A miało być tylko lepiej. Asseco Resovia przegrywa z Indykpolem Olsztyn

KATEGORIA: SPORT / 25 listopada 2018

Asseco Resovia nie odniosła jeszcze w tym sezonie we własnej hali.
Fot. Paweł Bialic

Resovia przegrała 8 mecz w sezonie. Tym razem we własnej hali nie potrafiła pokonać Indykpolu Olsztyn. Na parkiecie kibice widzieli drużynę, która grała zrywami, popełniającą czasami dziecinnie proste błędy. To zły prognostyk, przed zaczynającymi się na początku tygodnia Klubowymi Mistrzostwami Świata.

Gospodarze przegrywali już w meczu 0-2, po dwóch słabych setach. Miejscowi nie potrafili ustabilizować przyjęcia, słabo spisywali się w polu zagrywki. Redwitz w rozegraniu dobre decyzje przelatał ze złymi. Tych ostatnich było niestety więcej, w końcu w jego miejsce wszedł Shoji co nie zmieniło diametralnie obraz ugry gospodarzy.

Resovia doprowadziła do wyrównania w setach, ale w decydującej partii musiała uznać wyższość rywala.

Asseco Resovia - Indykpol AZS Olsztyn 2-3 (23-25, 23-25, 25-18, 25-16, 11-15)

RESOVIA: Redwitz, Buszek, Lemański, Możdżonek, Schulz, Rossard, Perry (libero) oraz Mika, Smith, Shoji.

AZS: Woicki, Hadrava, Pietraszko, Zniszczoł, Kapelus, Andringa, Żurek (libero) oraz Kańczok, Gil, Lux, Urbanowicz.

MVP: Serhij Kapelus. Widzów: 3800.

Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4