Dobrze zaczęli, jeszcze lepiej skończyli. Twierdza Radzyń zdobyta!

KATEGORIA: SPORT / 24 marca 2019

Stal przyjechała na boisko rywala, który w rundzie jesiennej nie przegrał na własnym boisku. Tym razem jednak Orlęta zagrały słabe spotkanie, a skuteczna do bólu ekipa Janusza Niedźwiedzia, nie pozostawiła złudzeń, kto lepiej tego dnia grał w piłkę.

To był chyba najszybszy gol zdobyty w tym sezonie. Już w okolicach 40. sekundy meczu do stojącego na 16 metrze przed bramką Błękitnych Grzegorza Goncerza dotarła piłka. Ten postanowił uderzyć. Strzał nie był może bardzo silny, ale sprawił na tyle problemów bramkarzowi drużyny gospodarzy, że wpadł do siatki tuż przy prawym słupku. Ta szybko strzelona bramka nie uspokoiła poczynań biało-niebieskich. Rzeszowianie przyjechali do Radzynia Podlaskiego z określonym planem i punkt, po punkcie go realizowali.

Podwyższyć mogli Nowrot i Sierant, ale obaj minimalnie przestrzelili. Gola na 2-0 udało się zdobyć w pierwszej połowie meczu Błażejowi Cyfertowi, który doszedł w zamieszaniu do piłki i z bliska strzelił nie do obrony.

Po zmianie stron Stal nadal grała bardzo dobre spotkanie. Były momenty, w których rzeszowianom udawała się gra z pierwszej piłki. To wyglądało bardzo efektownie, ręce same składały się do oklasków. Na boisku pojawił się powracający po kontuzji obrońca Stali Dariusz Jarecki. Od razu widać było, że ma ogromny głód grania, a jego postawa przyda się w kolejnych meczach drużyny, która chce awansować do II ligi.

Na listę strzelców wpisał się także wracający po pauzie spowodowanej czerwoną kartką w meczu z Podhalem Nowy Targ kapitan Stali Wojciech Reiman. Wpakował z bliska piłkę do bramki rywala strzałem głową, kończąc dobrze rozegrany rzut rożny. Dzieła dokończył Cyfert finalizując efektowną akcję dwójki Kostkowki-Ligienza. - Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobrze, a Radzyń najgorzej jak mógł. Jeżeli utrzymamy ten poziom, to mamy poważne szanse zdobywać punkty w kolejnych meczach - podsumował spotkanie trener rzeszowian Janusz Niedźwiedź

Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski - Stal Rzeszów 0-5 (0-2)

0-1 Grzegorz Goncerz (1)

0-2 Cyfert (21)

0-3 Goncerz (60)

0-4 Reiman (71)

0-5 Cyfert (85)

STAL: Otczenaszenko - Głowacki, Kostkowski, Cyfert, Trznadel, Szeliga (70. Ligienza), Reiman, Ceglarz (72. Jarecki), Sierant (67. Kobusiński), Nawrot (80. Olejarka), Goncerz (74. Zagdański).

ORLĘTA: Stężała - Szymala, Kursa, Gałązka (76. Ilczak), Kot, Wojczuk, Rycaj (67. Zaremba), Korolczuk, Kiczuk, Panufnik, Barciak (61. Kalita).

Żółta kartka Arkadiusz Kot (Orlęta).

Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4