Lewica przedstawiła listę wyborczą. Przynajmniej 1 mandat w okręgu jej celem

KATEGORIA: POLITYKA / 3 września 2019

Fot. Karol Woliński

Przedstawiciele komitetu wyborczego Lewica, współtworzonego przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosnę Roberta Biedronia, oraz partię Razem, zaprezentowali we wtorek wszystkich kandydatów z okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskiego (nr 23), którzy wystartują w ramach tego ugrupowania w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Na 30 miejsc zdecydowaną większość przedstawicieli na liście otrzymali kandydaci związani z SLD, co nie może dziwić z racji tego, że ta partia posiada najbardziej rozbudowane struktury w terenie.

- Naszym celem nadrzędnym jako ugrupowania jest powrót do parlamentu, natomiast w regionie chcielibyśmy uzyskać przynajmniej jeden mandat z każdego okręgu - mówił Wiesław Buż startujący z pierwszego miejsca na liście Lewicy w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim i jednocześnie szef struktur SLD na Podkarpaciu.

Fot. Karol Woliński

Podczas konferencji prasowej zaprezentowano również fragment programu wyborczego, z którym Lewica chce pójść do wyborów parlamentarnych. Kandydatka Lewicy Agnieszka Itner reprezentująca partię Razem, chce skupić się przede wszystkim na prawach kobiet.

- Cały czas walczymy o prawa o kobiet i oczywiście z tego nie zrezygnujemy. Przyszłość w prawach kobiet to zagwarantowana i bezpieczna terminacja ciąży do 12 tygodnia (chodzi o aborcję – dop. red.), wprowadzenie bezpłatnej, nowoczesnej antykoncepcji, ściąganie alimentów na takiej samej zasadzie jak podatków, wprowadzenie natychmiastowej izolacji sprawcy pomocy domowej – wymieniała Agnieszka Itner. Oprócz praw kobiet działaczka Razem mówiła również o wprowadzeniu emerytury obywatelskiej w wysokości 1000 zł na rękę, przywróceniu emerytur dla funkcjonariuszy służb mundurowych oraz konieczności wprowadzenia zmian w oświacie.

Fot. Karol Woliński

Lewica w okręgu nr 23 zebrała pod swoją listą wyborczą ponad 8 tys. podpisów i zdaniem przedstawicieli tego ugrupowania nie będzie żadnego problemu z zarejestrowaniem listy wyborczej.

- Podczas zbierania podpisów spotykaliśmy wielu ludzi, którzy z radością przyjmowali informację, że tworzy się silna lista lewicowa oczekując na realną zmianę. Startujemy nie tylko żeby startować ale chcemy zaprezentować konkretny program – mówił Michał Sztuk z Wiosny, wskazując m.in. na konieczność poprawy stanu służby zdrowia poprzez zwiększenie nakładów PKB, co miałoby wpłynąć na zwiększenie zatrudnienia lekarzy i zmniejszenie kolejek. Lewica obiecuje również budowę 1 miliona mieszkań na terenach Skarbu Państwa w ciągu najbliższych 12 lat oraz zmiany w polityce klimatycznej poprzez promocję odnawialnych źródeł energii oraz dopłaty do wymiany 2 mln domowych pieców węglowych w ciągu najbliższych 15 lat.

Fot. Karol Woliński

Poniżej przedstawiamy całą listę kandydatów Lewicy w wyborach do sejmu w okręgu nr 23:

1. Wiesław Buż

2. Michał Sztuk

3. Agnieszka Itner

4. Julian Ozimek

5. Jerzy Filipek

6. Bożena Krasnopolska

7. Bronisław Tofil

8. Krzysztof Jasiński

9. Natalia Kacała

10. Kamil Łuczaj

12. Wiesław Jeleń

13. Kamil Krzemiński

14. Martin Irzyk

15. Marzena Zając

16. Janusz Stącel

17. Ireneusz Fietko

18. Ala Zych

19. Damian Winiarski

20. Teresa Lubera

21. Monika Rżany

22.Józef Przyboś

23. Barbara Ożóg

24. Marek Kuźmicz

25. Patrycja Wyrzykowska

26. Andrzej Noga

27. Krystyna Dziągwa

28. Mateusz Cichy

29. Anna Ostrowska

30. Kazimierz Gacek.

W drugim podkarpackim okręgu w wyborach do Sejmu obejmującym Krosno i Przemyśl wiemy, że jedynką Lewicy będzie Łukasz Rydzik, który obecnie koordynuje działalność Wiosny w tym regionie. Pozostali kandydaci z okręgu przemysko-krośnieńskiego mają zostać zaprezentowani w środę.

Co do kandydata do Senatu w wyborach w okręgu, który obejmuje Rzeszów, powiat rzeszowski oraz łańcucki wszystko wskazuje na to, że Lewica poprze kandydaturę obecnego posła ugrupowania Kukiz’15 Macieja Masłowskiego, który ma wystartować z własnego komitetu Rozwój Podkarpacia, prawdopodobnie również z poparciem Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Polskiej.

- Jeżeli nie pojawi się żaden inny kandydat wspierany przez ugrupowania koalicyjne, to jesteśmy gotowi poprzeć tę kandydaturę - mówił Wiesław Buż.

Karol Woliński