainstalowanego w Rzeszowie, podobnie jak dzieje się w przypadku autobusów, które już znajdują się na miejscu - zapowiada Marcin Napierała z firmy Solaris.

Niedawno zapowiadano, że pojazdy wyjadą na linie nawet bez uruchomionych urządzeń do szybkiego ładowania między kursami. Wozy miałyby korzystać tylko z urządzeń w zajezdni i wyjeżdżać na miasto w ograniczonym zakresie w godzinach szczytu. Kiedy więc autobusy elektryczne pojawią się na popularnym „kole”? – zapytaliśmy w ratuszu.

- Na ten moment nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy autobusy elektryczne wyjadą na ulice – rozkłada ręce Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Tomasz Wrzesiński, Karol Woliński