Export poparcia prawicy z Podkarpacia na kraj. Upada utarty stereotyp

KATEGORIA: POLITYKA / 1 lipca 2020

Poparcie w miastach i powiatach Polski dla prezydenta Andrzeja Dudy w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Fot. TVP

Czytając wiele komentarzy pod naszymi publikacjami o wyborach prezydenckich często natrafiamy na formułowane oceny, iż to głównie Podkarpacie jest bastionem wyborczym Andrzeja Dudy, natomiast w pozostałych częściach Polski jest już trochę inaczej. Jest to częsty stereotyp wynikający z tego, że nawet w najgorszych politycznie latach dla ugrupowań prawicowych w Polsce, gdy przegrywały one wybory, poparcie dla prawicy na Podkarpaciu i ewentualnie w południowej części Małopolski było niewzruszone.

Tymczasem analizując wyniki wyborów prezydenckich z ostatniej niedzieli możemy łatwo dojść do wniosku, że stereotyp ten jest już od pewnego czasu nieaktualny. Andrzej Duda przeskoczył poparcie dla Rafała Trzaskowskiego praktycznie we wszystkich częściach Polski. Na mapie opracowanej na podstawie wyników wyborów widać, że kandydat prawicy miał mniejsze poparcie niż kandydat PO jedynie w miejscach zaznaczonych kolorem żółtym. (Z uwagi na dość zróżnicowane i równomierne określenie się ideowe pozostałych kandydatów, możemy przyjąć, że poparcie dla wymienionych głównych rywali odpowiada obecnemu podziałowi ideowemu ogółu wyborców.)

W połowie Polski wybory rozstrzygnęły się już w I turze

Ważniejsze jednak dla zrozumienia wzmacniania się poparcia dla prawicy w całym kraju jest gwałtowne rozszerzenie się tych terenów, na których wyborcy udzielili bezwzględnego poparcia Andrzejowi Dudzie, czyli uzyskał on zdecydowanie ponad 50 proc. wszystkich oddanych głosów. Na załączonej mapce tereny te zaznaczone są kolorem granatowym.

Okazuje się, że terytorialnie to praktycznie połowa Polski. To nie tylko Podkarpacie i południowa Małopolska, gdzie bezdyskusyjnie większość społeczeństwa miała dotąd prawicowe sympatie. Granatowy kolor obejmuje także lubelskie, świętokrzyskie, prawie całe Mazowsze (bez Warszawy), Podlasie centrum kraju, oraz część Wielkopolski i Kujaw. Bezwzględne poparcie dla Andrzeja Dudy odnotowano nawet w niektórych częściach Dolnego Śląska i Pomorza Zachodniego.

Nie zapominajmy, że w głównych miastach Polski wciąż wygrywa jednak kandydat PO, czyli Rafał Trzaskowski. Co prawda tylko w Sopocie (z racji przynależności do Trójmiasta możemy zaliczyć go do metropolii) Trzaskowski wygrywa bezwzględnie otrzymując ponad 50 proc. głosów. Tylko nieco mniejsze poparcie od połowy wyborców uzyskał on natomiast w całym Trójmieście, w Poznaniu i w Warszawie. Na tym zapewne Trzaskowski będzie chciał budować swoja kampanię w II turze wyborów.

Jednak opisany powyżej zdecydowany export poparcia dla prawicy, który rozlał się z terenów Polski południowo-wschodniej na resztę kraju powoduje, że Rafałowi Trzaskowskiemu może być trudno nawiązać równorzędną walkę. Nawet politycy PO, choćby Grzegorz Schetyna, są przekonani o tym, że to nie w kilku największych metropoliach Polski rozstrzygają się wyniki wyborów ale właśnie w mniejszych miastach i powiatach, choćby w tych słynnych Końskich. W tych obszarach kraju natomiast zdecydowanie dominuje Andrzej Duda.

Osoby z wyższym wykształceniem podzielone równo

Przy okazji analizy wyników I tury wyborów pada jeszcze jeden mit powtarzany czasami przez zwolenników opozycji. Wiąże od poparcie dla PiS-u z ludźmi mniej wykształconymi, podczas gdy na PO mieliby głosować ludzie z wyższym wykształceniem. Otóż w ostatnich wyborach na Andrzeja Dudę zagłosowało 2,2 mln osób z wyższym wykształceniem, podczas gdy na Rafała Trzaskowskiego 2,4 mln osób po studiach. Kandydat PO zgromadził ich nieco więcej, ale dysproporcja jest tak niewielka, że w żaden sposób nie daje podstaw do formułowania oceny ogólnej.

Nie tylko sztaby obu kandydatów powinny mocno brać pod uwagę te konkretne dane, ale również zwolennicy Dudy, jak i Trzaskowskiego. Posługiwanie się stereotypami tylko odbiera możliwość realnej oceny naszego otoczenia i powoduje, że sami możemy ulegać fikcji.

Red.

Wielkość wzrostu poparcia w miastach i powiatach Polski dla prezydenta Andrzeja Dudy w I turze wyborów prezydenckich w porównaniu z I turą wyborów w 2015 r.
Fot. TVP

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4