Kampania ruszy na nowo. Posłowie opozycji działają na rzecz swych kandydatów

KATEGORIA: POLITYKA / 18 maja 2020

Konferencja posła Konfederacji Grzegorza Brauna
Fot. Facebook

Gdyby nie pandemia koronawirusa to w poniedziałek 18 maja bylibyśmy już tydzień po pierwszej turze wyborów i prawdopodobnie oczekiwalibyśmy na drugą, w której według sondaży jeszcze sprzed czasu pandemii urzędujący prezydent Andrzej Duda zmierzyłby się z którymś z kandydatów opozycji. Wybory po sporym zamieszaniu politycznym, kiedy przez chwilę przyszłość obecnie rządzącej koalicji stała pod znakiem zapytania, odbędą się prawdopodobnie w czerwcu. Oznacza to start praktycznie nowej kampanii wyborczej, w której doszło już do pierwszych zmian kandydatów – Koalicja Obywatelska zastąpiła wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską obecnym prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.

Reset wyścigu wyborczego wzbudza również aktywność podkarpackich posłów, którzy przy okazji poruszania różnych kwestii zachęcają do głosowania na kandydata swojego ugrupowania.

Poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość Grzegorz Braun w poniedziałek na rzeszowskim Rynku zaapelował do władz państwowych o zniesienie kolejnych ograniczeń dotyczących ochrony przed koronawirusem. Polityk Konfederacji argumentował swoje stanowisko wspominając sobotnią wizytę prezydenta Andrzeja Dudy na Podkarpaciu, podczas której zwiedzał on m.in. bieszczadzkie Nadleśnictwo Baligród. Co ciekawe, jak widać na zdjęciach, głowa państwa, jak i współtowarzysze prezydenta nie mają maseczek. Nie widać również zachowania odpowiedniego dystansu.

- Skoro prezydent RP prezentuje taką postawę, to powinniśmy pójść za jego przykładem. Nic się nie równa z wiosną na Podkarpaciu, to idealny czas aby odbudować swoją odporność eksponując się na słońcu oddychając pełną piersią – mówił poseł Grzegorz Braun, który tak jak jego współpracownicy podczas konferencji prasowej nie miał maseczki ochronnej.

Według Brauna żadna władza okupacyjna, zaborcza „nie ważyła się w Polsce nakazywać wszystkim Polakom, żeby siedzieli w domu i żeby nie chodzili ani do pracy, ani do kościoła”. Zdaniem posła Konfederacji restrykcje wprowadzone w związku z epidemią nie mają pokrycia w „rzeczywistości naukowej i medycznej”.

Jak zaznaczył Grzegorz Braun, kampania prezydencka kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka jest w toku, a sztab wyborczy ma nadzieję, że przesunięcie terminu wyborów spowoduje wzrost poparcia dla niego i przewagę nad innymi kandydatami.

Podczas konferencji prasowej poseł Grzegorz Braun odniósł się również do ostatnich informacji mówiących o zwrocie środków straconych przez podkarpackie samorządy w wyniku przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku. Chodzi tu o kwotę 63 mln zł które zostały zwrócone z budżetu państwa w ramach funduszy pochodzących z rezerwy celowej. Trzeba dodać, że oprócz samorządów na problemach PBS w Sanoku straty finansowe poniosły również ich jednostki organizacyjne. Chodzi m.in. o podkarpackie szpitale, w tym Szpital Miejski im. Jana Pawła II w Rzeszowie. Jednak tego typu podmioty w przeciwieństwie do samorządów nie otrzymały zwrotu środków.

- Dlaczego te pieniądze nie wracają do szpitali podkarpackich i jakie są kryteria tej decyzji politycznej, które nakazują zwracać pieniądze samorządom, a szpitalom już nie? Drugie pytanie wiąże się z tym kto ponosi odpowiedzialność za sytuację związaną z przymusową restrukturyzacją PBS w Sanoku - pytał Grzegorz Braun.

Konferencja posła PSL Mieczysława Kasprzaka
Fot. Facebook

Mieczysław Kasprzak wspomina papieża i ... zachęca do głosowania na Kosiniaka-Kamysza

Z kolei inny podkarpacki poseł Mieczysław Kasprzak z Polskiego Stronnictwa Ludowego rozpoczął swoją konferencję od wspomnienia wielkiego Polaka – papieża Jana Pawła II, którego setną rocznicę urodzin obchodzimy właśnie 18 maja.

- Dzisiaj brakuje nam takich ludzi, to co obecnie wyprawiają politycy, to zupełna odwrotność tego co pozostawił po swoim pontyfikacie Jan Paweł II. Jego nauki, kazania, czy wizyty wywarły ogromny wpływ na Polaków, którzy podzielali jego poglądy, ale również tych, którzy się z nimi nie zgadzali, jednocześnie szanując jego postawę - mówił Mieczysław Kasprzak szybko przechodząc od tematu wspomnień o papieżu do bieżącej sytuacji politycznej i mitycznej już wojny polsko-polskiej.

- Stając w przeddzień kampanii wyborczej z przykrością można stwierdzić, że walka Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości nie prowadzi do łączenia Polaków. Jedynym kandydatem, który jednoczy Polaków jest Władysław Kosiniak-Kamysz - stwierdził Mieczysław Kasprzak.

Zdaniem polityka ludowców obecne zapisy tarczy antykryzysowej mające wspomagać polską gospodarkę w dobie koronawirusa nie są wystarczające.

- Tarcze antykryzysowe nie rozwiązały problemów Polaków, jest wiele przedsiębiorstw, które zlikwidowały miejsca pracy, część jeszcze walczy, ale w pewnym momencie stają się bezsilne, a rząd nie słucha ich apeli - stwierdził poseł Mieczysław Kasprzak.

Poseł PSL odniósł się również krytycznie do ostatnich zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego dotyczących podniesienia kwoty zasiłku dla bezrobotnych do 1200 zł brutto. Tego typu stwierdzenie z ust Mieczysława Kasprzaka może trochę dziwić ponieważ jeszcze kilka tygodni temu sam apelował o podniesienie kwoty zasiłku.

- Ludzie muszą przechodzić na zasiłki w wysokości 600-700 zł netto co jest karygodne. Rząd proponuje podniesienie zasiłku dla bezrobotnych, ale to nie jest rozwiązanie, musimy chronić miejsca pracy - mówił poseł PSL.

Wokul

#ZachowajmyBezpiecznyDystans podczas spotkań z ludźmi

#dbajozdrowieinnych, tych którzy muszą pracować

#BadzmyRazemNaOdleglosc