[POLITYKA] Emerytury stażowe i dodatki dla matek. PSL o bieżących sprawach

Emerytury stażowe i dodatki dla matek. PSL o bieżących sprawach

KATEGORIA: POLITYKA / 17 lutego 2020

Na poniedziałkowej (17 lutego) konferencji Polskiego Stronnictwa Ludowego poseł Mieczysław Kasprzak poinformował, że projekt ustawy, która ma na celu stworzenie pracownikom o długim stażu możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę, przeszedł pierwsze czytanie i został skierowany do komisji. Według ludowców każdy powinien mieć prawo wyboru, a dzięki ustawie ktoś, kto nie będzie już zdolny do pracy lub wypali się zawodowo taką możliwość dostanie.

- Osoba przechodząca na wcześniejszą emeryturę uzyskuje niższe świadczenie, więc te pieniądze zostają w budżecie. Nie jest to wyciąganie dodatkowych pieniędzy - tłumaczył poseł Kasprzak. Kolejnym rozwiązaniem zaproponowanym przez PSL są dodatki dla kobiet, które wychowywały dzieci i równocześnie pracowały. Politycy stronnictwa twierdzą, że jest pewna nieścisłość w kwestii świadczeń dla matek i zastanawiali się dlaczego kobieta, której udawało się godzić życie rodzinne i zawodowe, miałaby dostawać tyle samo pieniędzy ile ta, która nigdy nie pracowała.

Na konferencji poruszono także temat restrukturyzacji sanockiego Podkarpackiego Banku Spółdzielczego oraz kwestię ewentualnych świadczeń, które miałyby zostać wypłacone poszkodowanym. Politycy PSL domagają się rozwiązania tego problemu i chcą poprawki do budżetu o stworzenie rezerwy w wysokości 80 mln zł.

- To byłyby nieduże pieniądze, ale w międzyczasie byłaby możliwość znalezienia rozwiązania. Nie wyobrażam sobie, żeby państwo, które tutaj zawiniło nie wyrównało tych szkód i strat obywatelom i samorządowcom – mówił Mieczysław Kasprzak.

Poseł PSL, przyznał, że apelował o wsparcie do innych podkarpackich polityków, ale jego poprawka do budżetu dotycząca rekompensaty poniesionych strat została odrzucona - w szczególności przez partię rządzącą, bo tylko jeden poseł Prawa i Sprawiedliwości był „za”, a 229 posłów głosowało „przeciw”. - Jestem zaniepokojony brakiem reakcji ze strony posła Piotra Uruskiego z Sanoka, który nie brał udziału w tym głosowaniu – skomentował poseł Kasprzak.

Kam.