Jak poprawić komunikację miejską? PSMK ma pomysły na jej uzdrowienie

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 13 grudnia 2018

Autobus Solaris Urbino 12 electric - jeden z 10 pierwszych autobusów elektrycznych, jakie w tym roku zakupiło miasto. Wkrótce mają wyjechać do obsługi linii 0A i 0B
Fot. Paweł Bialic

Potężne korki na ulicach i w rezultacie notorycznie opóźnione autobusy, często nadal jeżdżące „stadami”, czy nie dające zamierzonych efektów buspasy, to tylko niektóre z uciążliwości związanych z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej w Rzeszowie. Jednocześnie wciąż słyszymy o kolejnych inwestycjach związanych z systemami sterowania ruchem, widzimy pojawiające się przy głównych drogach nowe tablice mające w zamierzeniu informować o utrudnieniach na drogach, ale w powszechnym odczuciu ich pozytywne efekty słabo widać.

Jak ulepszyć funkcjonowanie komunikacji miejskiej? Nie da się tego oczywiście zrobić w oderwaniu od innych elementów składających się na skomplikowanych organizm jakim jest miasto. Na razie skupmy się jednak na tym co można poprawić bezpośrednio w publicznym transporcie miejskim.

Ustawa nakazuje zwiększanie udziału autobusów zeroemisyjnych

Właśnie zakończyły się konsultacje społeczne projektu dokumentu pn. „Analiza kosztów i korzyści związanych z wykorzystaniem przy świadczeniu usług komunikacji miejskiej autobusów zeroemisyjnych i napędzanych gazem ziemnym dla Miasta Rzeszowa”. Obowiązek opracowania takiego dokumentu wynika z ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Został przygotowany przez gdyńską firmę Marcin Gromadzki Public Transport Consulting.

Jak czytamy we wspomnianej „Analizie”, jednym z przewidzianych ustawą obowiązków dotyczących organizatorów i operatorów publicznego transportu zbiorowego, jest wymóg zlecenia świadczenia usług komunikacji miejskiej wyłącznie podmiotom, u których udział autobusów zeroemisyjnych we flocie użytkowanych pojazdów w tym transporcie wyniesie co najmniej odpowiednio:

 5% – od dnia 1 stycznia 2021 r.;

 10% – od dnia 1 stycznia 2023 r.;

 20% – od dnia 1 stycznia 2025 r.;

 30% – od dnia 1 stycznia 2028 r.

W praktyce oznacza to konieczność dalszego inwestowania w pojazdy elektryczne, bo autobus zeroemisyjny, to wyłącznie autobus o napędzie elektrycznym – bez jakiejkolwiek emisji gazów cieplarnianych albo z wytwarzaniem energii elektrycznej w ogniwach paliwowych – oraz trolejbus.

Jednostka samorządu terytorialnego może jednak uniknąć obowiązku uzyskania określonego udziału taboru zeroemisyjnego we flocie pojazdów, gdy sporządzona przez nią analiza kosztów i korzyści, wykaże brak korzyści użytkowania autobusów zeroemisyjnych.

Przytoczmy teraz trochę danych, zawartych w „Analizie”.

Linie komunikacji miejskiej obsługują, na podstawie zawartych porozumień komunalnych, poza miastem Rzeszowem także gminy miejsko-wiejskie Boguchwała i Tyczyn oraz gminy wiejskie: Krasne, Lubenia i Świlcza.

W zasięgu funkcjonowania rzeszowskiej komunikacji miejskiej, według Banku Danych Lokalnych GUS na koniec 2017 r, zamieszkiwało łącznie 284 tys. osób.

Według Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie, liczba pasażerów przewożonych rzeszowską komunikacją miejską w ostatnich latach dynamicznie wzrastała. W 2015 r. pojazdy komunikacji miejskiej w Rzeszowie przewiozły 32,68 mln pasażerów, w 2016 r. było to już 35,07 mln pasażerów, w 2017 r. – 38,74 mln, natomiast w 2018 r. planowane jest przewiezienie 41,14 mln pasażerów. W stosunku do wykonania 2015 r. jest to odpowiednio wzrost o 7,3, 18,6 i 25,9%. Wzrost ten jest bezprecedensowo wysoki.

W analizowanym okresie (2015-2018) osiągnięto znaczący (o 23,6%) wzrost wpływów ze sprzedaży biletów normalnych, przy jednoczesnym spadku o ok. 3% wartości sprzedaży biletów ulgowych. Wzrost wpływów był prawdopodobnym efektem wprowadzenia w Rzeszowie strefy płatnego parkowania – wraz z uprzywilejowaniem w ruchu drogowym pojazdów komunikacji miejskiej, w tym w szczególności utworzeniem w centralnej części miasta 6 km buspasów. Spadek wpływów ze sprzedaży biletów ulgowych spowodowany jest natomiast po części zwiększeniem zakresu zwolnień z opłat, obejmującym pasażerów wnoszących wcześniej opłaty ulgowe.

Według stanu na 30 czerwca 2018 r., Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne - Rzeszów Sp. z o.o. eksploatowało 202 autobusy, w tym 45 niskowejściowych oraz 157 niskopodłogowych, o długościach od 7,77 do 18 m i pojemności pasażerskiej od 44 do 167 osób, kilku marek i modeli. Najwięcej użytkowano pojazdów marek Solaris – 68 sztuk oraz Mercedes – 61 sztuk, duży udział stanowiły także Autosany (34 szt.) i Jelcze (33 szt.) Większość pojazdów MPK zasilana jest olejem napędowym (133 autobusy – co stanowi 65,8% stanu taboru), ale znaczący jest także udział pojazdów z napędem CNG (sprężony gaz ziemny - 69 autobusów).

Tabor. którym dysponuje MPK jest mocno zróżnicowany. W jego strukturze są zarówno małe pojazdy – klasy mini o pojemności 44 pasażerów – jak i autobusy midi oraz maxi o pojemności od 91 do 110 osób, a także wielkopojemne pojazdy klasy mega, przewożące do 167 pasażerów.

W miesiącach od stycznia do czerwca 2018 r. maksymalna liczba pojazdów w ruchu w dniu powszednim wynosiła 165 szt. Przyjmując rezerwę taborową w wysokości 20% liczby pojazdów w ruchu, stan taboru powinien wynosić 198 jednostek.

W najbliższej przyszłości (2019 r.) ZTM w Rzeszowie planuje wydłużanie niektórych linii lub kursów – w celu zintensyfikowania obsługi obszaru poza pętlą Bł. Karoliny, dzielnicy Słocina oraz skierowania linii kończących bieg przy ul. Bardowskiego na nowy Dworzec Komunikacji Lokalnej. Przewiduje się ponadto skrócenie tras wybranych linii obecnie obsługujących obszary poza Rzeszowem do granic miasta.

Będą kolejne zakupy autobusów, w tym elektrycznych

Miasto Rzeszów w ramach perspektywy finansowej 2014-2020 realizuje trzy projekty inwestycyjne ze wsparciem finansowym środkami pomocowymi Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia, dotyczące zrównoważonego transportu miejskiego. Są to projekty:

 „Rozwój systemu transportu publicznego w Rzeszowie”;

 „Integracja różnych form publicznego transportu zbiorowego w Rzeszowie”;

 „Rozbudowa systemu transportu publicznego w Rzeszowie”.

Tabor nabywa w ramach projektów miasto Rzeszów, które niezwłocznie dzierżawi pojazdy MPK. W ramach realizacji projektu „Rozwój systemu transportu publicznego w Rzeszowie”, w 2018 r. miasto kupiło 40 fabrycznie nowych, niskopodłogowych autobusów zasilanych olejem napędowym, z napędami spełniającymi normę czystości spalin EURO 6, w tym 10 pojazdów standardowych (12 m) marki Autosan oraz 30 pojazdów przegubowych (18 m) marki Solaris.

W ramach opisywanego projektu zakupiono także 10 standardowych (12 m) autobusów elektrycznych wraz z infrastrukturą ładowania. Po zakończeniu dostaw (co ma nastąpić w grudniu) stan taboru zeroemisyjnego osiągnie w ten sposób poziom ok. 5% floty autobusów.

Miasto zamierza w obecnej perspektywie zakupić łącznie 130 autobusów, a więc oprócz 50, jakie pojawiły się w tym roku, w najbliższych latach będzie jeszcze 80 nowych pojazdów.

W wyniku przeprowadzonej analizy rekomendowano wariant, w którym przewidziano zakup:

 60 pojazdów napędzanych olejem napędowym;

 40 pojazdów napędzanych sprężonym gazem ziemnym;

 20 pojazdów hybrydowych;

 10 autobusów elektrycznych – zeroemisyjnych.

Nabywany nowoczesny tabor zastąpi sukcesywnie wycofywane autobusy operatora - starsze niż 10-letnie i spełniające normy EURO 1 i/lub EURO 2 oraz częściowo EURO 3.

Wyniki „Analizy” dowodzą jednak – przy przyjętych założeniach – brak osiąganych korzyści z tytułu zastosowania w rzeszowskiej komunikacji miejskiej autobusów zeroemisyjnych. Wynika on z wysokiej ceny zakupu autobusów elektrycznych wraz z infrastrukturą zasilającą. To oznacza także brak obowiązku jego stosowania.

Mimo to, z deklaracji płynących w ostatnich dniach z ratusza wynika, że w kolejnym planowanym przetargu, na zakup 60 autobusów, jaki ma być wkrótce ogłoszony, 20 pojazdów na olej napędowy zastąpią autobusy elektryczne, pozostałe 40 wozów ma być zasilane gazem ziemnym, tak jak planowano wcześniej. Spośród 20 elektrobusów, 5 ma być przegubowych. Zamiana napędu oczywiście znacznie podwyższy koszty zakupu.

10 obecnie wprowadzanych autobusów elektrycznych ma obsługiwać linie 0A i 0B.

W przypadku kolejnych zakupów elektrobusów, w „Analizie” zaproponowano do obsługi taborem zeroemisyjnym kolejne linie: 10, 18 i 19, ze stanowiskiem do doładowywania na pętli przy ul. Łukasiewicza i opcjonalnie przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej, a następnie – linię 42, mogącą korzystać z obecnie realizowanych stacji ładowania (z opcją przedłużenia do Dworca Lokalnego) oraz linię 30 – ze stanowiskiem doładowania na pętli przy ul. Mikołajczyka. Jako kolejne połączenia przeznaczone do obsługi taborem zeroemisyjnym zaproponowano linie: 13, 17, 27 i 34, ze stanowiskiem ładowania w rejonie Szpitala Wojewódzkiego nr 2, a w dalszej kolejności – linie: 23, 24 i 30.

Zaproponowano budowę stacji pantografowych przy ul. Łukasiewicza i/lub przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej, a w dalszej kolejności – przy Szpitalu oraz na pętli przy ul. Matuszczaka, a także rozbudowę stacji ładowania wolnego na zajezdni.

Lokalizacja stacji ładowania przy Dworcu Lokalnym wymaga zmiany przebiegu wybranych linii, aby Dworzec stanowił jeden z ich przystanków końcowych.

Opinie mieszkańców i Podkarpackiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji

W konsultacjach „Analizy” do ZTM wpłynęły opinie i uwagi zainteresowanych mieszkańców.

Jedną z propozycji jest skierowanie zakupionych autobusów elektrycznych do obsługi innych linii niż 0A i 0B ze względu na to, że należą one do najbardziej obciążonych w mieście. Alternatywą było zwiększenie częstotliwości kursowania „koła” lub zakup przegubowych autobusów elektrycznych (co miasto zapowiada w ograniczonym zakresie).

Inna propozycja to zwiększenie liczby kursów autobusów z osiedla przy ulicy Błogosławionej Karoliny (dzięki temu zmniejszy się liczba samochodów wyjeżdzających z tego osiedla do centrum miasta) w szczególności na zasilanych CNG oraz budowa stacji ładowania autobusów elektrycznych na pętli przy ul. Bł. Karoliny lub Baligodzkiej.

Swoje propozycje przedstawiło również Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji.

W piśmie skierowanym do Anny Kowalskiej, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, prezes PSMK Dominik Bąk zwraca uwagę, że zwiększenie częstotliwości kursowania autobusów na liniach 0A,0B,18,19. spowodowało wzrost liczby pasażerów, a także podniesienie zaufania społecznego do komunikacji miejskiej. „Niemniej jednak należy zauważyć pilną konieczność ustanowienia taktów na pozostałych liniach kategorii I tj. 17, 30 oraz niektórych liniach kategorii II tj. 1, 8, 9, 12, 16, 44 (6, 13, 34 przy jednoczesnym skróceniu lub ich „wyprostowaniu”). Podtrzymujemy tutaj opinię, że linia 13 jest za długa” – napisał Dominik Bąk.

Stowarzyszenie proponuje również skrócenie lub przekierowanie pozostałych linii (uzupełniających) [kat. III] w taki sposób, aby dawały możliwość łatwej przesiadki w głównych węzłach komunikacyjnych do linii kat. I i II.

„Według nas linie powinny być w miarę krótkie, z dobrym czasem przejazdu, z rozkładem umożliwiającym szybkie przesiadanie się” – przekonują członkowie PSMK. Sugerują też ograniczenie ilości linii „kosztem” większej częstości odjazdów obecnych już połączeń.

Zdaniem Stowarzyszenia dla uporządkowania i sprawnego działania komunikacji miejskiej ZTM powinien rozważyć rozpoczynanie kursów linii podmiejskich na nowo wyremontowanym Dworcu Lokalnym, a w przyszłości także przy Rzeszowskim Centrum Komunikacyjnym. „Zalecamy tutaj odciążenie ulicy Bardowskiego, przy czym także przekształcenie tego przystanku” – sugeruje Dominik Bąk.

Kolejna kwestia to funkcjonowanie linii nocnych. „Podnosimy tutaj kwestię małej ilości połączeń, brak minimum cogodzinnych odjazdów z pętli początkowych. Zwracamy się także z prośbą o rozważenie utworzenia dodatkowej linii nocnej, tak aby cztery (z tymi już istniejącymi) pokrywały większość terenu miasta. Da się to pokryć czterema liniami po dwa autobusy na całe miasto” – czytamy w opinii PSMK.

Innym problem, na jaki zwraca uwagę Stowarzyszenie, to długie linie, źle ustawione czasy międzyprzystankowe na nich, niedostosowane do panującego ruchu na drogach w konkretnym czasie, a także krótkie czasy wyrównawcze powodujące opóźnienia, przez co społeczeństwo źle ocenia komunikacje miejską. Chodzi o przypadki, gdy z powodu korków autobus przyjeżdża na przystanek opóźniony, już po czasie kolejnego odjazdu, co automatycznie oznacza, że w kolejny kurs wyrusza po czasie. Wydłużenie przerw między kursami, przy zachowaniu liczby kursów uzdrowiłoby sytuację.

PSMK postuluje też likwidację przypadków pokrywania się godzin kursów na długich odcinkach wspólnych tras niektórych linii.

„Dlatego potrzebne są pilne zmiany w siatce połączeń, z uwzględnieniem faktów przedstawionych powyżej. Nadmienię, ze Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji zbiera opinie pasażerów komunikacji miejskiej w Rzeszowie, obserwuje ruch na danych liniach, wyciąga wnioski i planuje w niedalekiej przyszłości zaoferować Zarządowi Transportu Miejskiego w Rzeszowie siatkę połączeń” – napisał prezes PSMK.

Stowarzyszenie zaproponowało również ZTM, aby „szybkie ładowarki” stanęły także w miejscach gdzie „zjeżdżają się” linie I i II kategorii, np. Łukasiewicza (przebudować pętlę), Obrońców Poczty Gdańskiej, Mikołajczyka (przywrócić tutaj linię 13), Bł. Karoliny, Dworzec Lokalny, Lwowska szpital (przebudowa). PSMK zachęca Zarząd Transportu Miejskiego do kolejnych zakupów autobusów elektrycznych, w tym rozważenia propozycji autobusów przegubowych elektrycznych, co jak już wiemy, miasto właśnie zamierza.

Jak tymczasem zdradził na swoim facbookowym profilu Marcin Gromadzki, właściciel firmy Public Transport Consulting, która przygotowała „Analizę”, nowe autobusy „trafią na główne linie, które nabiorą magistralnego charakteru i otrzymają łatwe do zapamiętania, wysokie i co najważniejsze sztywne takty częstotliwości.”

Być może, przynajmniej część postulatów PSMK zostanie więc spełniona wraz z dostawą nowych autobusów. Ratusz zapowiada też wprowadzenie zmian w rozkładach jazdy od 1 lutego.

Piotr Sokołowski

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4