Remis w duchocie. Resovia i Stal podzieliły się punktami. [FOTO]

KATEGORIA: SPORT / 21 czerwca 2020

Choć oddychało się bardzo ciężko, to zawodnicy obu ekip stanęli na wysokości zadania. Derbowy pojedynek nie rozczarował. 356 kibiców, którzy mieli to szczęście i mogli obejrzeć mecz na żywo na stadionie chyba nie żałowało.

Tempo 86. derbów Rzeszowa nie było zabójcze, ale na nudę nikt nie narzekał. Stal na początku meczu przejęła inicjatywę. Długo rozgrywała piłkę szukając dogodnej sytuacji do zadania ciosu. W końcu w 15 minucie zza pola karnego zdecydował się uderzyć Wojciech Reiman. Bardzo dobrą interwencją popisał się bramkarz Resovii Marcel Zapytowski.

Chwilę później z drugiej strony boiska również w roli głównej wystąpił golkiper. Gerard Bieszczad udanie bronił strzał Grzegorza Płatka. Od tego momentu coraz odważniej próbowali zaatakować gospodarze. Udawało im się stwarzać zagrożenie głównie po stałych fragmentach gry.

Po zmianie stron ponownie przeważali raz jedni raz drudzy. Doskonałą okazję na strzelenie gola miał Bartłomiej Wasiluk. Ku rozpaczy kolegów i kibiców na trybunach piłka trafiła w poprzeczkę bramki Stali.

- Wiedzieliśmy, że o punkty na ciężkim terenie przy Wyspiańskiego będzie trudno. W tym kontekście z wywalczonego jednego "oczka" jestem zadowolony - powiedział po meczu trener Stali Marcin Wołowiec.

Apklan Resovia - Stal Rzeszów 0-0

RESOVIA: Zapytowski – Geniec , Kubowicz, Domoń 6, Adamski – Hajduk (82. Feret), Wasiluk, Kaliniec, Dzubiński (58. Hebel), Płatek (82. Kantor) – Świderski (69. Antkowiak).

STAL: Bieszczad – Sylwestrzak (62. Trznadel), Kostkowski, Góra, Głowacki – Kłos, Kotwica, Szeliga (67. Szczepanek), Plewka (68. Michalik) – Reiman, Pieczara.

Żółte kartki: Kostkowski, Głowacki, Kotwica.

Sędziował: Kochanek (Opole). Widzów 356.

Tekst i fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4