Pustki w kasie policji. Czy mieszkańcy Rzeszowa mogą czuć się bezpieczni?

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 17 sierpnia 2018

Fot. Sebastian Stankiewicz

Problemy najwyraźniej dotknęły finanse policji. Co to oznacza dla bezpieczeństwa mieszkańców Rzeszowa i Podkarpacia?

Według pisma datowanego na 14 sierpnia tego roku i przesłanego przez komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka do wszystkich komendantów wojewódzkich, z dniem 16 sierpnia miały zostać wstrzymane wszystkie wydatki naliczane do uposażeń funkcjonariuszom policji.

„Mając na uwadze konieczność niezwłocznego zabezpieczenia pilnych płatności oraz uwzględniając wysoki stopień zaangażowania wszystkich wydatków polecam począwszy od 16 sierpnia 2018 r. wstrzymać realizację wszelkich wydatków w § 3070 - Wydatki osobowe naliczane do uposażeń wypłacanych funkcjonariuszom do czasu otrzymania na ten cel dodatkowych środków z budżetu państwa” – napisał komendant główny w piśmie z adnotacją „bardzo pilne”.

Zgodnie z pismem komendanta, wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński wystąpił do premiera o zwiększenie budżetu policji. Oznacza to że od 16 sierpnia polscy policjanci mają otrzymywać tylko gołe pensje bez stażów funkcyjnych czy dopłat za dojazdy. Pismo miało nie zostać upublicznione, jednak według szefa policyjnych związków zawodowych Rafała Jankowskiego zostało ono opublikowane przez któregoś z komendantów wojewódzkich, który nie zgadza się z taką decyzją. Tak stwierdził Jankowski w rozmowie z portalem Money.pl. Taki stan rzeczy wywołał falę spekulacji na temat finansów w polskiej policji. Nie wiadomo też tak naprawdę co jest przyczyną problemów budżetowych.

Komenda Główna Policji w bardzo krótkim czasie wydała na swojej stronie internetowej specjalne oświadczenie, w którym stwierdzono że wypłaty świadczeń dla funkcjonariuszy policji nie są zagrożone, a wstrzymanie realizacji płatności jest związane z rozliczeniem na konkretny dzień, oszacowaniem braków i pilnych płatności w związku z możliwością pozyskania na ten cel dodatkowych środków z budżetu państwa.

Jak czytamy w piśmie komendanta, wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński wystąpił do premiera o zwiększenie budżetu policji.

Mamy więc dwie sprzeczne ze sobą informacje, dlatego chcieliśmy prosić o komentarz w całej sprawie przedstawicieli policji.

Próbowaliśmy skontaktować się z rzecznikiem prasowym Komendy Głównej Policji insp. Mariuszem Ciarką. Jednak w KGP nie udzielono nam żadnego konkretnego komentarza i odesłano do wspomnianego wyżej oświadczenia na stronie komendy głównej.

Czy wobec powyższego zaistniała sytuacja w jakiś sposób wpłynie na pracę policji w naszym województwie?

- Ta sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców naszego województwa, policjanci tak jak do tej pory, będą dbać o bezpieczeństwo mieszkańców - zapewniła w rozmowie z nami mł. asp. Ewelina Wrona z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Upublicznienie pisma, które jednak nie miało ujrzeć światła dziennego, wpisuje się w obecnie trwającą Ogólnopolską Akcję Protestacyjną Polskich Policjantów.

Związki zawodowe domagają się m.in. podwyżki płac zasadniczych, zmian w systemie emerytalnym, czy pełnych płatności za nadgodziny i służbę w dni ustawowo wolne od pracy. Związki zapowiadają, że w ramach protestu funkcjonariusze mogą stosować pouczenia zamiast mandatów karnych, drobiazgowo wykonywać czynności służbowe, nie wykluczono również ogólnokrajowych manifestacji.

Karol Woliński