Apklan Resovia zagra jednak w Rzeszowie! PZPN wydał warunkową licencję

KATEGORIA: SPORT / 23 października 2020

Fot. Paweł Bialic

Nieoczekiwanie zmieniła się dotychczasowa sytuacja piłkarzy Apklan Resovia Rzeszów dotycząca możliwości ich gry na Stadionie Miejskim w Rzeszowie, która jak do tej pory stała pod dużym znakiem zapytania. Co sprawiło, że pierwszoligowa drużyna zagra jednak na rodzimym stadionie?

W środę, 21 października informowaliśmy Was o tym, że miasto wesprze finansowo klub w związku z koniecznością wynajmu stadionu na mecze domowe w Stalowej Woli. W piątek 23 października ogłoszono jednak, że Stadion Miejski w Rzeszowie, który nie spełniał warunków licencyjnych na poziom 1. Ligi w związku z brakiem odpowiedniego oświetlenia, otrzymał warunkową licencję. W tej sprawie do Rzeszowa specjalnie przyjechał wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Marek Koźmiński. Jak mówił podczas konferencji prasowej wiceprezes PZPN, jednym z czynników warunkujących podjęcie takiej decyzji, jest obecna sytuacja epidemiologiczna w kraju.

- Obecna sytuacja związana z pandemią i obostrzeniami również negatywnie wpływa na sport. W związku z tym PZPN zdecydował o umożliwieniu korzystania z obiektu Stadionu Miejskiego w Rzeszowie drużynie Apklan Resovii w 1. Lidze - powiedział wiceprezes PZPN Marek Koźmiński zwracając uwagę, że wpływ na decyzję w kwestii licencji dla stadionu miały również działania podjęte przez władze Rzeszowa dotyczące modernizacji stadionu.

Trochę historii w tym temacie

Od początku sezonu w związku z brakiem warunków na rozgrywanie meczów pierwszoligowych w Rzeszowie, drużyna Apklan Resovia mecze domowe rozgrywała na boisku rywala. Ostatnie 4 mecze domowe w rundzie jesiennej miały być rozegrane w Stalowej Woli.

Rozmowy w sprawie możliwości rozgrywania meczy na Stadionie Miejskim trwały od sierpnia 2020, tuż po awansie Resovii do 1. Ligi. Wtedy pierwsza decyzja PZPN w sprawie rozgrywania meczy na rzeszowskim stadionie była negatywna. Władze miasta Rzeszowa zapowiadały wtedy, że wymiana oświetlenia na nowoczesne ma nastąpić na miejskim stadionie do końca września br., i Resovia będzie mogła grać mecze w Rzeszowie. Jednak później okazało się, że modernizacja potrwa dłużej i stadion zostanie przygotowany na warunki pierwszej ligi dopiero w lutym przyszłego roku. Miasto ogłosiło przetarg na wymianę oświetlenia oraz instalacji podgrzewanej murawy i demontaż masztów oświetleniowych początkiem października.

Misja ostatniej szansy Mieczysława Golby

Negocjacje z PZPN w sprawie warunkowej licencji na grę w Rzeszowie jeszcze jesienią, nadal trwały. W sprawę zaangażował się wiceminister sprawiedliwości i rzeszowski poseł Solidarnej Polski wybrany z list Prawa i Sprawiedliwości Marcin Warchoł, który w ostatnim czasie jest częstym gościem w rzeszowskim ratuszu, ściśle współpracując z prezydentem Tadeuszem Ferencem. W pomocy Apklan Resovii i miastu zaangażował się także czołowy polityk Solidarnej Polski na Podkarpaciu - senator Mieczysław Golba wybrany także z list PiS, który pełni jednocześnie funkcję prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.

- Miasto finalizuje już temat modernizacji stadionu. Dzięki temu wielokrotne rozmowy z PZPN, w których braliśmy razem z miastem i przedstawicielami klubu przyniosły efekt - mówił Mieczysław Golba.

W temacie uzyskania warunkowej licencji na rozgrywanie meczów na Stadionie Miejskim odbyło się kilka spotkań w Warszawie i Bydgoszczy. Jak powiedział wiceminister Warchoł, to decydujące rozmowy z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem prowadził właśnie Mieczysław Golba, podczas meczu Ligi Narodów Polska – Bośnia i Hercegowina rozegranego 14 października we Wrocławiu.

- To była misja ostatniej szansy. Gdy nasza reprezentacja walczyła na boisku, prezes Golba walczył dla Resovii i dzięki sile argumentów i przy wsparciu wiceprezesa Koźmińskiego, udało się ten „mecz” dla Rzeszowa wygrać. A rozmowy prowadził z nie byle kim, bo przecież z legendą światowej piłki prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem - podkreślał wiceminister Marcin Warchoł.

Jednak licencja na rozgrywanie meczów, na stadionie przy ul. Hetmańskiej w Rzeszowie jest jednak tymczasowa i będzie ważna do końca rundy jesiennej 1. Ligi, która planowo ma zakończyć się w grudniu. Do tego czasu przed Apklan Resovią 4 spotkania w roli gospodarza na Stadionie Miejskim w Rzeszowie. Oznacza to, że klub uniknie wyjazdów i rozgrywania meczów na stadionie w Stalowej Woli, co łącznie mogło kosztować nawet 200 tys. zł. Władze miasta w związku z tym przeznaczą planowaną dla Apklan Resovii dotację w wysokości 180 tys. zł, które miały pokryć koszty wynajmu stadionu w Stalowej Woli na inne cele. Jak zaznaczył prezes Sekcji Piłkarskiej Apklan Resovii Rzeszów Jan Bieńkowski, mimo że spotkania będą odbywały się bez kibiców, to jednak możliwość gry w Rzeszowie, na własnym stadionie jest bardzo dobrą informacją dla klubu.

- Obecnie mecze odbywają się bez publiczności jednak mamy nadzieję, że nie będzie tak cały czas i jeżeli wiosną będzie nowe oświetlenie, to prędzej czy później rzeszowski stadion zapełni się kibicami. Zapotrzebowanie społeczne na piłkę nożną w Rzeszowie jest duże, tym bardziej, że po 26 latach awansowaliśmy do 1. Ligi - stwierdził Jan Bieńkowski.

Fot. Karol Woliński

Jak wygląda obecna sytuacja dotycząca modernizacji Stadionu Miejskiego w Rzeszowie?

Podczas konferencji prasowej wiceprezydent Rzeszowa Marek Ustrobiński poinformował także o aktualnej sytuacji związanej z przetargiem na modernizację Stadionu Miejskiego. Został on podzielony na trzy części. Pierwsza dotyczy instalacji podgrzewanej murawy, co będzie warunkiem uzyskania licencji na 1. Ligę od następnego sezonu. Druga część będzie dotyczyła budowy masztów oświetleniowych dla boiska i toru żużlowego wraz z potrzebą infrastrukturą oraz rozbudowy kontenerowego punktu kasowego o moduł funkcjonalny. Ta część przetargu wydaje się najważniejsza w kontekście rozgrywania meczów przez Apklan Resovię na wiosnę. Trzecia część ma dotyczyć rozbiórki 4 obecnych masztów oświetleniowych. Jak zaznaczył wiceprezydent Ustrobiński inwestycja ma zostać zrealizowana do końca lutego przyszłego roku.

- W następnym tygodniu dojdzie do otwarcia ofert i wyboru wykonawcy. Termin wykonania tej inwestycji to koniec lutego przyszłego roku, tak aby obiekt był gotowy na rundę wiosenną rozgrywek 1. Ligi - powiedział wiceprezydent Marek Ustrobiński.

W związku z decyzją PZPN o przyznaniu licencji na grę na Stadionie Miejskim 1. Liga, po 26 latach wróci na rzeszowskie boiska. Na piłkarskie emocje w Rzeszowie będziemy musieli jednak poczekać. Zaplanowane na piątek 23 października domowe spotkanie Apklan Resovii z Sandecją Nowy Sącz zostało odwołane z powodu wykrycia koronawirusa u jednego z piłkarzy rzeszowskiej drużyny. W związku z tym piłkarze i sztab szkoleniowy zostali skierowani na kwarantannę. Na ten moment nie znamy nowego terminu meczu z Sandecją Nowy Sącz.

Karol Woliński