Przy al. Piłsudskiego wycięto drzewa. Mają tam powstać prawoskręty
KATEGORIA: INWESTYCJE / 24 czerwca 2019
Przy al. Piłsudskiego w rejonie ronda Dmowskiego wycięto drzewa. Mieszkańcy Rzeszowa na portalach społecznościowych zastanawiają się komu one przeszkadzały i co jest powodem wycinki. Pytania uzasadnione, zwłaszcza w kontekście ostatniej, udanej obrony 200-letniego dębu przy ul. Fredry.
Okazuje się, że to początek realizacji od dawna zapowiadanej przebudowy kilku rzeszowskich skrzyżowań. Jednym z nich jest skrzyżowanie al. Piłsudskiego z al. Cieplińskiego. Drzewa wycięto zarówno przy centrum handlowym Ameryka, jak również Urzędem Marszałkowskim. W obu tych miejscach powstaną prawoskręty. Dodatkowe pasy ruchu mają ułatwić ruch na rondzie Dmowskiego, także autobusom, które opuszczają zlokalizowane przed każdym z planowanych prawoskrętów zatoki.
Oprócz skrzyżowania w samym centrum Rzeszowa, przebudowa czeka też skrzyżowanie al. Powstańców Warszawy z al. Sikorskiego i skrzyżowanie al. Nepodległości z al. Armii Krajowej. W tych miejscach też powstanie po jednym prawoskręcie.
Drzewa wycięto dopiero teraz ze względu na przeciągające się procedury przetargowe. Pierwotnie planowano, że inwestycja ruszy w 2018 r.
Wykonawcą prac jest konsorcjum firm PBI Infrastruktura S.A. z Kraśnika (lider) i PBI WMB Sp. z o.o. z Sandomierza. Przebudowa skrzyżowana al. Piłsudskiego z al. Cieplińskiego ma kosztować ponad 1,88 mln zł, skrzyżowania al. Powstańców Warszawy z al. Sikorskiego prawie 911 tys. zł, a skrzyżowania al. Niepodległości z al. Armii Krajowej 790 tys. zł. Łącznie inwestycja ma kosztować ponad 2 mln zł więcej niż szacowało miasto. Po powtórce przetargu w ratuszu zdecydowano jednak o dołożeniu środków.
Na razie zrezygnowano z przebudowy skrzyżowania al. Okulickiego z al. Wyzwolenia, które miała być realizowana z tego samego projektu. Tam różnica między ofertą wykonawcy, a budżetem wynosiła ponad 6 mln zł.
Prace na trzech skrzyżowaniach powinny zakończyć się jesienią tego roku.
Tomasz Wrzesiński