Na ul. 3 Maja mamy dziurę w ziemi. Kiedy służby miejskie to naprawią?
KATEGORIA: INWESTYCJE / 14 maja 2022
Od kilkunastu dni fragment głównego rzeszowskiego deptaka przy ul. 3 Maja jest zagrodzony. Okazuje się, że pod ulicą zapadł się grunt i zrobiła się spora dziura. Ratusz zapowiada, że niebawem rozpoczną się tam prace remontowe.
Woda wypłukała grunt
O jakości nowego podłoża na najpopularniejszym rzeszowskim deptaku przy ul. 3 Maja mówiło się w ostatnich latach wiele. Granitowe płyty i kostka brukowa ułożona na Paniadze nie były najwyższej jakości i nie przystawały do reprezentacyjnej ulicy miasta. Widać to było szczególnie po tym jak wyremontowano przyległą ulicę Kościuszki, gdzie inwestycja została wykonana później i nawierzchnia wygląda tam zdecydowanie lepiej.
Teraz pojawił się inny problem. Na wysokości I Liceum Ogólnokształcącego zrobiła się dosyć spora dziura w chodniku. Miejsce to zostało odpowiednio zabezpieczone, tak by ktoś nie zrobił sobie krzywdy. O to co się tam stało zapytaliśmy w rzeszowskim ratuszu.
- Instalacja doprowadzająca wodę do poidełka przy I LO uległa rozszczelnieniu, woda podmyła grunt pod powierzchnią deptaka i ziemia się zapadła - informuje Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Remont już niedługo
Na razie oprócz zabezpieczenia miejsca, gdzie zrobiła się dziura w deptaku, nie widać zbytnio żeby działo się coś w sprawie remontu tego miejsca. W ratuszu słyszymy, że już niebawem rozpoczną się prace remontowe.
- W pierwszej kolejności trzeba rozwiązać problem rozszczelnienia instalacji, niebawem rozpoczną się prace z tym związane, później pozostanie uzupełnienie gruntu i wyłożenie płyt - słyszymy w Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Wszystko wskazuje, że naprawą nawierzchni zajmie się firma, która odpowiadała za przebudowę ul. 3 Maja czyli Strabag. Prace nie będą jednak prowadzone w ramach gwarancji, ponieważ nie przewiduje ona tego typu usterek.
- Za remont prawdopodobnie będzie odpowiadał Strabag, tak żeby po wykonaniu robót budowlanych nie było ryzyka, że stracimy gwarancję. Koszty tego remontu nie będą duże - zapewnia Artur Gernand.
Karol Woliński