Oni do prezydenta Fijołka mają pretensje – o deptak przy ul. Jagiellońskiej

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 17 września 2021

Przedstawiciele mieszkańców niezadowolonych z decyzji prezydenta o tymczasowym zamknięciu części ul. Jagiellońskiej pod deptak miejski.
Fot. Paweł Bialic

Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek w czwartek 16 września zainaugurował Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu i zrobił to przy ul. Jagiellońskiej, która w części od 15 września stała się deptakiem miejskim z zakazem wjazdu i parkowania dla samochodów. Choć jak już o tym pisaliśmy, ten ratuszowy eksperyment potrwa tylko do 22 września, to tuż przed wspomnianą wyżej inauguracją do prezydenta Rzeszowa podeszli okoliczni mieszkańcy tej ulicy, którzy jasno mu zakomunikowali, co sądzą o idei ograniczenia ruchu samochodów w tym rejonie.

Nieco nerwowa rozmowa z mieszkańcami

Konferencję prasową promującą tydzień mobilności poprzedziła nieoczekiwana i dość ożywiona dyskusja części mieszkańców ul. Jagiellońskiej z prezydentem Konradem Fijołkiem. Rzeszowianie tu zamieszkujący wyrazili swoje uwagi, co do inicjatywy ograniczenia ruchu dla samochodów. Mówili przede wszystkim o braku miejsc parkingowych, które do tej pory zapewniał zamknięty obecnie fragment ul. Jagiellońskiej. Atmosfera rozmowy była dosyć napięta, bo mieszkańcy zarzucali prezydentowi, że ratusz bez konsultacji zdecydował się na wprowadzenie niezbyt komfortowych dla nich zmian.

- To instalacja tylko na tydzień i zobaczmy jak to funkcjonuje. Wiele ciekawych inicjatyw w innych miastach zaczynało się tak samo. Nie będziemy wprowadzać żadnych rozwiązań na siłę, bez konsultacji z Wami - uspokajał mieszkańców prezydent Fijołek broniąc swojej decyzji.

Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek stara się wytłumaczyć mieszkańcom sens zaproponowanej zmiany.
Fot. Paweł Bialic

Jak podkreślali mieszkańcy, przy zamkniętym fragmencie ul. Jagiellońskiej na stałe parkowało 13 osób, swoje samochody zostawiały tu też osoby mieszkające przy ul. 3 Maja. Podczas tej dyskusji pojawiły się również krytyczne głosy co do braku możliwości wjazdu karetek, czy dostawy dużych ładunków. Prezydent Fijołek znowu ich uspokajał, oznajmiając że w takich przypadkach (ochrony życia czy mienia) strażnicy miejscy będą pozwalać na wjazd do tej części ulicy, która tymczasowo jest teraz deptakiem.

Prezydent pozytywnie o deptaku

Na obecnym deptaku miejskim przy ul. Jagiellońskiej - od środy, która była pierwszym dniem obowiązywania zmian - pojawiły się kolejne elementy „dekoracji”. Otwarto mobilne stoisko z lodami, do tego ustawiono leżaki i palety, na których można usiąść i odpocząć. Wzdłuż chodników stanęły w rzędzie hulajnogi do wypożyczenia. I właśnie w takiej, bogatszej scenerii prezydent Rzeszowa, tuż po rozmowie z mieszkańcami niezadowolonymi ze zmian, wraz z urzędnikami miejskimi wystąpił na konferencji inaugurującej Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Bo zaistniałe zmiany przy ul. Jagiellońskiej są głównym wizerunkowym punktem tego wydarzenia w stolicy Podkarpacia.

- Chcemy pokazać, że ulice w Rzeszowie mogą wyglądać inaczej bez tylu samochodów. Oczywiście jest wiele problemów do rozwiązania podczas ich zamknięcia dla pojazdów, ale chcemy o nich dyskutować, a tego typu akcje właśnie wywołują takie rozmowy. Liczymy na uwagi mieszkańców - powiedział Fijołek, dodając że dochodzą do niego również sygnały o pozytywnych recenzjach nowego wyglądu tego fragmentu ul. Jagiellońskiej.

Tak w czwartek 16 września prezentował się testowy deptak przy ul. Jagiellońskiej.
Fot. Viperis

Przypomnijmy jednak, że pojawiały się również głosy krytyczne. W środę pisaliśmy o opiniach internautów, którym nowy wystrój ul. Jagiellońskiej niestety niezbyt przypadł do gustu.

Widać jednak, że rzeszowskiemu ratuszowi zależy na pozytywnym przedstawieniu i przyjęciu przez mieszkańców pomysłu ograniczenia ruchu przy ul. Jagiellońskiej. Stąd pewnie udział w konferencji dr hab. Macieja Piekarskiego z Zakładu Projektowania Architektonicznego i Grafiki Inżynieryjnej Politechniki Rzeszowskiej, który jest również członkiem Zespołu Tematycznego do spraw elektromobilności w rzeszowskim Urban Labie. Podczas czwartkowej konferencji podkreślał on aspekty społeczne tego typu rozwiązań.

- Jadąc samochodem nie zwracamy zbytnio uwagi na innych ludzi. Jeżeli wyjdziemy z samochodu zaczniemy ich poznawać, może nie osobiście, ale wzrasta poczucie tego, że jesteśmy u siebie. Jeżeli chodzimy po mieście, to oglądamy to miasto, budujemy tożsamość i wspólnotowość - przekonywał zebranych dr hab. Piekarski.

Fot. Paweł Bialic

Co z okazji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu w Rzeszowie?