Walka na parkiecie z transferami w tle. Resovia lepsza od GKS-u

KATEGORIA: SPORT / 2 kwietnia 2019

Asseco Resovia od zwycięstwa rozpoczęła rywalizację o siódme miejsce na koniec sezonu 2018/19. Rzeszowianie pokazali się z dobrej strony i pokonali GKS Katowice 3-0.

Mecz z wysokiego C rozpoczęli katowiczanie i chwilę po pierwszym gwizdku sędziego prowadzili 5-1. Szybko zareagował trener Cretu. Kiedy zawodnicy wrócili na boisko, uporządkowali swoją grę i krok po kroku odrabiali straty. Po dobrym ataku Buszka było już remisowo, 10-10. Zaraz potem na zagrywce świetnie pokazał się Rossard i Resovia wyszła na trzypunktowe prowadzenie (13-10). GKS szybko dogonił rzeszowian i zaczęła się walka punkt za punkt (14-14, 20-20). W końcówce skuteczniejsi byli gospodarze. Smith pocelował zagrywką, przez co odrzuceni od siatki rywale mieli problemy z trafieniem w boisko.

Podbudowani odrobieniem strat i wygraniem seta rzeszowianie dobrze weszli w kolejną odsłonę spotkania. To oni od początku wiedli prym i trzymali katowiczan na dystans. Po efektownym ataku Thibault Rossarda prowadzili 9-6. Zdobytą przewagę powiększali już do końca partii. Lepiej radzili sobie w bloku, na zagrywce i w przyjęciu, więc Shoji mógł odważniej pograć ze środkowymi (20-14). Piłkę meczową na punkt zamienił Jakub Jarosz, atakując z prawej flanki (25-18).

Trzeci set był najbardziej wyrównany, ale tylko do pewnego momentu. Od połowy to znów rzeszowianie zaczęli dyktować warunki (17-13, 20-15). Dobre spotkanie grał Francuz Thibault Rossard, który wybrany został MVP spotkania. Na prawym skrzydle dobrze pracował też Jakub Jarosz i to właśnie po jego skutecznym ataku rzeszowianom brakowało do wygrania meczu trzech punktów (22-17). Ostatnie „oczko” katowiczanie oddali gospodarzom sami, popełniając prosty błąd (25-19).

Na trybunach słychać już było rozmowy kibiców o kolejnym sezonie i zmianach w obu ekipach. Głośno już się spekuluje o tym, że trenerem Asseco Resovii, ma zostać szkoleniowiec GKS-u Katowice Piotr Gruszka. Do Rzeszowa miałby ze sobą zabrać przyjmującego Thomasa Rousseaux, rozgrywającego Marcina Komendę i libero Bartosza Mariańskiego.

Największym hitem ma być jednak powrót do Rzeszowa Zbigniewa Bartmana.

Asseco Resovia Rzeszów – GKS Katowice 3-0 (25-22, 25-18, 25-19)

RESOVIA: Rossard 12, Jarosz 12, Shoji 2, Lemański 10, Buszek 7, Smith 9, Masłowski (l).

GKS: Krulicki 7, Rousseaux 6, Butryn 13, Komenda 1, Sobański 3, Kohut 3, Mariański (l) oraz Woch 1, Quiroga 1, Depowski 4.

MVP: Thibault Rossard.

Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1-0 dla Asseco Resovii.

Tekst i fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4