Niedługo remont okrągłej kładki. Polski dąb zamiast drewna azobe z Afryki

KATEGORIA: INWESTYCJE / 21 sierpnia 2019

Tak teraz prezentują się drewniane balustrady na okrągłej kładce wykonane z afrykańskiego drewna
Fot. Karol Woliński

- Kiedy rozpocznie się remont okrągłej kładki? - dopytuje pan Marek, nasz Czytelnik. - Jeszcze w czerwcu pisaliście, że urzędnicy wybrali wykonawcę. Tymczasem mamy prawie koniec sierpnia, a na kładce nic się nie dzieje.

Faktycznie, wybór wykonawcy prac przy okrągłej kładce znajdującej się nad al. Piłsudskiego w Rzeszowie nastąpił pod koniec czerwca, o czym informowaliśmy TUTAJ. Firma miała je wykonać w dwa miesiące od podpisania umowy.

Okazuje się, że długo wyczekiwany remont ma ruszyć od najbliższego poniedziałku. Ma on polegać na wymianie drewnianej obudowy balustrad. Obecne drewniane elementy wykonane z drewna azobe bongossi pochodzącego z Kamerunu, niestety nie przetrwały polskich warunków klimatycznych i dość szybko zaczęły pękać i odpadać. W ubiegłym roku podjęto doraźne naprawy, ale ich skutek nie był zadowalający. Teraz, jak zapewnia dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie Andrzej Świder, poręcze będą wykonane z trwalszego materiału czyli dębu.

- Zdecydowaliśmy się na dąb, ponieważ będzie to materiał trwalszy i mniej podatny na panujące u nas warunki klimatyczne. Prace rozpoczną się w najbliższy poniedziałek i potrwają do 9 września - powiedział nam Andrzej Świder.

Wykonawcą modernizacji kładki polegającej na demontażu, a następnie wykonaniu i montażu drewnianej obudowy balustrad kładki, schodów i pochylni oraz impregnacji drewnianych elementów balustrad będzie firma Kros – Bud z Wiśniowej. Remont kładki firma wyceniła na kwotę 127 tys. 886 zł, co mieściło się w budżecie zarezerwowanym przez miasto, które na to zadanie chciało przeznaczyć 128 tys. 800 zł.

Firmę, która zrealizuje to zadanie udało się wyłonić dopiero w trzecim przetargu. Przy pierwszej próbie mimo tego, że znalazła się oferta, która mieściła się w budżecie miasta, nie podpisano umowy z powodów formalnych. W drugim przetargu jedyna oferta dotycząca realizacji tego zadania przekroczyła budżet miasta o 100 tys. zł.

Wkrótce przekonamy się więc jaki będzie efekt wymiany drewnianych elementów okrągłej kładki i przede wszystkim czy nowe dębowe elementy będą - tak jak zapewniają miejscy urzędnicy - trwalsze od afrykańskiego drewna.

Przypomnijmy, że kładka została oddana do użytku w listopadzie 2012 r. i kosztowała budżet miasta 12,5 mln zł.

Wokul

Fot. Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4