11 stowarzyszeń przeciw chaosowi w budownictwie. A kto wybierał Ferenca?

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 11 sierpnia 2020

Kontrowersyjna nowa zabudowa mieszkaniowa przy rzeszowskim Zalewie

– Z ratusza epatują nas wizjami najpiękniejszego miejsca na Ziemi, tu w Rzeszowie, albo chwalą się rankingami miasta… Ale my wiemy najlepiej, jak jest. My żyjemy tutaj i wiemy, że coraz gorzej się tu żyje. Coraz większe są korki, oddycha się coraz gorszym powietrzem, brakuje przestrzeni życiowej. Brakuje zieleni, zieleń jest niszczona w tym mieście – mówiła Renata Leszczak z Ruchu Społecznego Mieszkańców Dzielnicy Śródmieście.

Wypowiedź ta doskonale streszcza większość zarzutów wypowiedzianych przez przedstawicieli 11 rzeszowskich stowarzyszeń, które zaprezentowały wczoraj mediom wspólne stanowisko na temat błędów polityki przestrzennej władz miasta Rzeszowa.

Prezentacja była jednocześnie startem nowej inicjatywy „Razem dla Rzeszowa” w obronie kształtu przestrzeni miejskiej zawiązanej we współpracy następujących stowarzyszeń:

1. Stowarzyszenie Zielone Osiedle Grabskiego – sprzeciwiające się budowie dalszych budynków w ramach tego osiedla nad brzegiem rzeszowskiego Zalewu;

2. Ruch Społeczny Mieszkańców Nowe Miasto – sprzeciwiający się budowie 50-pietrowego wieżowca w miejscu po dawnym sklepie Jedynka przy ul. Podwisłocze;

3. Stowarzyszenie Budziwój Biała – sprzeciwiające się prowadzeniu obwodnicy południowej Rzeszowa przez zabudowę tych osiedli;

4. Nasz Czysty i Zdrowy Rzeszów – walczący z uciążliwościami uboju kurcząt w Zakładach Drobiarskich na Osiedlu 1000-lecia;

4. Stowarzyszenie Świadomy Obywatel Rzeszowa – sprzeciwiające się budowie dwóch wieżowców przy ul. Krakowskiej naprzeciw Nowego Światu;

5. Grupa mieszkańców ul. Lewakowskiego – sprzeciwiająca się budowie wieżowca przy tej ulicy;

6. Stowarzyszenie Zielone Płuca Osiedla Przybyszówka;

7. Ruch Społeczny Zielony Zimowit – broniący przed zabudową terenów zielonych na tym osiedlu;

8. Ruch Społeczny Mieszkańców Osiedla Budziwój – protestujący przeciw niesprawności systemu odwodnienia terenów zabudowy przy ul. Herbowej w czasie intensywnych opadów deszczu;

9. Ruch Społeczny Mieszkańców Dzielnicy Śródmieście – sprzeciwiający się zabudowie części terenów Olszynek przez inwestycję Olszynki Park;

10. Stowarzyszenie Spacerówka – walczące z procesem przygotowania inwestycji mającej na celu zabudowę wzgórza powyżej zabudowy jednorodzinnej w okolicy ul. Spacerowej.

Przedstawiciele wymienionych stowarzyszeń zapowiedzieli intensyfikację działań mających nie dopuścić do powstania w Rzeszowie inwestycji, które według nich są szkodliwe dla okolicznych mieszkańców. W to miejsce proponują ograniczenie zabudowy na spornych terenach, co nazywają ogólnie „zrównoważeniem rozwoju urbanistycznego miasta”.

Inicjatywę „Razem dla Rzeszowa” wsparli swoją obecnością podczas prezentacji inicjatywy radni wszystkich klubów rady miasta Rzeszowa: Platformy Obywatelskiej, Klubu Rozwoju Rzeszowa, oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Coraz powszechniejsze zaangażowanie różnych środowisk w dyskusję na temat błędów polityki przestrzennej miasta na pewno jest ważnym elementem budowania społeczeństwa obywatelskiego i troski o dobro wspólne, jakim jest urbanistyka miasta. Nie sposób jednak nie zadać pytania, dlaczego podważenie polityki przestrzennej miasta prowadzonej przez Tadeusza Ferenca nie zyskało popularności w czasie wyborów prezydenta miasta w 2018 r., gdy realnie można było wpłynąć na przyszłe decyzje ratusza w tym zakresie?

Przecież od lat wiadomo było, jaką politykę przestrzenną prowadzi prezydent Tadeusz Ferenc. W ostatniej kampanii wyborczej ostro tą sprawę podnosił jego kontrkandydat z Prawa i Sprawiedliwości – Wojciech Buczak. Po wynikach wyborów wydaje się jednak, że ta sfera polityki miejskiej nie została uznana przez większość mieszkańców za wystarczająco istotną, aby wpłynąć choćby trochę na wynik wyborów. Zwycięstwo Tadeusza Ferenca było przygniatające – uzyskał on 64 proc. głosów.

Ponadto osoby i środowiska społeczne występujące dziś z konstruktywną troską o prawidłowe zagospodarowanie przestrzeni Rzeszowa mocno może frapować fakt, że część krytyków polityki przestrzennej miasta jednocześnie popiera prezydenta Ferenca.

Co więcej, część odpowiedzialności za realizowaną w Rzeszowie politykę przestrzenną ponoszą radni Platformy Obywatelskiej i radni Rozwoju Rzeszowa, poprzez poparcie kandydatury prezydenta Ferenca i stanowienie wciąż zaplecza jego rządów. Dziś wśród tych radnych czasami da się słyszeć rozsądne głosy krytyki odnośnie wielu kontrowersyjnych inwestycji, jednak nie zmienia to faktu, że cały czas są oni częścią i podporą polityki urzędującego prezydenta.

Barbara Kędzierska

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4