Wody Polskie: odmulanie zalewu częścią gry politycznej prezydenta

KATEGORIA: INWESTYCJE / 12 października 2018

- Decyzja środowiskowa wydana przez prezydenta Ferenca zezwalająca na odmulanie zalewu zawierała masę błędów - powiedział prezes Wód Polskich - Przemysław Daca. Z lewej dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie – Małgorzata Wajda
Fot. Karol Woliński

Sprawa odmulania zalewu w Rzeszowie wraca po raz kolejny. Tym razem za sprawą piątkowej konferencji prasowej zorganizowanej przez Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” nad rzeszowskim Wisłokiem. W konferencji udział wzięli prezes Wód Polskich - Przemysław Daca, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie – Małgorzata Wajda oraz kandydat Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta Rzeszowa - poseł Wojciech Buczak.

Podczas konferencji, prezes Wód Polskich odniósł się do oskarżeń władz miasta Rzeszowa kierowanych w stronę spółki, o to, że Wody Polskie blokują odmulenie zalewu.

- Moja wizyta w Rzeszowie nastąpiła na skutek ataków na Wody Polskie prowadzonych przez prezydenta Tadeusza Ferenca. Wszędzie tam gdzie Wody Polskie będą atakowane, tam będę interweniował. Chciałbym powiedzieć, że decyzja środowiskowa wydana przez prezydenta Ferenca zezwalająca na odmulanie zalewu zawierała masę błędów. Wydając tę decyzję, prezydent zapomniał, że na dużym obszarze zalewu mamy do czynienia z terenami objętymi programem Natura 2000. Jest to bardzo ważna rzecz, ponieważ jeżeli mamy do czynienia z dofinansowaniem do inwestycji ze środków Unii Europejskiej trzeba zwracać uwagę na ochronę środowiska. Ta decyzja ma poważne błędy prawne i jest bardzo duże niebezpieczeństwo, że stracimy dofinansowanie do tej inwestycji - twierdzi prezes Wód Polskich.

Prezes Wód Polskich opowiedział również, jak ten problem będzie rozwiązywany przez RZGW w Rzeszowie, a także zaapelował do prezydenta o nie wykorzystywanie Wód Polskich w kampanii wyborczej.

- Aby nie dopuścić do utraty dofinansowania, podchodzimy w sposób bardzo poważny do kwestii ochrony środowiska, a po drugie RZGW wypracowało alternatywny tryb odmulania zalewu czyli podzielenie inwestycji na dwa etapy, po to aby jak najszybciej przystąpić do pierwszego etapu odmulania i w międzyczasie rozwiązywać w porozumieniu z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska problemy dotyczące ochrony środowiska. Takie rozwiązanie doprowadzi do tego, że za 4 lata zbiornik będzie odmulony. Nie rozumiem dlaczego prezydent Ferenc atakuje nas w kampanii wyborczej, nie widząc swoich błędów, zrzuca winę na Wody Polskie - uważa Przemysław Daca.

Przypomnijmy, że RZGW zdecydowało się podzielić odmulanie zalewu na dwa etapy w taki sposób, aby pierwszy etap nie obejmował obszarów Natura 2000, dzięki czemu będzie można od razu przystąpić do realizacji odmulania na tym obszarze. Obszar drugiego etapu należy do Natura 2000 i tam muszą zostać rozwiązane problemy wskazane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w raporcie dotyczącym oddziaływania na środowisko.

Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie – Małgorzata Wajda przedstawiła jak będzie odbywała się realizacja odmulania zalewu w Rzeszowie.

- Harmonogram prac jest zgodny z umową. W tym roku musimy przygotować dokumentację oraz mapę zamulenia po to aby rozpocząć inwestycję na zasadzie zaprojektuj i wybuduj. W przyszłym roku chcemy zakończyć sprawę raportu do RDOŚ. Chcę podkreślić że nasze postępowanie nie koliduje z postępowaniem prezydenta Rzeszowa. Jeżeli pozytywna decyzja dotycząca działań prezydenta będzie szybciej, to nie wykluczamy że będziemy realizować odmulanie w tym trybie. Ważne jest również to, że za złamanie przepisów dotyczących ochrony środowiska możemy mieć cofnięte dofinansowanie na co nie chcemy pozwolić - tłumaczy dyrektor RZGW w Rzeszowie.

- Chcę podkreślić że nasze postępowanie nie koliduje z postępowaniem prezydenta Rzeszowa - zapewniła dyrektor RZGW Małgorzata Wajda. Z lewej poseł Wojciech Buczak, z prawej prezes Wód Polskich Przemysław Daca
Fot. Karol Woliński

Kwestię odmulenia zalewu skomentował również kandydat PiS na prezydenta Rzeszowa - Wojciech Buczak.

- Prezydent Ferenc wydał wadliwą decyzję w sprawie odmulenia, przez wiele lat problem oczyszczenia zalewu nie został rozwiązany. Teraz gdy jest szansa na odmulenie zalewu dzięki determinacji kierownictwa Wód Polskich zdobyliśmy na prace związane z zalewem środki zewnętrzne w Ministerstwie Środowiska, co wymagało ogromnej pracy. I niestety gdy mamy taką szansę, aby wreszcie przeprowadzić te prace, to prezydent Ferenc nie chce współpracować i współdziałać razem ze spółką Wody Polskie, przekazując nieprawdziwe informacje na temat działań w sprawie zalewu - uważa kandyat PiS na prezydenta Rzeszowa.

Wody Polskie piątkową konferencją podtrzymały dotychczasowy przekaz w sprawie realizacji odmulania zalewu. Według przedstawicieli tej instytucji zalew ma zostać odmulony do 2022 roku, a pierwsze prace na zalewie planowane są w przyszłym roku.

Karol Woliński

- Gdy mamy taką szansę, aby wreszcie przeprowadzić te prace, to prezydent Ferenc nie chce współpracować i współdziałać razem ze spółką Wody Polskie - powiedział poseł Wojciech Buczak
Fot. Karol Woliński

Fot. Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4