Rzeszowianie wspaniale pomagają, aż 66 procent z nas wsparło Ukraińców

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 5 sierpnia 2022

Rzeszowianie nieśli pomoc od początku agresji Rosji na Ukrainę i fali uchodźców uciekających do naszego kraju.
Fot. Karol Woliński

Według raportu przygotowanego przez Unię Metropolii Polskich, dotyczącego pomocy uchodźcom z w związku z wojną na Ukrainie, aż 66 procent mieszkańców Rzeszowa włączyło się w pomoc osobom uciekającym z tego państwa.

Niemal pół roku wojny na Ukrainie

Niebawem minie pół roku od wybuchu wojny na Ukrainie. W tym czasie przez polskie miasta i regiony bliskie granicy, w tym Rzeszów, podróżowały miliony uchodźców, głównie kobiet z dziećmi. Od momentu wybuchu wojny na Ukrainie tylko do końca kwietnia granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 3 mln osób. To sytuacja bez precedensu w skali światowej. Unia Metropolii Polskich przygotowała specjalny raport „Sąsiedzka Pomoc”, w którym zbadano jak wyglądała pomoc dla uchodźców w największych polskich miastach.

- Celem badania było poznanie zachowań i postaw mieszkańców dwunastu miast UMP wobec pomocy uchodźcom z Ukrainy po 24 lutego 2022 r., oraz oszacowanie liczby uchodźców korzystających ze schronienia u osób prywatnych. Raport jest opowieścią o pomocy i zaangażowaniu mieszkańców i władz na gruncie 12 miast UMP, które okazały się bezpieczną przystanią dla uchodźców - informuje Unia Metropolii Polskich.

Badanie zostało przeprowadzone między 4 kwietnia a 2 maja 2022 roku w formie wywiadów telefonicznych na reprezentatywnej próbie 12 tys. mieszkańców miast UMP (po 1 000 mieszkańców każdego z miast UMP (Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia).

Jak wypada Rzeszów?

Z raportu jasno wynika, że duża część Polaków (67 procent) pomogła swoim sąsiadom. Mieszkańcy najczęściej pomagali poprzez przekazywanie żywności (59 proc.), pomoc rzeczową w postaci np. odzieży czy wyposażenia mieszkania (44 proc.) oraz wpłatę datku na zbiórkę dla uchodźców (32 proc.).

Jeżeli chodzi o Rzeszów, to według zestawienia UMP 66 procent mieszkańców Rzeszowa zaangażowało się w pomoc uchodźcom. Ponad połowa mieszkańców Rzeszowa zaangażowała się w przekazanie żywności na rzecz uciekających przed wojną Ukraińców. Aż 45 proc. rzeszowian postanowiła pomóc oddając ubrania czy inne, potrzebne do funkcjonowania przedmioty. 32 proc. pomogła finansowo, a blisko 1/3 mieszkańców zdecydowała się na pracę wolontariusza w punkcie pomocy. 15 proc. mieszkańców Rzeszowa podróżowała nawet na polsko-ukraińską granicę, aby zabrać stamtąd uchodźców.

Okazuje się też, że praktycznie wszyscy rzeszowianie (94 proc.) byli świadoma tego, jakie działania pomocowe dla uchodźców prowadzą władze miasta. Komunikaty docierały do nich bez większych trudności i pozwalały aktywnie brać udział w zbiórkach darów, zapewnianiu noclegów czy wolontariacie.

- Wsparcie, które nasi obywatele zaoferowali uchodźcom z Ukrainy, obejmuje wszystkie dziedziny życia. Polki i Polacy zostali mistrzami świata w sprincie w pomaganiu. W krótkim czasie przynieśli pomoc milionom Ukrainek i Ukraińców. Ale dość szybko okazało się, że wojna się przedłuża i czeka nas dłuższy „pomocowy” bieg: maraton, w czasie którego trzeba równomiernie rozkładać siły - tłumaczą Marcin Wojdat z Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza i dr Tomasz Sobierajski z Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Pomoc dla uchodźców z Ukrainy oczywiście trwa nadal. W szczytowym momencie w Rzeszowie przebywało ponad 100 tys. Ukraińców. 2 proc. mieszkańców miasta zdecydowało się na przyjęcie naszych sąsiadów pod własny dach. W tej kwestii rzeszowianie okazują się być najbardziej zaangażowani spośród UMP: dwóch na trzech uchodźców przebywających w Rzeszowie deklaruje, że chce tu zostać i pracować.

Wokul

Dworzec PKP w Rzeszowie.
Fot. Paweł Bialic

Dworzec PKP w Rzeszowie.
Fot. Paweł Bialic

Dworzec PKP w Rzeszowie.
Fot. Paweł Bialic

Dworzec PKP w Rzeszowie.
Fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4