Pikieta „Solidarności” pod rzeszowskim Tesco. „Agato nie jesteś sama!” [ZDJĘCIA]

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 7 listopada 2018

Fot. Kamila Szeliga

Kilkudziesięciu związkowców z „Solidarności” przy dźwięku syren i gwizdków pikietowało w środę pod rzeszowskim hipermarketem Tesco. Pikieta rozpoczęła się o godz. 13.00 i trwała kilkadziesiąt minut. Demonstracja została zorganizowana w obronie przewodniczącej Komisji Oddziałowej NSZZ „Solidarność” Tesco w Rzeszowie, Agaty Strzałkowskiej. Według związkowców od dłuższego czasu jest ona szykanowana przez kierownictwo sklepu.

O powodach zorganizowania pikiety przedstawianych przez związki zawodowe oraz stanowisku firmy Tesco pisaliśmy już szczegółowo TUTAJ.

W czasie pikiety związkowcy odczytali pismo organizacji zakładowej „Solidarności” w Tesco Polska w obronie Agaty Strzałkowskiej, z żądaniem wycofania wypowiedzenia warunków pracy i utrzymaniu dotychczasowej umowy o pracę. Po jego odczytaniu pismo zostało przekazane do menadżera rzeszowskiego sklepu Tesco.

Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” odczytał list od przewodniczącego związku Piotra Dudy.

- Agato nie jesteś sama! „Solidarność” udzieli tobie i całej waszej organizacji wszelkiego możliwego wsparcia. Ostrzegamy jednocześnie, że spór z „Solidarnością” w Tesco będzie sporem z całą „Solidarnością” i zyska wymiar międzynarodowy. I taką pisemną informację przekażemy do zarządu i rady nadzorczej Tesco - napisał Piotr Duda.

- Słowa zawarte w liście Piotra Dudy to nie są tylko jakieś słowa otuchy dla Agaty, czy jakaś kurtuazja. Tak po prostu będzie, wykorzystamy wszelkie możliwości, aby nie dopuścić do tego, żeby ci właśnie dobrodzieje, którzy z różnych zachodnich krajów do nas przybyli, żeby tak traktowali pracowników. W swoich krajach potrafią przestrzegać prawa, jednak w Polsce się panoszą w dalszym ciągu i to co robią rękami swoich ludzi widzimy na każdym kroku. Nie możemy pozwolić jako związek „Solidarność”, żeby tak traktowali naszych pracowników. Dlatego dziś jesteśmy tutaj jak na pikietę przystało w skromnej grupie, ale „Solidarność” pokazywała już, że jeżeli trzeba to są dziesiątki tysięcy ludzi w obronie naszych pracowników bez względu na branżę. To jest preludium do tego co może się wydarzyć jeżeli firma Tesco nie wycofa się z tych negatywnych działań wymierzonych w pracowników. Wykorzystamy struktury międzynarodowe, żeby walczyć z nieuczciwymi pracodawcami. Gdzie będzie trzeba, tam dotrzemy, żeby nie pozwolić na szykanowanie naszych pracowników - powiedział Tadeusz Majchrowicz.

Fot. Kamila Szeliga

Obecny na pikiecie Roman Jakim, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Rzeszowie zauważył, że w pikiecie uczestniczą pracownicy podkarpackich firm należących do międzynarodowych korporacji: WSK Rzeszów (obecnie Pratt&Whitney) czy Polskich Zakładów Lotniczych z Mielca.

- Nie będę mówił, że w tych firmach jest wszystko idealnie, ale jedno mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością: jak występują problemy pracownicze, jak mamy problemy w zakładzie, zawsze siadamy do stołu i próbujemy to rozwiązać. Co się dzieje w XXI wieku w Tesco, które też jest korporacją, które też jest firmą ponadnarodową, które też jest firmą europejską? Czy w całej Europie da się szanować prawa pracownicze, a w Polsce nie? Musi pracodawca w Tesco zrozumieć, że tylko dialog, tylko wzajemne poszanowanie może budować dobro firmy, dobro pracowników. Nie da się żądać szacunku dla pracodawcy, jeśli nie szanuje się pracowników. To jest podstawowa sprawa. Będziemy protestowali do skutku - zapowiedział Jakim.

W czasie pikiety, związkowcy rozdawali ulotki wyjaśniające cel i przyczyny akcji klientom hipermarketu i osobom przechodzącym w rejonie sklepu Tesco.

Tomasz Wrzesiński, Kam.

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

Fot. Kamila Szeliga

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4