„Górskie” nazwy ulic w Matysówce przyjęte. Zgodnie z wolą mieszkańców

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 3 grudnia 2018

Mapka z nazwami ulic na terenie Matysówki
Fot. Profil Matysówka na Facebooku

Tak jak zapowiadaliśmy Rada Miejska w Tyczynie przegłosowała w poniedziałek (3 grudnia) uchwałę w sprawie nadania nazw ulic w Matysówce. Od 1 stycznia 2019 r. ta miejscowość wejdzie w granice Rzeszowa. Aby przyspieszyć procedurę nadania adresów dla mieszkańców sołectwa, które wkrótce stanie się osiedlem, decyzję o nadaniu nazw ulic podjęła rada „starej” gminy.

Wcześniej, w niedzielę 2 grudnia mieszkańcy Matysówki przegłosowali nazwy poszczególnych ulic na zebraniu po spotkaniu z prezydentem Tadeuszem Ferencem. Różnią się one nieco od pierwotnych propozycji, które budziły kontrowersje.

Tak więc ostatecznie główna ulica w sołectwie – kontynuacja przebiegu ul. Kiepury w Rzeszowie będzie nosić nazwę „ul. Matysowska”, tak jak proponowano pierwotnie. Zamiast pierwotnie zgłoszonej ul. Zofii Krawczyk (dawnej sołtys wsi) będzie ul. Nowe Wzgórze. Zamiast ul. Marusarza będzie ul. Kpt. Wacława Nycza. Pozostanie pierwotna ul. Jerzego Kukuczki. Zamiast ul. ks. Janowskiego (dawnego proboszcza parafii Zalesie) będzie ul. Boczna. Zamiast ul. por. J. Bałdy (oficera AK, który zginął w walce z Niemcami) będzie ul. Skalista. Zamiast ul. Floriańskiej zamienionej potem na Górzystą będzie ul. Pienińska. Pozostaną pierwotnie zgłoszone ul. Alpejska, Górska, Św. Walentego (przedłużenie ulicy w Rzeszowie o tej nazwie) i Św. Rity. Proponowaną wcześniej ul. Św. Józefa zastąpiła ul. Wichrowa. Nie będzie ul. J. Smosarskiej, która miała być kontynuacją ulicy o tej nazwie położonej w Rzeszowie, nie będzie ona też - jak później proponowano - nazywać się ul. Z. Wodeckiego. Ostatecznie będzie to ul. Wierchowa. Będą też dwie inne ulice będące przedłużeniami rzeszowskich ulic o tej samej nazwie: ul. Rodzinna i ul. Św. Rocha.

Jak widać dominują nazwy ulic kojarzące się z górami. Taka była wola mieszkańców.

- Ja nic nie mam do świętych, zresztą tak jak inni mieszkańcy, ale świeci w nazwach ulic są na Słocinie, poza tym nie chcieliśmy żeby ktoś nam coś narzucał - wyjaśnia pan Jakub, mieszkaniec Matysówki. - Najpierw na spotkaniu, o którym w zasadzie nikt nie wiedział wymyślili św. Józefa, ale my chcieliśmy coś z przyrodą stąd nazwa ul. Wichrowa. Co prawda jest też podobna nazwa „Wierchowa”, dlatego zaproponowałem nazwę „Wichrowe Wzgórze”, ale ludzie przegłosowali ulicę Wichrową. Moim zdaniem powinno uczcić się każdego kto jest ważny, ale niech to będzie spójne. Stąd jeżeli świętych mamy w nazwach ulic na Słocinie, to niech na Słocinie dodają kolejnych świętych. Podobnie jak nazwy pochodzące od kwiatów na Zalesiu, czy nazwy pochodzące od miejscowości jak na osiedlu spółdzielni Projektant itd. Tyczy się to każdego osiedla i tematu ulic na nim.

Uchwałę o nadaniu tych nazw ulic w Matysówce mają też oddzielnie podjąć rzeszowscy radni na wtorkowej sesji (4 grudnia).

Tomasz Wrzesiński