Decyzja w sprawie dróg podjęta. Miasto przebije się na wschód od obwodnicy

KATEGORIA: INWESTYCJE / 20 lipca 2020

Na ostatniej radzie miasta Rzeszowa radni zadecydowali o tym, jak rozwiązać część problemów komunikacyjnych we wschodniej części miasta. W związku z tą decyzją w najbliższym czasie ma być przygotowana budowa dwóch dróg wyprowadzających ruch z coraz bardziej obciążonej wewnętrznej obwodnicy Śródmieścia, czyli al. Armii Krajowej.

Pierwsza z tych dróg KDG (o parametrach ulicy Głównej) ma powstać na przedłużeniu al. Krzyżanowskiego i przebiegając na południe od zabudowań osiedla Słocina, dochodzić ma do ul. Wieniawskiego.

Druga z tych dróg KDZ (o parametrach ulicy Zbiorczej) ma odchodzić od Al. Armii Krajowej przy stacji paliw WATKEM i biegnąc na północ od zabudowań osiedla Zalesie, także ma dochodzić do ul. Wieniawskiego.

Okolice ulicy Wieniawskiego to jeden z najbardziej dynamicznie zabudowujących się terenów Rzeszowa. Powstają tu głównie domy jednorodzinne – wolnostojące i szeregowe, chociaż w paru miejscach pojawiły się też niskie bloki wielorodzinne. Stąd też w ostatnim czasie ruch samochodowy na tej ulicy znacznie przybrał na sile. O ile jednak sama ulica Wieniawskiego została niedawno przebudowana i poszerzona, to dojazd w tą cześć miasta wciąż pozostawia wiele do życzenia.

Obsługa komunikacyjna terenów podmiejskich

Planowane dwie drogi są jednak ważne nie tylko jako dojazdu do ul. Wieniawskiego. Obecnie dojazd do wszystkich południowo-wschodnich dzielnic Rzeszowa w praktyce obsługiwany jest tylko przez dwie inne ulice odchodzące od obwodnicy śródmieścia. Pierwszą z nich jest ul. Paderewskiego na Słocinie, a drugą ul. Łukasiewicza na Zalesiu. Połączenia te obsługują jednak komunikacyjnie także tereny poza granicami miasta, na których intensywnie rozwinęło się budownictwo. Są to po kolei: Malawa, Słocina, Chmielnik, Kielnarowa, Matysówka i Zalesie. Istniejące dwa dojazdy coraz gorzej radzą sobie z obsługą całości ruchu samochodowego na tych kierunkach. Szczególnie dotyczy to ul. Paderewskiego, przy której na ostatnim odcinku rozwinęło się dodatkowo kilka całkiem sporych zespołów zabudowy wielorodzinnej.

W zamierzeniu miejskich urzędników obie nowo-planowane drogi (główna i zbiorcza) mają przejąć część ruchu komunikującego południowo-wschodnie tereny Rzeszowa ze śródmieściem i w tej sposób odciążyć ulice Paderewskiego i Łukasiewicza.

Wiceprezydent Marek Ustrobiński twierdzi, że do końca tego roku powinny powstać projekty obu dróg, natomiast w przyszłym roku zostanie uzyskane pozwolenie ZRID i rozpisany przetarg na ich budowę. Uruchomienia obu tych połączeń możemy się spodziewać w 2022 lub w 2023 roku. Oczywiście pod warunkiem, że nie będzie kłopotów ze sfinansowaniem obu tych inwestycji. Szacuje się, że budowa wymienionych dwóch dróg będzie kosztować od 6 do 8 milionów złotych, nie są to więc wielkości nakładów nie do udźwignięcia przez budżet Rzeszowa.

Kiedy dużą „trasa słocińska”?

Trzeba jednaj zauważyć, że rozwój terenów podmiejskich na wschód od miasta jest tak szybki i intensywny, że planowane rozwiązania drogowe wystarczą na krótko i będą miały głównie lokalne znaczenie. Docelowo konieczne będzie budowa dużej „trasy słocińskiej” na wschodnim przedłużeniu Al. Niepodległości – ul. Jana Niemierskiego – w kierunku ul. Jana Olbrachta i potem skręcając na południe równolegle do ul. Św. Rocha, stanowiąc w ten sposób nową oś komunikacyjna terenów Słociny i Matysówki.

Trasa ta przygotowywana jest przez miejskich planistów od wielu lat. Zostały nawet uchwalone dla niej miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, które rezerwują niezbędny teren blokując go przed zabudową. Koszty realizacji tej drogi są jednak znacznie droższe i stąd pozostaje ona dotychczas jedynie na papierze. Szybciej możemy się więc spodziewać dwóch opisanych wcześniej przebić na wschód od obwodnicy Śródmieścia do ul. Wieniawskiego.

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4