„Rewolucji” w rozkładach autobusów od lutego nie będzie. Zmiany w marcu?

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 25 stycznia 2019

Fot. Karol Woliński

Zapowiadane, szerokie zmiany w rozkładach autobusów rzeszowskiej komunikacji miejskiej, które według sygnałów płynących z Zarządu Transportu Miejskiego miały wejść już od 1 lutego, opóźnią się.

ZTM opublikował właśnie komunikat dotyczący spotkania pracowników tej miejskiej jednostki organizacyjnej z przedstawicielami Rad Osiedli, dotyczącego planowanych zmian w sieci komunikacji miejskiej w Rzeszowie.

W trakcie spotkania, w którym uczestniczyła Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, krótko scharakteryzowano ilość i rozkład linii na osiedlach w Rzeszowie. Przedstawiono też skomunikowanie transportem publicznym w kierunku centrum miasta w podziale na poszczególne osiedla.

Według danych ZTM, sieć autobusowa rzeszowskiej komunikacji miejskiej składa się obecnie z 61 linii, z czego 17 wyjeżdża poza granice administracyjne miasta (w tym 5 obsługuje Specjalne Strefy Ekonomiczne) oraz 3 nocne linie miejskie. Obejmuje ona wszystkie 31 osiedli zatrzymując się na 107 ulicach o różnych kategoriach i klasach dróg publicznych. „Rzeszowskie osiedla charakteryzują się różnorodną siecią dróg. Osiedla położone bliżej centrum miasta cechują się zwartym schematem dróg (w większości głównych i zbiorczych), co daje większą przepustowość i możliwość poprowadzenia większej ilości linii” – czytamy w komunikacie.

W dalszej części spotkania omówione zostały plany modyfikacji siatki komunikacyjnej. W ramach przeprowadzonych konsultacji (Rady Osiedli miały czas na przedstawienie swoich propozycji do 15 stycznia) do Zarządu Transportu Miejskiego wpłynęły pisma z uwagami co do funkcjonowania komunikacji publicznej z części Rad Osiedli. Na spotkaniu przedyskutowano więc wnioski jakie złożyły osiedla.

„Zgodnie ustalono, że część zasadnych propozycji Rad Osiedli zostanie zrealizowana już początkiem marca 2019 r. Ustalono także, że spotkania tego typu będą odbywały się cyklicznie dwa razy do roku, dając możliwość oceny wdrożonych zmian oraz zaprezentowania nowych pomysłów” – czytamy w komunikacie ZTM.

Prawdopodobnie od 1 lutego dojdzie do pewnych korekt w rozkładach jazdy, ale będą one stosunkowe niewielkie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że propozycje płynące z osiedli idą raczej w przeciwnym kierunku niż zmiany, które częściowo planował ZTM, a które mogłyby uzdrowić funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Jej główną bolączką są ostatnio zwłaszcza opóźnienia autobusów. Wynikają one m.in. ze zbyt długich tras niektórych linii. Tymczasem część z propozycji Rad Osiedli ma iść właśnie w stronę dalszego wydłużania linii.

Jak te przeciwstawne dążenia zostaną ze sobą pogodzone? Przed pracownikami ZTM stoi raczej trudne zadanie. Z drugiej strony mieszkańcy oczekują bardziej równomiernego rozłożenia linii na terenie miasta i regularności w kursowaniu autobusów. Szereg osiedli, które już od lat są w Rzeszowie ma bardzo kiepską obsługę komunikacyjną, co oczywiście zniechęca mieszkańców do korzystania z autobusów. Tymczasem, choć Rzeszów powiększył swój obszar ponad dwukrotnie, podstawowa siatka linii wywodzi się nadal z początku lat 90. ubiegłego wieku.

Red.