Lwy rozszarpały Wilki. Asseco Resovia przegrała w Gdańsku

KATEGORIA: SPORT / 14 listopada 2019

Resovia tylko na chwilę wróciła na dobre tory. Siatkarze z Rzeszowa musieli uznać wyższość zespołu Trefla. Martwi porażka, ale także jej styl.

Przed sezonem prezes Asseco Resovii Krzysztof Ignaczak zapewniał kibiców, że obecny skład nie może zagwarantować wygranej w każdym meczu, ale na pewno na parkiecie będzie widać walkę o każdy punkt. Jak się okazuje z tym też jest pewien problem.

O pierwszym secie meczu w Gdańsku wszyscy z Resovii chyba chcą jak najszybciej zapomnieć. Siatkarzom Piotr Gruszki nie wychodziło nic. Rzeszowianie nie potrafili straszyć zagrywką, mylili się w ataku za często posyłając piłki w aut.

Druga partia dla przyjezdnych rozpoczęła się zdecydowanie lepiej. Resovia prowadziła 5-2, potem nawet 9-4 po pojedynczym bloku Kamendy na Halabie. Miejscowi jednak nie spuścili głowy, przycisnęli swojego rywala, który ponownie zaczął popełniać błędy. Gdy Hoag popełnił błąd przejścia linii trzeciego metra zrobiło się1 6-16. Od tego momentu Trefl objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca seta.

Ostatnia odsłona meczu, to już zdecydowana przewaga gospodarzy. Nie popełnili błędu z poprzedniego seta, kiedy to dali się na chwilę rozpędzić rzeszowianom. Wygrali zasłużenie, a Resovia nadal ma problem, który jak najszybciej trzeba rozwiązać.

Trefl Gdańsk – Asseco Resovia 3-0 (25-14, 25-22, 25-19)

TREFL: Janusz, Crer 3, Filipiak 16, Mordyl 4, Halaba 18, Schott 8, Majcherski (libero) oraz Janikowski, Sasak, Kozub, Jakubiszak.

RESOVIA: Komenda 1, Bartman 10, Krulicki 3, Kosok 8, Hoag 8, Marechal 1, Perry (libero) oraz Rousseaux 5, Shoji 1, Schulz 1, Mariański (libero).

Widzów: 3300.

MVP: Paweł Halaba.

Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4