Emocje na Podromiu! Resovia lepsza od Trefla. Tie - break zadecydował
KATEGORIA: SPORT / 17 stycznia 2021
Takich emocji można było się spodziewać. Asseco Resovia walcząca o czołową szóstkę PlusLigi potrzebowała pięciu setów by pokonać Trefla Gdańsk.
Pierwszego seta Resovia wygrała lepszym blokiem. Trefl w tym elemencie gry spisywał się gorzej. Gospodarze w połowie seta wypracowali sobie kilka punktów przewagi i nie oddali jej do końca tej części gry.
Drugi set to bardzo długa gra obu zespołów punkt za punkt. Po ataku Čebulja i nieskutecznym bloku gdańszczan Resovia odskoczyła na dwa punkty. Tej skromnej przewagi nie udało jej się utrzymać i o losach seta rozstrzygnęła gra na przewagi. Minimalnie lepsi okazali się goście.
Kolejny set przyniósł podobną grę. Żaden zespół nie chciał odpuścić. W rywalizacji na przewagi tym razem lepsi okazali się rzeszowianie.
Miejscowi nie potrafili w czwartym secie pójść za ciosem i odnieść tym samym wygraną za 3 punkty. Zawodnicy z Gdańska od mocnego akcentu rozpoczęli tę część gry. Szybko wyszli na prowadzenie (4-1) a kilka minut później jeszcze je powiększyli (12-7). Trener gospodarzy próbował ratować sytuację zmianami, ale te zabiegi nie przyniosły skutku.
Tie-break dostarczył mnóstwo emocji i zwrotów akcji. Najpierw Resovia prowadziła trzema punktami (3-0) by chwile później wyracowaną przewagę stracić i remisować po 7. Końcówka seta należała jednak do gospodarzy, kórzy popełnili mniej błędów niż rywal. Mecz asem zakończył Rafał Buszek.
Asseco Resovia Rzeszów – Trefl Gdańsk 3-2
(25-20, 29-31, 26-24, 17-25, 17-15)
RESOVIA: Drzyzga (6), Buszek (9), Jendryk (9), Čebulj (23), Butryn (18), Tammemaa (11), Potera (libero) oraz Mariański (libero), Krulicki (2), Woicki i Hain.
TREFL: Lipiński (25), Wlazły (22), Janusz (4), Reichert (14), Mordyl (8), Crer (4), Olenderek (libero) oraz Kozub, Pietruczuk, Sasak i Urbanowicz (1).
Tekst i fot. Paweł Bialic