Ambitna wizja miejskich urbanistów dla dworców. Ratusz wizję ma mniejszą

KATEGORIA: INWESTYCJE / 6 sierpnia 2019

Tak mogłoby wyglądać Zintegrowane Centrum Komunikacyjne w Rzeszowie. Najbliższa rzeczywistość będzie znacznie skromniejsza. Na zdjęciu koncepcja zintegrowanych dworców dla Olsztyna wg projektu Retail Provider.

We wtorek w siedzibie Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa odbyła się prezentacja i dyskusja publiczna nad projektem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego okolic Dworca Głównego w Rzeszowie. Zaprezentowana wizja urbanistów jest ambitna i dalekosiężna. Szkoda, że w bardzo niewielkim stopniu będzie zrealizowana w najbliższej przyszłości. Jest jednak ciekawa. Nieco więc ją Państwu przybliżymy i wspólnie pomarzymy.

Trzeba tylko pamiętać, że ma ona tylko niewiele wspólnego z inwestycją realizowaną w Rzeszowie pod nazwą „Rzeszowskie Centrum Komunikacyjne”. Tą szumną nazwę nadał inwestycji prezydent miasta, choć tak naprawdę obejmuje ona jedynie ulicę i plac wejściowy przed istniejącym dworcem PKP i parking podziemny pod tym placem. Firma PKP zmodernizuje natomiast istniejący dworzec kolejowy. Inwestycja nie rozwiązuje natomiast w ogóle problemu integracji w jednym miejscu komunikacji autobusowej. Miasto poza tym już wydało pieniądze na modernizację jednego z dworców autobusowych położonych około pół kilometra dalej – pod Wiaduktem Śląskim. To na wiele lat może przekreślić możliwość wykonania prawdziwego Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego na terenach okołodworcowych.

Olbrzymi obszar dla infrastruktury dworcowej

A co jest w wizji urbanistów, która zaprezentował architekt Grzegorza Róg z Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa? Cały wielki teren między ulicami Asnyka i Kochanowskiego obejmujący powierzchnię ponad 23 ha ma zostać przeznaczony głównie pod usługi komunikacyjne w tym na całkowicie nowy dworzec autobusowy.

Najistotniejsza część planu obejmująca obszar 5,67 ha dotyczy terenu przy ul. Kochanowskiego, na północ od Dworca Głównego i torów kolejowych, na którym znajdują się m.in zabytkowa hala wachlarzowa „Krakowska”, oraz inne elementy należące do zespołu budynków zabytkowej Stacji Kolejowej. Miałby tam powstać dworzec autobusowy dla przewozów regionalnych wraz z potrzebną infrastrukturą i placem manewrowym dla autobusów. Oprócz tego w tym rejonie projekt zakłada również zabudowę związaną z funkcjami usługowymi i kulturalnymi, a także powstanie podziemnego parkingu na około 100 miejsc. Ruchu samochodów i autobusów, w tym wyjazdy z przyszłego dworca, został wyznaczony w kierunku wschodnim aby ominąć główną zabudowę Osiedla Tysiąclecia.

Należy przypomnieć, że stworzenie w tym miejscu dworca autobusowego to pomysł mający już kilkadziesiąt lat. Po raz pierwszy pomyślano o stworzeniu tam dworca autobusowego jeszcze w czasach Polski Ludowej, jednak nie doszło do jego realizacji. A kiedy dojdzie? Jak na razie to marzenia.

Cześć terenu dla kultury

Na części terenu poza dworcem byłaby zlokalizowana ekspozycja Muzeum Techniki i Militariów, które obecnie znajduje się w obiektach byłego Zespołu Szkół Kolejowych w Rzeszowie leżącego na terenie objętym planem. We wschodniej części planowanego dworca mógłby stanąć na przykład jeden z samolotów należących do muzeum – jako ikona i zaproszenie do zwiedzania placówki. Pozostałe eksponaty mogłyby być widoczne dla pasażerów przyjeżdżających i odjeżdżających z rzeszowskiego dworca.

Wizja oczywiście ciekawa, ale nie sposób nie zadać pytania – kto pozyska cały ten teren dla celów muzealniczych? Miasto do tej pory nie było tym zainteresowane.

Lifting terenów przy obecnych dworcach

Oprócz terenów na północ od torów kolejowych, projekt planu obejmuje również plac przed budynkiem Dworca Głównego oraz miejsce między obecnym dworcem PKS a torami kolejowymi. Według założeń planu plac przed dworcem ma wspomagać funkcję komunikacyjną. Mają się tam znaleźć m.in przystanki autobusowe, dojazdy do przystanków oraz ciągi piesze prowadzące na dworzec. Pod placem dworcowym planuje się stworzenie parkingu podziemnego. Ten właśnie fragment planu ma szanse być zrealizowany. Na tym terenie nie przewidziano natomiast działalności usługowej.

To ostatnie rozwiązanie kłóci się jednak z tradycją tego miejsca, gdzie od dziesięcioleci funkcjonowały kioski, kwiaciarnie i małe bary.

Na terenie na północ od obecnego dworca PKS miałaby zostać przeprowadzona rewitalizacja i lifting istniejących zabytkowych budynków magazynowych i przeznaczenie ich pod działalność usługową oraz informacyjną. Mogłyby się tam znaleźć na przykład punkty informacji, kasy biletowe czy filie urzędów.

Co do tego elementu koncepcji można się zastanawiać, czy utrzymywanie tej starej zabudowy można pogodzić z dążeniem do stworzenia nowoczesnego centrum komunikacyjnego?

Plan obejmuje także teren dworca PKS Rzeszów i według projektu zakłada się tam zarówno prowadzenie działalności usługowej jak i również kontynuowanie działalności związanej z obsługą transportu publicznego. Według założeń planu, PKS Rzeszów jako właściciel tego terenu będzie miał możliwość przeniesienia działalności do planowanego nowego dworca ale plan przewiduje również istnienie dworca autobusowego w obecnym miejscu.

Znowu kładki nad torami?

Według projektu planu zagospodarowania w okolicy dworca miałyby powstać dwie kładki dla pieszych umieszczone nad torami kolejowymi. Jedna prowadząca bezpośrednio na planowany dworzec po stronie zachodniej wzdłuż ul. Grunwaldzkiej, do wysokości ul. Sienkiewicza oraz druga, która miałaby powstać na przedłużeniu nieistniejącej jeszcze ulicy w rejonie ul. Bardowskiego oraz pl. Klińskiego i również prowadzić na teren planowanego dworca autobusowego.

Szkoda tylko że ta wizja urbanistów nie idzie w parze z wizją PKP, które właśnie likwiduje dotychczasowe kładki i zastępuje je rozbudowanym przejściem podziemnym.

Projekt planu przewiduje również stworzenie ronda drogowego obok dworca PKS na skrzyżowaniu ulic Asnyka i Grottgera.

Teraz wnioski mieszkańców

Projekt planu będzie dostępny dla mieszkańców do 22 sierpnia w siedzibie Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa przy ul. Jałowego, a także na stronach BIP Miasta Rzeszowa. Natomiast do 5 września mieszkańcy mogą zgłaszać uwagi do prezentowanego projektu, które będą rozpatrywane przez miejskich urzędników.

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4