Premier Morawiecki na Kongresie 590: „Uwolniliśmy potencjał polskiej gospodarki!”
KATEGORIA: GOSPODARKA / 16 listopada 2018
Przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego było kulminacyjnym momentem w piątek - drugim dniu Kongresu 590, który odbywa się w Jasionce. Morawiecki nawiązał do hasła Kongresu czyli pytania „Jak uwolnić potencjał polskiej gospodarki?”.
- Trzy lata temu było to hasło, dwa lata temu i w tym roku znowu. A może trzeba już powiedzieć „Uwolniliśmy potencjał polskiej gospodarki”? - zadał pytanie nieco żartobliwym tonem premier.
Morawiecki zauważył, że mamy największy wzrost w Europie, a niektóre agencje ratingowe przeniosły Polskę do grupy państw rozwiniętych, dlatego mówienie, że uwolnienie potencjału polskiej gospodarki już nastąpiło, jest zasadne. Zdaniem premiera mamy silny zrównoważony wzrost, a ścieżka rozwoju jaką realizuje rząd jest odczuwana przez te części społeczeństwa, które przez lata były na marginesie.
- Chcemy, żeby szybko rosły wynagrodzenia naszych pracowników. Wierzymy, że wtedy pracodawcy, przedsiębiorcy, państwo będziecie jeszcze bardziej ich doceniać - powiedział prezes Rady Ministrów.
Według premiera „Konstytucja dla biznesu” już działa w praktyce, czego dowodem jest kilkadziesiąt wyroków sądowych na korzyść przedsiębiorców. Są to jednak rzeczy mniej zauważalne i nagłośnione. Jako przykłady innych działań mających na celu ulżenie przedsiębiorcom Morawiecki wskazał ograniczenie konieczność szkoleń BHP pracowników oraz skrócenie okresu przechowywania akt pracowniczych z 50 do 10 lat.
Morawiecki przypomniał postać i wynalazek Ignacego Łukasiewicza, z którego jednak kto inny konsumował owoce bo nie było wówczas niezależnego państwa polskiego. Dziś ta współpraca państwa i przedsiębiorców przynosi korzyści.
Także jakość polskich wyrobów, kiedyś pogardzanych jest coraz wyższa i klienci to doceniają dopytując właśnie o produkty z Polski.
- Polska gospodarka podnosi głowę, jest coraz bardziej widoczna. Coraz częściej produkt polski oznacza produkt wysokiej jakości - mówił premier.
- Kiedy siadam będąc w europejskich stolicach na krzesłach z Nowego Stylu, widzę polskie autobusy na ulicach czy polskie pociągi napawa mnie to dumą - stwierdził Morawiecki.
Dodał też, że walka o polskie interesy w Brukseli, Waszyngtonie, Nowym Jorku czy Londynie zdecyduje o jakości wzrostu gospodarczego w Polsce.
- Ten orzeł polskiej gospodarki wzbije się jak najwyżej - zakończył swoje przemówienie Mateusz Morawiecki.
Red.