Marek Bajdak żegna się z ratuszem. Rozmawiał już z prezydentem elektem
KATEGORIA: POLITYKA / 18 czerwca 2021
Marek Bajdak w czasie ostatniej konferencji w ratuszu podsumowującej jego urzędowanie jako pełniącego funkcję prezydenta RzeszowaFot. Karol Woliński
Piątek, 18 czerwca był ostatnim standardowym dniem pracy dla pełniącego funkcję prezydenta Rzeszowa Marka Bajdaka, który kończy swą misję w związku z wyborem na prezydenta Konrada Fijołka. Z tej okazji prezydent Bajdak spotkał się z dziennikarzami by podsumować swoją krótką, bo prawie czteromiesięczną kadencję (nieco ponad 100 dni) w rzeszowskim ratuszu i podziękować wszystkim swoim współpracownikom.
- Czas jest nieubłagany, dzisiaj jest ostatni dzień mojej normalnej pracy w ratuszu, w poniedziałek wypiję jeszcze ostatnią kawę z moimi najbliższymi współpracownikami, a później wezmę udział w zaprzysiężeniu prezydenta Konrada Fijołka - mówił pełniący funkcję prezydenta Marek Bajdak.
Jak podkreślał Marek Bajdak, współpraca z urzędnikami oraz pracownikami miejskich spółek przebiegała bardzo dobrze. Zresztą ułożenie sobie dobrych stosunków z podwładnymi miało być jednym z najważniejszych wyzwań jakie czekały pełniącego funkcję prezydenta Rzeszowa, który objął swoje obowiązki w zasadzie z marszu.
- Już na samym początku zaznaczałem, że najważniejsze co mi przyświecało, to aby kończąc swoją misję, będę mógł wrócić z powrotem do Urzędu Wojewódzkiego i wracając po ulicach Rzeszowa nie musieć spuszczać wzroku ze wstydu z powodu wyrządzenia komuś jakiejś krzywdy czy przykrości. Mam nadzieję, że mi się to udało - zaznaczył jeszcze pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa, który po zakończeniu pracy w ratuszu wróci na swoje poprzednie stanowisko – dyrektora Wydziału Nieruchomości w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim.
Priorytetowe kwestie
Marek Bajdak został powołany na pełniącego funkcję prezydenta Rzeszowa 25 lutego w związku z wcześniejszą rezygnacją z urzędu Tadeusza Ferenca. Jak mówił w rozmowie z nami w poniedziałek, postawił sobie w pracy w ratuszu kilka priorytetowych kwestii, w tym przygotowania do realizacji obwodnicy południowej Rzeszowa, i Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego Resovia. Oprócz tego w grę wchodziła kwestia zagospodarowania terenu dworca PKS Rzeszów. We wszystkich tych trzech przypadkach udało się poczynić pewne postępy. Nie udało się natomiast ruszyć tematu budowy wiaduktu pomiędzy ul. Hoffmanowej i Wyspiańskiego. Powód to poziom złożoności tego przedsięwzięcia, którego realizacja wymaga m.in. pozyskania gruntów należących do wojska. To będzie już zadanie nowego prezydenta.
Inną ważną decyzją było wstrzymanie wydawania decyzji o warunkach zabudowy dla prawie 30 nowych inwestycji budowalnych na terenach zielonych (pisaliśmy o tym TUTAJ i TUTAJ). Ta kwestia budziła w Rzeszowie duże kontrowersje za prezydentury Tadeusza Ferenca. Marek Bajdak liczy, że nowe władze Rzeszowa będą miały podobną optykę na tę kwestię.
- Mam nadzieję, że jeżeli oczywiście nie zmienią się przepisy, szalenie trudno będzie znaleźć kogoś kto odważy się podpisać decyzję, która ustali warunki zabudowy na terenach oznaczonych jako tereny zielone - zaznaczył pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa.
Była długa rozmowa z Fijołkiem
Jak podkreślił prezydent Bajdak, od momentu wyborów prezydenckich, które w pierwszej turze wygrał Konrad Fijołek, nie podejmuje on decyzji, które wiązałby się z wydatkowaniem dużych kwot z budżetu miasta. Dodał również, że miał już okazję odbyć długą rozmowę z prezydentem elektem na temat najważniejszych wyzwań, które stoją przed nowym włodarzem miasta.
- Miałem okazję rozmawiać z prezydentem elektem Konradem Fijołkiem, złożyłem mu oczywiście gratulacje. Nasza rozmowa trwała 1,5 godziny, nakreśliłem nowemu prezydentowi z jakimi kwestiami się zajmowałem, ale też kwestie, którymi zajmowali się dyrektorzy poszczególnych wydziałów - zaznaczył Marek Bajdak dodając, że w jego opinii, jedną z priorytetowych kwestii, którymi powinien zająć się Konrad Fijołek jako prezydent, jest wspomniana już budowa wiaduktu pomiędzy ulicami Hoffmanowej i Wyspiańskiego.
Wraz z Markiem Bajdakiem z ratuszem żegna się Monika Konopka, która przyszła tam na czas jego urzędowania i wspierała pracę Biura Prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa. Wraca do Urzędu Marszałkowskiego.
Zaprzysiężenie nowego prezydenta Konrada Fijołka zaplanowano na poniedziałek, 21 czerwca na godz. 14.00.
Karol Woliński