Za 5 dwunasta Ferenc chce zmienić kierunek zmian granic. Czy to realne?

KATEGORIA: POLITYKA / 30 grudnia 2020

Tadeusz Ferenc, prezydent miasta Rzeszowa.
Fot. Paweł Bialic

Zamiast spokojnej końcówki roku, „zagotowało” się pomiędzy władzami Rzeszowa i Boguchwały. Rada Miasta Rzeszowa wydała w środę, 30 grudnia zgodę na rozpoczęcie procedury włączenia w granice miasta sołectwa Kielanówka z gminy Boguchwała. Jeszcze kilka tygodni temu mało kto w ogóle o tym myślał, że prezydent Rzeszowa będzie o to zabiegał. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że on sam nie brał tego pod uwagę. Jednak tuż przed środową sesja rady miasta Tadeusz Ferenca wyszedł z wnioskiem o włączenie do miasta Kielanówki. Oficjalnie tłumaczył to tym, co zwykle – że zabiegają o to mieszkańcy tego sołectwa.

– W poprzednim tygodniu wpłynęła do nas petycja podpisana przez 400 mieszkańców Kielanówki o włączenie do Rzeszowa. W poniedziałek prezydent Tadeusz Ferenc spotkał się również z mieszkańcami tego sołectwa i poruszono podczas spotkania wiele aspektów dotyczących połączenia – uzasadniał projekt uchwały sekretarz miasta Marcin Stopa.

Jednak takie działanie prezydenta Ferenca można bardziej skojarzyć z niedawną inicjatywą władz gminy Boguchwała, które w reakcji na równie zaskakujące działania Tadeusza Ferenca przed poprzednim posiedzeniem rady miasta Rzeszowa zmierzającą do odebrania Boguchwale części sołectwa Racławówka, sama postanowiła włączyć Racławówkę do Boguchwały.

Burmistrz Boguchwały: Władze Rzeszowa postępują nieodpowiedzialnie

Po tym co dziś miało miejsce, na odpowiedz burmistrza gminy Boguchwała nie trzeba było długo czekać. Wiesław Kąkol działania władz Rzeszowa w kwestii zagarnięcia tym razem sołectwa Kielanówka uważa za skrajnie nieodpowiedzialne z punktu widzenia jego gminy. Odłączenie kolejnego sołectwa (wcześniej Rzeszów włączył już w swoje granice Zwięczycę z gminy Boguchwała) podważy stabilność dochodów gminy i zagrozi jej zaplanowanemu rozwojowi.

- Przygotowana przez władze Rzeszowa „na kolanie” uchwała skonstruowana na podstawie listu części mieszkańców stoi w sprzeczności z rozwojem naszego samorządu. Rzeszów w praktyce zagrozi finansowej stabilności funkcjonowania gminy Boguchwała. - mówi nam burmistrz Wiesław Kąkol.

Po dzisiejszej sesji Rady Miasta Rzeszowa, burmistrz Boguchwały wystosował specjalny list do prezydenta Tadeusza Ferenca. Zaznaczył w nim, że chcąc włączyć Kielanówkę i Racławówkę do Rzeszowa dba on jedynie o dochody budżetu, którym zarządza. W opinii Wiesława Kąkola, Rzeszów jako stolica województwa powinien „promieniować” swoją siłą na sąsiednie gminy i razem tworzyć wspólną aglomerację. Natomiast próby zagarnięcia Kielanówki do Rzeszowa w taką politykę tworzenia podstaw współpracy gmin do stworzenia silnej aglomeracji, nie mają nic wspólnego.

- To nie jest pomoc mieszkańcom Kielanówki, to jest nieodpowiedzialne działanie wobec swoich sąsiadów, czyli ponad dwudziestu tysięcy mieszkańców Gminy Boguchwała. Proszę więc podejmując swoje decyzje brać pod uwagę nie tylko interesy budżetu Rzeszowa, ale też interesy mieszkańców gmin pozbawianych prawa do dalszego rozwoju przez politykę przyłączeniową miasta - pisze w liście do Tadeusza Ferenca, burmistrz Boguchwały Wiesław Kąkol.

Burmistrz przypomniał również, że dotychczasowa polityka Rzeszowa w kwestii przyłączania pojedynczych sołectw była negatywnie zaopiniowana przez wojewodę Ewę Leniart. Pani wojewoda wielokrotnie wskazywała, że słusznym rozwiązaniem powinno być podejmowanie starań o połączenie z całą gminą. Mowa tu choćby o inicjatywie połączenia Rzeszowa z gminą Krasne.

Radni PiS: skupmy się na połączeniu z Krasnem

O zasadność nagłych zmian w koncepcji powiększania Rzeszowa pytali podczas sesji radni Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem, co podkreślali już nie po raz pierwszy, Rzeszów powinien wykorzystać sprzyjający klimat w kręgach rządowych do połączenia z Krasnem.

- Jesteśmy zaskoczeni tym, że miasto nie skupia się na połączeniu z całą gmina Krasne. Wiemy, że w ostatnich latach kwestie poszerzenia napotykają na problemy w związku z trudną sytuacją finansową gmin, a w związku z tym pojawiają się też trudności z decyzjami ze strony rządu. Może tak być w przypadku Kielanówki. A przecież w kwestii Krasnego mamy pozytywne opinie ze strony wojewody i ministerstwa. Właśnie na tym powinniśmy się skupić przede wszystkim - argumentował radny Robert Kultys.

Marcin Fijołek i Jerzy Jęczmienionka zwracali natomiast uwagę na to, że taką polityką władz Rzeszowa uniemożliwia budowanie dobrych relacji z sąsiednimi gminami i daje tylko pretekst przeciwnikom połączenia z gminą Krasne.

- Dziwię się, że widząc szanse na połączenie z Krasnem, to zamiast wykorzystać sytuację skaczemy z kwiatka na kwiatek. Wczoraj Malawa, teraz Kielanówka, a może w styczniu Świlcza? Władze Rzeszowa nie wiedzą, czego chcą. Dziwie się takiej przypadkowości, nie jest to dobra praktyka - mówił radny Jęczmienionka.

Prezydent Ferenc pozostaje uparty

Prezydent Rzeszowa podkreślał natomiast zebranie kilkuset podpisów pod inicjatywą przyłączenia Kielanówki do Rzeszowa.

- W ciągu paru dni mieszkańcy Kielanówki zebrali prawie 400 podpisów mimo trwającej pandemii. Prosimy o pozytywne podejście do tej kwestii. Póki jesteśmy, dążymy do podejmowania obowiązków i inwestycji na kolejnych terenach - mówi prezydent Rzeszowa podczas sesji Rady Miasta.

Po krótkiej dyskusji doszło do głosowania. Za uchwałą głosowało 18 radnych, a 8 radnych było przeciw. W obliczu takich decyzji mieszkańców gminy Boguchwała czeka przeprowadzenie konsultacji społecznych w dwóch sprawach. Pierwsze konsultacje będą dotyczyć włączenia sołectwa do gminy Boguchwała i odbędą się w terminie od 4 stycznia do 15 stycznia. Drugie konsultacje będą dotyczyły włączenia tego sołectwa w granice Rzeszowa. O pomysł włączenia Kielanówki do Rzeszowa zapytani zostaną również mieszkańcy Rzeszowa.

Po przeprowadzeniu konsultacji zaopiniowaniem obu wniosków zajmie się wojewoda podkarpacki Ewa Leniart. Oczywiście wiadomo, że w tym przypadku opinia nie może być pozytywna jednocześnie dla wniosku Boguchwały i Rzeszowa. Później sprawa trafi do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ostateczną decyzję podejmuje rząd – zawsze do końca lipca.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4