Ferenc: nad odmulaniem zalewu krąży fatum. Wody Polskie uspokajają

KATEGORIA: INWESTYCJE / 4 października 2018

Fot. Archiwum portalu TWiNN.PL

Sprawy odmulania rzeszowskiego zalewu ciąg dalszy. W środowym artykule (przeczytacie go TUTAJ) sprawdzaliśmy na jakim obecnie etapie stoi sprawa realizacji inwestycji. Jakby w reakcji na nasz artykuł w czwartek władze miasta zorganizowały konferencję, podczas której poruszono właśnie kwestię odmulania zalewu. Według przedstawicieli ratusza sposób realizacji inwestycji zaplanowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie wchodzący w skład Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” został zakwestionowany przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

Wiceprezydent Andrzej Gutkowski przedstawił decyzję RDOŚ datowaną na 7 września 2018 roku.

- Otrzymaliśmy od RDOŚ dokument, który wniósł sprzeciw w stosunku do planowanych działań RZGW dotyczących odmulenia zbiornika na odcinku 1100 metrów. Dyrektor RDOŚ jednoznacznie nie wyraża zgody na odmulenie tylko odcinka o długości 1100 metrów. Według nas odmulony powinien zostać cały rzeszowski zalew i pod taki sposób odmulenia zostały również przygotowane dokumenty. Obawiamy się, że nawet ten zapowiadany odcinek o długości 1100 metrów nie zostanie odmulony - twierdzi wiceprezydent Gutkowski.

Prezydent Ferenc wyraził duże niezadowolenie z takiej sytuacji.

- Byliśmy bardzo zadowoleni, że projekt ruszył, mówiliśmy o tym na spotkaniach z mieszkańcami, decyzje, które otrzymaliśmy bardzo nas zmartwiły. Ktoś kto opowiada o załatwieniu sprawy, nie zdawał sobie sprawy, jak to wszystko przebiega. My staramy się załatwić tą sprawę już od 2006 roku, jednak wciąż stajemy przed jakimś problemami, nad odmulaniem zalewu krąży jakieś fatum - uważa Tadeusz Ferenc.

Wiceprezydent Gutkowski w rozmowie z nami skrytykował sam sposób realizacji odmulania oraz wytłumaczył również ze swojego punktu widzenia kwestię możliwego odwołania ekologów od decyzji środowiskowej pozwalającej na odmulanie zalewu.

- Sam sposób realizacji odmulania jest dla nas niezrozumiały. Jeżeli rozpoczniemy odmulanie od zapory, od dołu i będzie to realizowane pod górę, to wtedy ten teren, który został oczyszczony po krótkim czasie znów ulegnie zamuleniu. Tak twierdzą również eksperci RDOŚ. Jeżeli chodzi o możliwość odwołania się od wyroku wydanego przez Wojewódzki Sąd Administracyjny do Naczelnego Sądu Administracyjnego, uważamy, że jeżeli już dwie instancje podtrzymały tą decyzję (wcześniej decyzję podtrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krośnie), to nie ma obawy, że NSA podejmie decyzję inną niż wcześniejsze - uważa wiceprezydent Gutkowski.

Prezydent Tadeusz Ferenc i wiceprezydent Andrzej Gutkowski (z lewej)
Fot. Karol Woliński

O słowa władz miasta w sprawie odmulania zalewu zapytaliśmy przedstawiciela RZGW – Krzysztofa Gwizdaka, który pełni funkcję kierownika zespołu komunikacji społecznej i edukacji ekologicznej w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.

- My się takiej decyzji ze strony RDOŚ spodziewaliśmy. Jako inwestor zgłosiliśmy do RDOŚ chęć przeprowadzenia poszczególnych prac. W takiej sytuacji jeżeli w ciągu 30 dni RDOŚ nie ma żadnych uwag to mamy możliwość prowadzić prace na zasadach jakie chcemy. Natomiast RDOŚ w związku z tym, że sprawa dotyczy terenów objętych programem Natura 2000, zobowiązał nas do przedstawienia raportu dotyczącego oddziaływania na środowisko. My zlecając stworzenie raportu wiemy jakie obiekcje dotyczące odmulania mieli przyrodnicy podczas wydawania decyzji środowiskowej. Oczywiście te warunki zawrzemy w raporcie, tak aby nie można było go zakwestionować - tłumaczy Krzysztof Gwizdak.

Krzysztof Gwizdak odniósł się do również do zarzutów w sprawie sposobu odmulania oraz kwestii odwołania ekologów.

- Według nas sposób odmulania czy zaczniemy od góry czy od dołu nie ma żadnego znaczenia. W kwestii odwołania ekologów to trzeba podkreślić, że to my jesteśmy inwestorem i gdyby się okazało, że NSA przyznał rację ekologom musielibyśmy zapłacić potężne kary. Sytuację kontrolujemy i planowany termin realizacji inwestycji nie jest zagrożony - uspokaja przedstawiciel RZGW.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4