Miał być stok narciarski w Rzeszowie. Ciekawi Was co dzieje się w temacie?

KATEGORIA: INWESTYCJE / 10 stycznia 2021

Fot. formArchitekci/Urząd Miasta Rzeszowa

Budowa stoku narciarskiego w Matysówce, która od 1 stycznia 2019 roku włączona jest w granice Rzeszowa, była jedną z najgłośniej zapowiadanych inwestycji prezydenta Tadeusza Ferenca podczas jego kampanii wyborczej w 2018 roku. Postanowiliśmy zweryfikować te szumne zapowiedzi, a ponieważ minęło już dużo czasu, spytaliśmy miasto co dzieje się w tym temacie? Okazuje się jednak, że praktycznie nic.

Jest wstępna koncepcja, która nie wróży jednak rzeszowianom rychłego śmigania na stoku narciarskim.

W kierunku realizacji stoku narciarskiego na osiedlu Matysówka w Rzeszowie prezydent wykonał jedynie maleńki krok do przodu. W minionym roku powstała wstępna koncepcja projektowa tej inwestycji i to byłoby na tyle w tym temacie.

Nie zanosi się także na szybką realizację tej inwestycji w tym roku. Próżno szukać jakichkolwiek planów jej realizacji w obecnym budżecie miasta Rzeszowa, jak również w Wieloletniej Prognozie Finansowej Rzeszowa. Z bardzo wstępnych zapowiedzi ratusza jakiś czas temu wynikało, że realizacja tej inwestycji może kosztować około 47 mln zł i pojawiały się głosy, że miasto mogłoby wziąć pod uwagę budowę tego obiektu w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Wydaje się, że ta opcja nadal brana jest pod uwagę, nie ma jednak żadnego szczegółowego planu, co potwierdzają słowa Macieja Chłodnickiego, rzecznika prezydenta Ferenca.

- Zgłosił się do nas prywatny inwestor, który jest zainteresowany realizacją takiego obiektu. Możliwe, że byłaby to nawet bardziej obszerniejsza inwestycja niż w przygotowanej już koncepcji. Na ten moment odbyło się jedno spotkanie w tej sprawie z inwestorem, ale nie doszło do żadnych wiążących decyzji. Obecnie trudno określić w jakiej perspektywie czasowej mógłby powstać taki obiekt w Rzeszowie - powiedział nam rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki.

Co zakłada wstępna koncepcja stoku?

Za wykonanie koncepcji projektowej stoku narciarskiego w Rzeszowie odpowiada rzeszowska pracownia formArchitekci. Według założeń koncepcyjnych budowa stoku narciarskiego zaplanowana została w obrębie ulic Łany i Wierchowej, na dotychczas niezagospodarowanym terenie o powierzchni 27 ha. W obrębie tego terenu koncepcja zakłada budowę dwóch budynków - stacji dolnej i stacji górnej (głównej). Miałyby się w nich znaleźć m.in. kasy biletowe, restauracje, szatnie i toalety.

Oczywiście projekt zakłada trasy narciarskie zjazdowe oraz snowpark, „ośla łączka”. W koncepcji tej znalazła się również propozycja wykorzystania stoku latem. Rzeszowianie mogliby wówczas korzystać z letniego toru saneczkowego, toru slalomowego i trasy rowerowej. Jeżeli chodzi o parametry techniczne samego stoku, to przybliżona długość najdłuższej trasy wynosi 1100 m, a przybliżona długość kolejki (mierzona w rzucie) - ok. 830 m, natomiast średni spadek wyniesie – ok. 11,6 proc.

Projekt rzeszowskiego stoku zawiera również propozycję stworzenie strefy rozrywki. Miałby powstać tam plac zabaw z miejscami animacji dla dzieci oraz tereny zielone i mała architektura. Jest to jednak tylko wstępna koncepcja, która jak wiadomo jeszcze wielokrotnie może ulec zmianie.

Zatem Drodzy Czytelnicy, miłośnicy szusowania na nartach – zmartwimy Was. Wygląda na to, że na narciarskie szaleństwa w Rzeszowie jeszcze długo przyjdzie nam poczekać.

Karol Woliński

Fot. formArchitekci/Urząd Miasta Rzeszowa

Fot. formArchitekci/Urząd Miasta Rzeszowa

Fot. formArchitekci/Urząd Miasta Rzeszowa

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4