Spór polityków PiS i PSL z Podkarpacia o budżet państwa. Poszło o poprawki

KATEGORIA: POLITYKA / 21 grudnia 2020

Fot. Karol Woliński

Tym razem kością niezgody pomiędzy rządzącym Prawem i Sprawiedliwością i opozycją stała się kwestia budżetu państwa w nadchodzącym roku. Podkarpacki poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Mieczysław Kasprzak skrytykował rządzące ugrupowanie za nierozpatrzenie poprawek zgłoszonych przez niego w imieniu m.in. podkarpackich samorządów. Poseł PiS Andrzej Szlachta od razu odpowiedział: - One nie miały określonego realnego źródła finansowania.

Ale może zacznijmy od początku, czyli od założeń budżetu.

Priorytetem ma być ochrona zdrowia

Przyjęty w poprzednim tygodniu przez Sejm RP budżet państwa na 2021 rok określa dochody w wysokości 404,4 mld zł, a wydatki na poziomie 486,7 mld zł. W związku z tym deficyt budżetowy wyniesie 82,3 mld zł. W poniedziałek założenia polityki finansowej państwa w przyszłym roku tłumaczyli rzeszowscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Szlachta i Kazimierz Gołojuch.

- W tym trudnym okresie związanym z pandemią koronawirusa budżety tworzone są pod kątem tych doraźnych potrzeb. Najważniejsza sprawa dla państwa to ochrona życia i zdrowia obywateli. I ten budżet takie potrzeby uwzględnia - uważa poseł Andrzej Szlachta.

Za najważniejsze zdaniem posła PiS zapisy w przyszłorocznym budżecie można uznać kwestie dotyczące służby zdrowia. Największe środki finansowe będą zabezpieczone w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia - 105 mld zł. Oprócz tego w samym budżecie państwa znajdzie się na ten cel 12 mld zł.

- Od 2015 roku gdy mieliśmy około 4 procent PKB przeznaczone na służbę zdrowia wyznaczyliśmy sobie docelowy poziom finansowania służby zdrowia na poziomie 6 procent. Obecnie osiągnęliśmy około 5,3 procent PKB. Zwiększamy zatem sukcesywnie wydatki na ochronę zdrowia bo to powinien być priorytet każdego rządu - twierdzi poseł Szlachta.

Poseł Andrzej Szlachta
Fot. Karol Woliński

Jak zaznacza rzeszowski poseł PiS, w wydatkach na służbę zdrowia zarezerwowano oczywiście środki na realizację powszechnych szczepień na koronawirusa. Obecnie w planie jest przeznaczenie na to około 3 mld zł z możliwością zwiększenia kwoty do 6 mld zł jeżeli będzie duże zapotrzebowanie.

Co oprócz ochrony zdrowia? Jak podkreśla Andrzej Szlachta, duże nakłady finansowe zaplanowano na wsparcie rodziny. Sztandarowym programem rządu PiS w kwestii polityki prorodzinnej jest oczywiście program Rodzina 500 Plus. Na jego realizację w projekcie ustawy budżetowej zapisano kwotę 41 mld zł. Do tego można dołożyć środki na wypłatę emerytur i rent w 2021 roku. W planie jest również ich rewaloryzacja.

- Zapewnimy rewaloryzację emerytur. Każda emerytura i renta wzrośnie o blisko 3 procent przy czym najniższy dodatek wyniesie 50 zł. Najniższa emerytura wyniesie 1250 zł natomiast renta 930 zł - podkreśla poseł PiS Andrzej Szlachta.

Jak zaznaczyli parlamentarzyści PiS, nie ma obawy, że w związku z kryzysem finansowym wywołanym pandemią koronawirusa dojdzie do wstrzymania strategicznych inwestycji na Podkarpaciu.

- Wszelkie strategiczne inwestycje, które są już prowadzone na Podkarpaciu takie jak budowa obwodnicy Łańcuta oraz innych obwodnic, czy również budowa trasy S19 będą realizowane – twierdzi Kazimierz Gołojuch.

Poseł Kazimierz Gołojuch
Fot. Karol Woliński

PSL: nasze poprawki odrzucono bez analizy

W poniedziałek swoją konferencję zorganizował również podkarpacki poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Mieczysław Kasprzak. Polityk odniósł się do ostatnich głosowań dotyczących uchwalenia budżetu państwa na przyszły rok. Poseł ludowców poinformował o zgłoszeniu do projektu budżetu kilkudziesięciu poprawek w imieniu podkarpackich samorządów, które jednak nie znalazły uznania większości sejmowej, a co więcej, zdaniem posła Kasprzaka nie zostały również w ogóle rozpatrzone.

- Jednym głosowaniem Sejm pokazał, że praca tych samorządów okazuje się bez znaczenia. Nie zastanowiono się nawet czego dotyczą te poprawki i jakim samorządom miałyby pomóc - mówi Mieczysław Kasprzak.

Poseł PSL złożył do projektu ustawy budżetowej łącznie 84 poprawki. Głównie dotyczą one dofinansowania z budżetu państwa do realizacji przebudowy infrastruktury drogowej czy kanalizacyjnej w podkarpackich samorządach Część z nich dotyczyło m.in. pomocy finansowej dla Rzeszowa. Mowa tu o budowie obwodnicy południowej Rzeszowa, połączeniu ul. Warszawskiej z ul. Krakowską, czy budowie tunelu pod rondem Pobitno. W opinii Mieczysława Kasprzaka tego typu sposób rozpatrzenia poprawek opozycji nie był dotąd znany w rzeczywistości parlamentarnej.

- Nigdy tak się nie zdarzyło, my też byliśmy rządzie i wtedy każda poprawka zgłoszona przez opozycję była rozpatrywana. Nie można w taki sposób odrzucać poprawek, które wynikają z realnych potrzeb, a jeszcze do tego oskarża się nas, że to my działamy w ten sposób chcąc dokonać obstrukcji działań rządu - uważa podkarpacki poseł PSL.

Poseł Mieczysław Kasprzak
Fot. Karol Woliński

PiS: poprawki opozycji bez źródeł finansowania

Jak na takie zarzuty reaguje poseł Andrzej Szlachta z PiS? Jego zdaniem zgłaszanie poprawek leży w gestii zarówno opozycji jak i opcji rządzącej i podczas pierwszego czytania projektu budżetu Sejmowa Komisja Finansów Publicznych rozpatrywała każdą zgłoszoną poprawkę. W opinii rzeszowskiego parlamentarzysty PiS, poprawki opozycji w dużej części nie zawierały realnego źródła finansowania.

- Opozycja podała w poprawkach jako źródło finansowania tylko propozycje zmniejszenia wydatków przez m.in Kancelarię Prezydenta, ministerstwo obrony czy sprawiedliwości. Zgodnie z tymi poprawkami przesunięcie środków przykładowo z Kancelarii Prezydenta stanowiło czterokrotny jej budżet - uważa podkarpacki poseł PiS.

Jak twierdzi Andrzej Szlachta, oprócz braku realnego źródła finansowania, opozycja w poprawkach wskazywała nowe źródło dochodów, które nie opierało się o żadne analizy finansowe.

- Mamy przykładowo prognozę dochodu z tytułu podatku VAT na poziomie 181 mld zł. A opozycja wskazywała na sfinansowanie kilkuset inwestycji za dodatkowych ponad-normatywnych 20 mld zł z tytułu podatku VAT bez przedstawienia żadnej realnej podstawy ani prognozy finansowej - twierdzi poseł Szlachta.

Sejm przyjął projekt budżetu 17 grudnia. Za jego przyjęciem głosowało 234 posłów, przeciw było 220, a jeden poseł się wstrzymał.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4