Badają działkę przy ul. Dołowej. Czy może tam stanąć Sąd Okręgowy?

KATEGORIA: INWESTYCJE / 16 maja 2022

Fot. Paweł Bialic

Nadal ważą się losy nowej lokalizacji dla Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Trwają badania działki na ul. Dołowej. Jeżeli ich wyniki wskażą, że można tam wybudować obiekt, stworzy to możliwość do powrotu realizacji założeń planu zagospodarowania „Temida”.

Wraca temat „Temidy”

O przeniesieniu Sądu Okręgowego mieszczącego się obecnie w Zamku Lubomirskich mówi się od lat. Pierwotny plan był taki, aby nowy gmach sądu stanął przy ul. Dołowej w sąsiedztwie siedziby Sądu Rejonowego. Później koncepcja się zmieniła. Ministerstwo Sprawiedliwości na podstawie pozyskanych ekspertyz stwierdziło, że koszt rekultywacji działki przy ul. Dołowej jest zbyt duży.

Dlatego sąd miał stanąć przy ul. Granicznej i Zielonej na Drabiniance. Był już nawet przetarg na projekt i budowę obiektu. Pojawił się jednak kolejny problem. Decyzję o lokalizacji obiektu skutecznie oprotestowali do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego mieszkańcy, co całkowicie wstrzymało inwestycję. Wyrok został zaskarżony przez Ministerstwo Sprawiedliwości do Naczelnego Sądu Administracyjnego, sprawa nadal jest w toku.

Teraz wydaje się, że jest szansa na powrót do koncepcji lokalizacji sądu na ul. Dołowej. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek po objęciu władzy w mieście w czerwcu zeszłego roku zapowiadał, że będzie jeszcze raz chciał zweryfikować możliwość wykorzystania tego terenu pod tego typu inwestycję. Badania terenów przy ul. Dołowej już trwają. Ich wynik ma dać odpowiedź czy jest możliwość budowy tam takiego obiektu.

- Ministerstwo pokazało ekspertyzę wskazującą na to, że trzeba oczyścić tę działkę, z kolei wcześniejsze badania pokazują, że nie ma takiej konieczności. Chcemy rozwikłać wszelkie wątpliwości w tej sprawie i dysponować własnymi ekspertyzami - wyjaśnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Gdyby się okazało, że jest możliwość budowy sądu przy ul. Dołowej, wypełniłoby to założenia przyjętego wiele lat temu planu zagospodarowania „Temida”, który przewidywał stworzenie w tym rejonie kompleksu biurowców, którego sercem miałyby być dwa gmachy sądów.

Ministerstwo: nie wykluczamy żadnego z rozwiązań

Trzeba też podkreślić, że kluczowe znaczenie w kwestii budowy Sądu Okręgowego będzie miało oczywiście Ministerstwo Sprawiedliwości które ma odpowiadać za inwestycję. Jak słyszymy w resorcie sprawiedliwości, budowa nowej siedziby Sądu Okręgowego w Rzeszowie jest niezbędna dla mieszkańców Podkarpacia i prawidłowego funkcjonowania sądu.

- To inwestycja dla obywateli, którzy w nowym gmachu będą szukać sprawiedliwości, a także dla sędziów, prokuratorów, adwokatów oraz urzędników, którzy zyskają godne warunki pracy. Dzięki niej zabytkowy Zamek Lubomirskich, gdzie obecnie mieści się Sąd Okręgowy, będzie mógł w przyszłości służyć podkarpackim instytucjom kultury - informuje Wydział Prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości.

Ministerstwo przypomina o tym, że projekt budowy sądu i odzyskania zamku dla miasta to pomysł byłego prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca i wiceministra Marcina Warchoła, którzy swego czasu bardzo blisko współpracowali. Obecnie sprawa lokalizacji gmachu sądu - w zależności od wyroku NSA w sprawie inwestycji na Drabiniance, ale też wydaje się, że od wyników badań działki na Dołowej, jest nadal otwarta.

- W zależności od rozstrzygnięcia NSA rozważana jest zmiana lokalizacji budowy sądu. Prowadzone są w tej sprawie rozmowy z władzami miasta. Ministerstwo Sprawiedliwości nie wyklucza żadnego z rozwiązań mających na celu zapewnienie odpowiedniej bazy rzeszowskich sądów - słyszymy w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4