Zmiany w roku 2020: Za brak rejestracji pojazdów w 30 dni kara do 1000 zł
KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 2 stycznia 2020
Od 1 stycznia 2020 roku weszły w życie ważne zmiany w przepisach dla kierowców dotyczące kwestii rejestracji pojazdów. Od nowego roku zaczął obowiązywać 30-dniowy termin na złożenie wniosku o zarejestrowanie pojazdu lub zgłoszenie faktu sprzedaży samochodu. W przypadku przekroczenia tego terminu wydziały komunikacji (formalnie starostowie i prezydenci miasta) mogą wystawić grzywnę w wysokości od 200 do nawet 1000 zł. Jej wysokość będzie zależeć m.in. od tego jak bardzo będzie przekroczony 30-dniowy termin oraz od tego, czy to pierwsze czy kolejne takie uchybienie.
Wszystko to w związku z nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach opracowaną przez Ministerstwo Środowiska. Obowiązek terminowej rejestracji pojazdu będzie dotyczył używanych samochodów sprowadzonych z terytorium państw Unii Europejskiej – co ważne tutaj termin 30 dni rejestracji będzie biegł od momentu sprowadzenia pojazdu do Polski, a nie jego zakupu.
W takiej sytuacji jeżeli dokonaliśmy zakupu 29 dni po faktycznym sprowadzeniu samochodu do kraju, na jego rejestrację będziemy mieli tylko jeden dzień.
Nowe przepisy będą dotyczyć również nabycia i sprzedaży samochodu zarejestrowanego w Polsce. W takim przypadku termin na zgłoszenie zakupu i rejestrację samochodu bądź zgłoszenie faktu sprzedaży pojazdu wynosi 30 dni.
Co warte podkreślenia, nowe przepisy obejmują tylko i wyłącznie pojazdy sprowadzone, zakupione bądź sprzedane po 31 grudnia 2019 roku. W mediach w ostatnim czasie można często przeczytać o kolejkach kierowców przed wydziałami komunikacji w całej Polsce, którzy chcieli przerejestrować pojazdy i zdążyć przed 1 stycznia czyli wejściem nowych przepisów. Stanie w długiej kolejce mogło okazać zupełnie niepotrzebne, ponieważ jak już wspomniano nowe przepisy będą dotyczyły tylko transakcji przeprowadzonych po ich wejściu w życie czyli od 1 stycznia 2020 (prawo nie działa wstecz).
Tego typu zmiany zdaniem urzędników ministerstwa mają przyczynić się do poprawy przestrzegania przez właścicieli samochodów obowiązku składania wniosków o rejestrację czy wyrejestrowanie pojazdu. Oprócz tego, ma to na celu uporządkowanie danych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Szacuje się, że na koniec 2018 roku wśród ok. 24 mln zarejestrowanych w Polsce samochodów było aż 6 mln aut-duchów, czyli pojazdów, które np. już fizycznie nie istnieją ale nikt ich nie wyrejestrował.
Nowe przepisy to również odpowiedź na zarzuty Komisji Europejskiej, która wypominała Polsce brak wdrożenia unijnej dyrektywy z 18 września 2000 roku w sprawie pojazdów wycofanych z eksploatacji.
Wokul