Emocje na Podpromiu. Pozostała tylko liga. Developres odpadł z Pucharu

KATEGORIA: SPORT / 12 lutego 2021

Rewanż za finał już w ćwierćfinale - tak można było zapowiedzieć spotkanie pomiędzy Developresem a Chemikiem. Przypomnijmy, że oba zepsoły spotkały się rok temu w finale Pucharu Polski. Górą były zawodniczki z Polic. Tym razem los, obie drużyny skojarzył już w 1/4 rozgrywek.

To był bez wątpienia bardzo dobry mecz. Walki, zaangażowania a przede wszystkim wysokiego poziomu gry na parkiecie w Rzeszowie nie brakowało.

Dwa pierwsze sety na zmianę wygrały oba zespoły. Najpierw lepsze okazały się gospodynie. Drugi set należał do przyjezdnych. W trzeciej części gry, toczył się bój punkt za punkt, aż do połowy seta. Wtedy na tablicy świetlnej było po 16. Potem na skrzydle udanie atakowały Lazić i Van Ryk i Developres wyszedł na 2-punktową przewagę. O losach tej części gry, zdecydowała jednak gra na przewagi, którą na swoją korzyść rostrzygnęły zawodniczki gości.

Czwarty set od samego poczatku należał do Developresu. Gospodynie wypracowły sobie kilkupunktową przewagę, której nie oddały do końca.

O losach meczu decydował zatem tie-break. Chemik bardzo szyko zbudował przewagę kilku puntków (5-2). Miejscowe, jednak nie odpuszczły i po kilku minutach udało im się doprowadzić do remisu po 7-7. Walka toczyła się punkt za punkt. Ataki Strantzali i Brakocević-Canzian, bohaterek ostatniej fazy tego meczu - dały dwa punkty przewagi Chemikowi (12-10). Goście nie pozwolił już wydrzeć sobie zwycięstwa, które przypieczętowało uderzenie Strantzali (15-13).

Developres SkyRes Rzeszów – Grupa Azoty Chemik Police 2-3

(25-19, 19-25, 26-28, 25-19, 13-15)

DEVELOPRES: Polańska (15), Van Ryk (27), Krajewska (2), Polańska (16), Efimienko-Młotkowska (12), Fidon-Lebleu (3), Krzos (libero) oraz Grabka i Lazić (11).

CHEMIK: Grajber (7), Kowalewska (5), Kąkolewska (13), Brakocević-Canzian (38), Wasilewska (1), Strantzali (10), Maj-Erwardt (libero) oraz Baijens (10), Łukasik (2), Mędrzyk i Bałdyga (1).

Tekst i fot. Paweł Bialic