Bez fajerwerków, ale wygrali. Udana inauguracja Stali Rzeszów
KATEGORIA: SPORT / 9 marca 2019
Piłkarska Stal Rzeszów, która głośno mówi, że chce się bić w tym sezonie o awans do II ligi, wygrała na inaugurację rundy wiosennej w Wólce Pełkińskiej. Biało-niebiescy nie zachwycili, ale na nie równym boisku rywala trudno było o składną grę.
Zanim w Stal przystosowała się do specyficznego boiska w Wólce i zaczęła próbować konstruować akcje minął kwadrans. Próby na konkretne zagrożenie bramki zwykle kończyły się na 20 metrze przed nią. Goście nie potrafili sforsować dobrze grającej defensywy gospodarzy. Stal próbowała prawą i lewą stroną boiska. Gdy to nie przynosiło zamierzonego efektu, piłkarze z Rzeszowa próbowali uderzać z dystansu. Bez rezultatu. Na domiar złego, piłkarzom obu drużyn utrudniał grę porywisty wiatr. Piłka z tego powodu często płatała figla po zagraniach tak jednych jak i drugich.
Te bardzo mocne podmuchy wiatru, pomogły przyjezdnym na początku drugiej połowy. Z lewej strony boiska Stal miała rzut wolny. Do piłki podszedł Piotr Ceglarz i uderzył bardzo mocno. Piłka jak pocisk poleciała pod poprzeczkę bramki gospodarzy. Siła uderzenia była wspomagana właśnie porywistym podmuchem wiatru. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki.
Jak się potem okazało, wtedy rozstrzygnęły się losy tego meczu. Stal co prawda wyglądała w drugiej połowie zdecydowanie lepiej, ale choć usilnie próbowała zadać drugie trafienie, nie potrafiła postawić przysłowiowej kropki nad "i" w ofensywnych akcjach w polu karnym Wólczanki.
Wólczanka Wólka Pełkińska - Stal Rzeszów 0-1 (0-0)
0-1 Ceglarz (46)
WÓLCZANKA: Smoleń - Bury , Kajpust , Wrona, Mazurek (10. Łazarz ) - Bała, Podstolak, Gwóźdź (63. Przewoźnik), Domański (80. Majka) - Słysz (46. Chorolskij), Pietluch.
STAL: Otczenaszenko - Trznadel, Kostkowski, Cyfert, Głowacki (90. Olejarka) - Sierant (67. Nowacki), Mozler (67. Nawrot), Szeliga, Ceglarz (84. Nowak) - Zagdański (67. Goncerz), Płonka.
Tekst i fot. Paweł Bialic