Kaszuba ma pomysł na tramwaj w Rzeszowie. Na pasach zieleni wzdłuż głównych ulic

KATEGORIA: POLITYKA / 8 października 2018

Początek linii tramwajowej według pomysłu doktora Krzysztofa Kaszuby ma znajdować się na końcu alei Okulickiego, który wskazywał w czasie konferencji kandydat opowiadając o swoim projekcie
Fot. Paweł Bialic

Linia tramwajowa i budowa parkingów wielopoziomowych jako remedium na problemy komunikacyjne, to pierwsze konkrety z programu doktora Krzysztofa Kaszuby. Ekonomista, który jest kandydatem komitetu Wolność w Samorządzie na prezydenta Rzeszowa, przedstawił je w poniedziałek (8 października) w czasie swojej drugiej konferencji prasowej.

Tydzień temu (1 października), na pierwszej konferencji, Kaszuba nie zaprezentował programu, ale odsyłał wszystkich do debaty telewizyjnej, która odbyła się tego samego dnia wieczorem. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Poniedziałkowa konferencja Krzysztofa Kaszuby i kandydatów komitetu Wolność w Samorządzie została zorganizowana przy al. Witosa, w rejonie pasa zieleni rozdzielającego dwie jezdnie drogi. To właśnie na takich pasach zieleni wzdłuż głównych ulic Rzeszowa Kaszuba widzi linię tramwajową oplatającą miasto, ale nie wjeżdżającą do centrum.

- Przez najbliższe kilka lat, czeka nas kilka znaków zapytania - zmniejszanie się środków unijnych, ale także zwiększające się koszty obsługi zadłużenia Rzeszowa, które za dwa lata według prognoz osiągnie plus minus jeden miliard złotych. Jest zatem o czym myśleć – stwierdził Kaszuba.

Dlatego, zdaniem kandydata Wolności w Samorządzie trzeba skupić się na najważniejszych inwestycjach komunikacyjnych.

- Musimy bardzo roztropnie myśleć o inwestycjach w Rzeszowie, ale realizować te najważniejsze. Mam tu na myśli dwie trasy południowe, trasa północna, wiadukt nad ulicą Warszawską i torami kolejowymi tak, by można dojechać do strefy Dworzysko - zapowiedział Krzysztof Kaszuba.

Oprócz budowy nowych dróg Kaszuba proponuje zupełnie nowy środek transportu - tramwaj. Budowę linii tramwajowych rozważano w Rzeszowie w latach 80. ubiegłego wieku. Temat wracał od czasu do czasu w dyskusjach miłośników komunikacji miejskiej. O budowie tramwaju mówił też w poprzednich wyborach kandydując na prezydenta, poseł PiS Andrzej Szlachta. Teraz pomysł tramwaju wraca za sprawą Kaszuby.

Kandydat uważa ten pomysł za ważny, ale sam przyznaje, że budzi on swego rodzaju kontrowersje.

- Znajdujemy się na ulicy Witosa, gdzie panuje dla tego typu przedsięwzięcia wspaniały układ komunikacyjny wokół miasta, niewykorzystany - tłumaczył dr Kaszuba. - Rzeszowskimi ulicami coraz trudniej się poruszać, szczególnie w godzinach szczytu. Trasa tego tramwaju biegła by następująco: początek ulicy Okulickiego, w stronę dawnej Polfy, stadion miejski Stal, most, aż do szpitala na Pobitnem, dalej w dół w kierunku mostu im. Tadeusza Mazowieckiego, następnie w kierunku strefy Dworzysko.

Według kandydata ta inwestycja jest możliwa do wykonania, ale oczywiście w etapach. Szacunkowy koszt biorąc pod uwagę, że cena jednego kilometra linii to ok. 15 mln zł powinien zamknąć się w kwocie ok. 200 mln zł.

- Podczas realizacji nie niszczymy żadnej struktury miejskiej, żadnej przestrzeni w mieście. Tory nie wchodzą do centrum, a biegną pasem zieleni pomiędzy pasami jezdni - zachwalał Kaszuba.

Kaszuba dodał też, że zaletą tramwajów jest także to, iż nie hałasują, nie emitują spalin, zatem mamy do czynienia z czynnikiem ekologicznym.

Warto dodać, że w ostatnich latach linię tramwajową od podstaw zbudował Olsztyn. Tam jednak tramwaje pojawiły się w centrum miasta.

Doktor Krzysztof Kaszuba, kandydat na prezydenta Rzeszowa z komitetu Wolność w Samorządzie
Fot. Paweł Bialic

Kolejną inwestycją komunikacyjną, jaką proponuje Krzysztof Kaszuba jest budowa parkingów wielopoziomowych z każdej strony miasta. Jak argumentował kandydat, centrum miasta jest zakorkowane. Zdaniem Kaszuby wpływ na to mają np. pracownicy naukowi. Jak mówił, dwa największe rzeszowskie „przedsiębiorstwa”, które zatrudniają około 3500 ludzi łącznie, to Uniwersytet Rzeszowski i Politechnika. Praktycznie każda z pracujących tam osób korzysta teraz z samochodu. Kolejna duża grupa takich osób to urzędnicy. Parkingi wielopoziomowe pozwoliłyby na przesiadkę tych osób z samochodów do komunikacji publicznej.

Inną propozycją doktora Kaszuby jest Centrum Obsługi Mieszkańców zbudowane w miejscu jednostki wojskowej przy ul. Krakowskiej. Obok, za jednostką w kierunku terenu Resovii, proponuje budowę parkingu wielopoziomowego.

- Wszystko po to, aby mieszkaniec był obsługiwany w jednym miejscu, żeby nie musiał biegać po całym mieście szukając odpowiednich wydziałów do załatwienia swojej sprawy - tłumaczył Kaszuba.

Ta propozycja kandydata ma jednak jeden słaby punkt, bo nie bierze zupełnie pod uwagę planów Ministerstwa Obrony Narodowej. Plany zwiększania potencjału polskiej armii oznaczają, że resort obrony bardzo niechętnie pozbywa się już terenów i budynków. Tymczasem, w ostatnich latach obiekty warsztatów technicznych przy ul. Krakowskiej są właśnie sukcesywnie modernizowane. Mieści się tu także 34. Wojskowy Oddział Gospodarczy. Kluczową przeszkodą jest jednak to, że na terenie warsztatów przygotowywana jest też zupełnie nowa inwestycja: duże centrum obsługi transporterów „Rosomak” wraz z nową halą – jedno z dwóch w Polsce. Tak więc wykorzystanie tych terenów pod cel wskazany przez kandydata jest mało realne.

Tomasz Wrzesiński

Dr Kaszuba w otoczeniu kandydatów na radnych komitetu Wolność w Samorządzie. Na lewo od Kaszuby - Wiesław Walat, b. wiceprezydent Rzeszowa, teraz kandydujący do Rady Miasta
Fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4