Przetarg na budowę pomnika Piłsudskiego. Są wątpliwości wykonawców

KATEGORIA: INWESTYCJE / 11 września 2018

Wizualizacja pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego na placu Wolności.
Fot. Komitet Budowy Pomnika Józefa Piłsudskiego

Chociaż ratusz oficjalnie zakłada wciąż, że jest możliwe odsłonięcie pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego na pl. Wolności w dniu 11 listopada na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, to jest to bardzo optymistyczne założenie. Świadczą o tym pytania jakie skierowali do miasta potencjalni wykonawcy.

Przypomnijmy, że przetarg na budowę pomnika Józefa Piłsudskiego został ogłoszony przez miasto w ostatnim dniu sierpnia. Na oferty wykonawców urzędnicy czekają do 17 września. Zgodnie ze specyfikacją sam pomnik wraz z urządzeniem najbliższego otoczenia monumentu miałby być gotowy do 31 października. O szczegółach przetargu pisaliśmy TUTAJ.

Tymczasem do ratusza wpłynęły właśnie zapytania od firm potencjalnie zainteresowanych wykonaniem pomnika. Niektóre dotyczą spraw związanych z technologią wykonania monumentu, ale są i takie, które podważają terminy, jakie w przetargu narzuciło miasto.

Jedna z firm sugeruje, że minimalny czas wykonania odlewu z uwagi na proces technologiczny wynosi 3 miesiące. „Czy dopuszcza się wydłużenie terminu realizacji odlewu?” - pyta urzędników w ślad za swoim twierdzeniem. Odpowiedź ratusza jest jednoznaczna: „Zamawiający nie dopuszcza wydłużenia terminu realizacji odlewu.”

W innym pytaniu potencjalny wykonawca sugeruje, że odlew pomnika nie leży w gestii firmy budowlanej. Dlatego pyta o możliwość wyodrębnienia z zamówienia wykonania odlewu pomnika. I w tym wypadku odpowiedź miasta jest negatywna.

Urzędnicy nie zgodzili się również na zabezpieczenie powierzchni odlewu wyłącznie woskiem drobnokrystalicznym. Firma sugerowała, że jest to standard. W specyfikacji zapisano tymczasem, że zabezpieczanie ma się odbyć przy pomocy werniksu lub lakieru chemoutwardzalnego.

Jedyne większe odstępstwo od ustalonych w specyfikacji przetargowej warunków to zgoda na dopuszczenie minimalnej grubości ścianki odlewu wynoszącej 5 mm, co zaproponowała firma powołując się na swoje doświadczenie. Tymczasem w przetargu zapisano pierwotnie grubość ścianki wynoszącą 10 mm. Urzędnicy zgodzili się obniżyć ten wymóg do 5 mm z zastrzeżeniem, że muszą być z niego wyłączone miejsca najbardziej narażone na obciążenia i naciski, m.in. w zwężeniach nóg i podstawie rzeźby.

Co oznacza ta sytuacja i pytania kierowane do miasta ze strony wykonawców? Z jednej strony pokazuje, że są potencjalne firmy zainteresowane podjęciem się wykonania pomnika Piłsudskiego. Z drugiej przykład hali Podpromie dowodzi, że nawet mnogość pytań od firm nie musi przełożyć się na późniejsze złożenie konkretnych ofert.

Dodatkowo wątpliwości wykonawców budzi jak widać ekspresowe tempo w jakim miasto chce sfinalizować budowę monumentu. To może przełożyć się na brak ofert, albo na zawyżoną kwotę jaką zaproponują zainteresowane firmy.

Komentarz:

Wszystko zapewne wyglądałoby nieco inaczej, gdyby w czerwcu rządząca większość w Radzie Miasta zgodziła się na zatwierdzenie nowej lokalizacji pomnika w obrębie placu Wolności i aranżacji tego miejsca. Tymczasem część z radnych wbrew decyzji całej rady z 2017 r. zaczęła w ogóle kwestionować zasadność budowy pomnika Piłsudskiego.

Po tygodniach sporów rada wyraziła zgodę na wspomniane zmiany dopiero 28 sierpnia. Pisaliśmy o tym TUTAJ. To umożliwiło urzędnikom ratusza niemal natychmiast ogłosić przetarg i próbować w ten sposób wyjść z twarzą z tej skomplikowanej sytuacji. Czy to jednak pozwoli zdążyć z budową pomnika na 11 listopada? Można mieć w tej sprawie poważne wątpliwości.

Tomasz Wrzesiński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4