Elektryczne autobusy nareszcie wyjechały na ulice Rzeszowa! [WIDEO]

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 7 lutego 2019

Oczekiwanie na ten moment trwało kilka miesięcy. W końcu pierwsze elektryczne autobusy marki Solaris Urbino 12 electric wyjechały w czwartek rano na ulice Rzeszowa. Będą one kursować na najbardziej popularnych liniach 0A i 0B jeżdżących po centrum miasta. Autobusy oznaczone są numerami bocznymi od 100 do 109. Można je też łatwo odróżnić po napisach „Jestem elektryczny” na bocznych osłonach dachowych urządzeń do ładowania oraz napisie „Jestem ekologiczny” na tylnej klapie.

7 lutego 2019 r. spod ratusza odbył się też symboliczny pierwszy przejazd nowym pojazdem, w którym brali udział przedstawiciele rzeszowskich mediów oraz prezydent miasta Tadeusz Ferenc. TUTAJ fotorelacja z tego wydarzenia.

Po drodze autobus zajechał na stacje ładowania elektrycznych autobusów na terenie zajezdni MPK przy ul. Lubelskiej oraz przy ul. Grottgera. Zaprezentowany został również nowy ogrzewany przystanek przy ul. Marszałkowskiej.

Rzeszów zakupił 10 pojazdów. Wartość całego kontraktu z firmą Solaris podpisanego w październiku 2017 r. ma wartość 30,2 mln zł. Cena jednego elektrycznego autobusu to 2,5 mln zł brutto. Koszt stacji ładowania przy ul. Lubelskiej (tj. 10 stanowisk do tzw. wolnego ładowania) to 2,3 mln zł brutto, a stacje ładowania przy ul. Grottgera (2 stanowiska do tzw. szybkiego ładowania) to koszt 2,9 mln zł brutto.

- Kupiliśmy 10 autobusów elektrycznych, ale nie ukrywam, że moim marzeniem jest żeby takich autobusów było sto. Chciałbym wyeliminować wszystkie te, które zatruwają powietrze na pojazdy nowoczesne. Można powiedzieć, że te nowe są droższe od tradycyjnych autobusów, ale bardzo zależy mi na zachowaniu ekologii, bo smog, który jest często w naszym mieście zatruwa ludzi i powoduje choroby, a dzięki nowym pojazdom chcielibyśmy takich sytuacji uniknąć – mówił prezydent Tadeusz Ferenc.

Autobus posiada 57 miejsc stojących oraz 27 miejsc siedzących w tym 14 dostępnych z niskiej podłogi. Wyposażony jest w system informacji pasażerskiej (tablice kierunkowe zewnętrzne i wewnętrzne, system informacji głosowej, bramki liczące, kamery). Dodatkowo w każdym pojeździe znajduje się biletomat mobilny, który obsługuje transakcje realizowane zarówno przy pomocy bilonu jak i karty płatniczej.

Fot. Paweł Bialic

Najnowsze pojazdy rzeszowskiej komunikacji miejskiej napędzane są 2 silnikami elektrycznymi. Silniki te umieszczone są przy piastach kół po prawej i lewej stronie. Ich moc to 2x110 kW. Magazyny energii stanowią 3 akumulatory litowo-tytanowe wykonane w technologii „high power” o pojemności 29,2 kWh każdy.

Autobus wyposażony jest w złącze do ładowania magazynów energii (akumulatorów) typu plug-in (złącze wtykowe). Złącze to jest wykorzystywane do ładowania akumulatorów na zajezdni autobusowej. Jest to tzw. ładowanie wolne. Maksymalny prąd jaki może płynąć przez to złącze to 125 A, a czas ładowania to około 180 minut. 10 stacji do ładowania wolnego znajduje się na terenie zajezdni MPK przy ul. Lubelskiej.

Pojazd posiada również tzw. odbiorniki mocy – relingi umieszczone na dachu autobusu. Przy ich użyciu przekazywana jest energia dostarczona z platformy ładującej do magazynów energii. Jest to tzw. ładowanie szybkie. Prąd maksymalny jaki może płynąć przez urządzenie to około 550 A. Czas ładowania to około 10-15 minut, ale może być krótszy. Dwa stanowiska do ładowania szybkiego znajdują się przy ul. Grottgera. Pojemność magazynów energii używanych do napędu silników zapewnia dojazd autobusu do zajezdni przy ul. Lubelskiej na przystanek początkowy (linii 0A lub 0B) i wykonanie minimum dwóch pełnych kursów na jednej z tych linii, bez konieczności doładowywania magazynów energii w każdych warunkach atmosferycznych przy wykorzystaniu wszystkich urządzeń znajdujących się na pokładzie autobusu.

- Po każdym kursie przez kilka minut w zależności ile kierowca będzie miał czasu, może autobus się podpiąć i doładować. Takie 4-5 minutowe doładowanie spokojnie wystarczy mu na kolejne okrążenie więc zawsze będzie miał pełną rezerwę baterii. Bateria naładowana w pełni wystarczy na 3-4 kursy autobusu, ale jeśli chcemy żeby pojazd cały czas jeździł to po każdym kursie wystarczy kilka minut doładowania. Te baterie są dostosowane do tego, aby ładować je często i to dużym prądem. Gwarancja obejmuje 10 lat, a jeśli nie spełnią swojego zadania to producent będzie musiał je wymienić. Gwarancja na autobus trwa 5 lat – wyjaśniał Marek Filip, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Rzeszowie.

Fot. Paweł Bialic

Miasto realizując rządową politykę dotyczącą elektromobilności inwestuje w jej rozwój nie tylko przez zakup elektrobusów. Wspólnie z PGE planowane jest wybudowanie kolejnych 5 stacji szybkiego ładowania (przy ul. Łukasiewicza, Obrońców Poczty Gdańskiej, Ofiar Katynia, Bł. Karoliny oraz na Dworcu Lokalnym). W tym momencie miasto udostępnia też działki pod 5 stacji szybkiego ładowania dla pojazdów osobowych.

- Te autobusy, które dzisiaj wyjechały na miasto będą jeździć po liniach o numerach 0A i 0B. Trasa będzie wspomagana kolejnymi autobusami, została już podpisana umowa w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju i oczekujemy na dostawę kolejnych autobusów. To jest program rządowy i tylko jak te autobusy będą gotowe, to na pewno w Rzeszowie pojawi się około 20. Czy będą one sukcesywnie przekazywane czy pojedynczo tego nie jesteśmy w stanie teraz powiedzieć, ale mam nadzieję, że będzie to niedługo. Natomiast pan prezydent zarządził, że w niedługiej przyszłości mamy ogłosić następny przetarg na autobusy elektryczne i one będą obsługiwały następne linie – zapowiadała Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

Planowane jest także stworzenie w Rzeszowie strefy zeroemisyjnej, która będzie obsługiwana wyłącznie przez autobusy elektryczne i gazowe. Jeszcze w tym kwartale zostanie ogłoszony przetarg na zakup kolejnych 40 sztuk autobusów zasilanych gazem CNG. Następny przetarg obejmować będzie zakup 20-40 autobusów elektrycznych.

Opóźnienie z oddaniem elektrobusów do eksploatacji ma skutkować naliczeniem kar dla producenta pojazdów. - Będą kary dla Solarisa i to milionowe kary za to opóźnienie - skomentował krótko sytuację prezydent Ferenc. - Cała infrastruktura, która musiała być zrobiona potrzebowała czasu, gdyż była to nowość. W tej chwili doszliśmy do finału i cieszmy się, że autobusy już jeżdżą po mieście. Najważniejsze, że dobrnęliśmy do celu i będziemy myśleć o kolejnych ekologicznych autobusach.

Prezydent dodał, że jego marzeniem jest posiadanie przez miasto 100 autobusów elektrycznych.

W pierwszym dniu eksploatacji na mieście pojawiło się 6 elektrycznych Solarisów. Kursowały przez kilka godzin.

Zakup pierwszych w Rzeszowie autobusów elektrycznych był możliwy dzięki 85-procentowemu dofinansowaniu z Unii Europejskiej ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020 w ramach projektu pn.: „Rozwój systemu transportu publicznego w Rzeszowie”.

Kamila Szeliga

Fot. Paweł Bialic