Nowi ochotnicy zasilą szeregi podkarpackich „Terytorialsów”
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 12 listopada 2019
W najbliższą sobotę, 16 listopada w Rzeszowie przy ul. Lwowskiej 5 od godz. 8.00 kolejni ochotnicy zostaną powołani do pododdziałów 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej im. pułkownika Łukasza Cieplińskiego ps. „Pług”.
- Kandydaci po wcieleniu najbliższe 16 dni szkolenia podstawowego spędzą ćwicząc na obiektach szkoleniowych w Rzeszowie. Zajęcia prowadzone będą w systemie ciągłym. Największy nacisk położony będzie na naukę praktycznych umiejętności posługiwania się bronią, zasad zachowania na polu walki, oraz udzielania pierwszej pomocy - informuje kpt. Witold Sura, rzecznik prasowy 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej im. płk. Łukasza Cieplińskiego. - Szkolenie taktyczne integruje wszystkie zagadnienia niezbędne żołnierzowi do przetrwania w czasie działań wojennych. Priorytetem jest szkolenie strzeleckie, w tym nauka prowadzenia ognia do celów. W ostatnim dniu żołnierze pełniący Terytorialnej Służby Wojskowej (TSW) odbędą egzamin końcowy. W tym czasie każdy „Terytorials” wykona wiele zadań taktycznych i ogniowych po wyznaczonej pętli.
Ukoronowaniem szkolenia podstawowego będzie przysięga wojskowa, która tym razem odbędzie się 1 grudnia w Leżajsku. Po przysiędze wszyscy żołnierze zostaną rozdysponowani do batalionów lekkiej piechoty w Rzeszowie, Nisku, Dębicy, Sanoku i Jarosławiu.
Wszyscy kandydaci ubiegający się o wstąpienie do Podkarpackiej Brygady musieli wykonać badania psychologiczne oraz stanąć przed wojskową komisją lekarską w Lublinie.
Dodatkowo ochotnicy spełnili następujące warunki do powołania:
- mają ukończone 18 lat
- posiadają obywatelstwo polskie
- nie byli karani za przestępstwa umyślne
- posiadają dobrą sprawność psychofizyczną
- nie pełnią innego rodzaju służby wojskowej oraz nie posiadają nadanego przydziału kryzysowego.
- WOT opiera swój potencjał na żołnierzach – ochotnikach. Dzięki temu, że szkolenia odbywają się głównie w dni wolne od pracy, służba w WOT daje możliwość pogodzenia życia rodzinnego, zawodowego z potrzebami służby - dodaje kpt. Sura.
Red.