[INWESTYCJE] Sąd Okręgowy jednak przy ul. Dołowej? Radni zrobili jeden z ważnych kroków

Sąd Okręgowy jednak przy ul. Dołowej? Radni zrobili jeden z ważnych kroków

KATEGORIA: INWESTYCJE / 15 grudnia 2021

Teren przy ul. Kustronia, który miasto przekaże darowizną pod budowę parkingu dla Sądu Rejonowego w Rzeszowie
Fot. Google Maps

Rzeszowscy radni wydali zgodę na darowiznę działki przy ul. Kustronia na rzecz Skarbu Państwa. Na tym terenie ma powstać nowy parking dla potrzeb Sądu Rejonowego w Rzeszowie. Ta decyzja, jak twierdzą władze Rzeszowa otwiera dalsze szanse na powrót idei budowy Sądu Okręgowego tuż obok – w rejonie dawnego targowiska przy ul. Dołowej.

Parking z ul. Dołowej na ul. Kustronia

Na wtorkową (14 grudnia) sesję Rady Miasta Rzeszowa ratusz przygotował projekt uchwały dotyczący przekazania działki o powierzchni około 23 arów leżącej za Sądem Rejonowym przy ul. Kustronia na rzecz Skarbu Państwa. Ta decyzja wiąże się z aktem notarialnym, które zawarły miasto i Sąd Okręgowy w 2020 roku. Zobowiązywał on miasto do budowy parkingu na ul. Dołowej, w miejscu gdzie kiedyś planowano budowę Sądu Okręgowego. Władze Rzeszowa chcą jednak powrócić do pomysłu lokalizacji gmachu Sądu Okręgowego na tym terenie. A parking na miałby powstać kilkaset metrów dalej przy ul. Kustronia.

- Ulokowanie parkingu na ul. Kustronia zamiast na ul. Dołowej, pozwoli przystąpić do rozmów w sprawie ewentualnego powrotu do pomysłu budowy Sądu Okręgowego we właściwym miejscu przy ul. Dołowej w sąsiedztwie Sądu Rejonowego- mówiła wiceprezydent Rzeszowa Jolanta Kaźmierczak.

Zgodnie z porozumieniem pomiędzy władzami Rzeszowa i Sądem Okręgowym, za budowę parkingu przy ul. Kustronia będzie odpowiadało miasto. Jak poinformowała Jolanta Kaźmierczak, pomieści on 80 samochodów.

Pewne wątpliwości co do budowy parkingu w tym miejscu wyraził radny PiS Jerzy Jęczmienionka. Wskazywał, że parking miałby stanąć tuż pod oknami mieszkańców ul. Kustronia, oprócz tego może zabrać chodnik dla pieszych. W związku z tym wnioskował o wydzielenie mniejszej części terenu pod parking, tak by zostawić ciąg dla pieszych.

- Miejscowy plan zagospodarowania przewiduje w tym miejscu parking, ale również ciąg dla pieszych, a także małą dojazdową ulicę. Wszystko jest zabezpieczone - wyjaśniała wiceprezydent Kaźmierczak, obiecując, że w fazie realizacji miejsc postojowych powstanie nowy ciąg pieszy na skraju parkingu.

Mapa poglądowa przedstawiająca tereny w rejonie ul. Kustronia i Dołowej. Niebieskim kolorem zaznaczono teren, gdzie miał powstać Sąd Okręgowy, a na którym planowano parking dla Sądu Rejonowego. Na żółto zaznaczono teren, który miasto chce oddać pod parking Sądu Rejonowego „uwalniając” w zamian teren „niebieski” pod budowę Sądu Okręgowego
Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

Powrót do „Temidy”?

Poparcie dla uchwały wyrazili radni Marcin Deręgowski z PO i Robert Kultys z PiS, którzy podkreślali, że trzeba wykorzystać wszystkie możliwe środki do tego, aby spróbować ulokować Sąd Okręgowy przy ul. Dołowej, tak aby dopełnić plan zagospodarowania „Temida”.

- To bardzo dobrze, że wracamy do pomysłu, aby Sąd Okręgowy stał się elementem planu Temida. Mam nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami władz miasta, uwzględnione zostaną uwagi dotyczące parkingu, które zgłaszają mieszkańcy i radni - zaznaczał radny Kultys.

Za przekazaniem działki przy ul. Kustronia na rzecz Skarbu Państwa, głosowało 18 radnych. 3 radnych się wstrzymało, a 2 było przeciw.

Przypomnijmy, że pomysł budowy Sądu Okręgowego na ul. Dołowej upadł w 2020 roku gdy według ekspertyz prezentowanych przez wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, koszt rekultywacji działki, gdzie kiedyś znajdowało się wysypisko śmieci był zbyt duży. Wspomniany akt notarialny z 2020 roku pomiędzy miastem i Sądem Okręgowym dotyczyły również przekazania na rzecz Skarbu Państwa działki przy ul. Granicznej i Zielonej pod budowę gmachu Sądu Okręgowego oraz przekazania jego obecnej siedziby czyli Zamku Lubomirskich pod zarząd miasta.

Z inwestycji na Drabiniance dotąd nie wiele wyszło. W kwietniu ogłoszono przetarg na jej realizację, ale na skutek protestu pobliskich mieszkańców, Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję o lokalizacji inwestycji i postępowanie przetargowe unieważniono w czerwcu. W przypadku gdy gmach sądu nie stanie na tym terenie, działka wróci w ręce miasta.

W tych okolicznościach prezydent Konrad Fijołek postanowił sprawdzić możliwość powrotu do realizacji założeń „Temidy” i próby ulokowania Sądu Okręgowego na ul. Dołowej. W tym celu miasto niedawno zapisało 150 tys. zł na wykonanie badań geologicznych, które mogą zdecydować czy jest konieczność oczyszczenia tego gruntu, a jeżeli tak to jakim kosztem. W październiku były zapowiedzi, że miasto już szuka wykonawcy. Teraz, jak słyszymy w ratuszu, nadal trwają przygotowania do wykonania ekspertyzy.

Karol Woliński