Tablica na cześć działaczy „Solidarności” odsłonięta. „To czas upamiętnienia”

KATEGORIA: HISTORIA / 10 grudnia 2021

Fot. Karol Woliński

W piątek 10 grudnia w przededniu 40. rocznicy stanu wojennego, w Rzeszowie odsłonięto tablicę upamiętniającą to wydarzenie oraz inną ważną historyczną datę – powstanie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” w 1980 roku. Tablica znalazła się na cokole obelisku, który z kolei przypomina o Adamie Matuszczaku – działaczu rzeszowskiej „Solidarności”, jej przewodniczącym przy WSK „PZL-Rzeszów”. W uroczystości udział wzięli działacze Solidarności, przedstawiciele władz województwa, oraz rodzina Adama Matuszczaka.

Upamiętnić grudzień 1981 roku

Tablicę pt. „Znanym i Nieznanym Ludziom Solidarności w dowód dumy i pamięci w 41. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” oraz 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego” wmontowano w obelisk poświęcony Adamowi Matuszczakowi, który został odsłonięty 31 sierpnia 1998 r. z okazji 18. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”. Również od 1998 roku ulica, przy której znajduje się siedziba związku, nosi imię Adama Matuszczaka. Niedawno obelisk nieznacznie zmienił lokalizację i obecnie stoi przed siedzibą Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”.

- Rocznica stanu wojennego to nie dzień świętowania, ale upamiętniania i w takim nastroju tutaj się spotykamy - mówił przewodniczący rzeszowskiej „Solidarności” Roman Jakim witając przybyłych na uroczystość gości.

Inicjatorką upamiętnienia wydarzeń związanych z powstaniem Solidarności, wprowadzeniem stanu wojennego oraz samego Adama Matuszczaka, była wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, która podkreślała, że działacze „Solidarności” powinni być wzorami w wychowaniu przyszłych pokoleń. Jak zapewniała ważna jest pamięć o znanych i nieznanych uczestnikach walki o wolność w Polsce.

- Musimy dbać o to, aby w czasach gdy w miarę dobrze nam się żyje materialnie, przy wszystkich ułomnościach i wyzwaniach czasu bieżącego, byśmy wychowali silnych ludzi. Od tego zależy siła państwa i jego istnienie. Musimy pamiętać o tym, czym ryzykowali i co nam dali nam ludzie „Solidarności” - mówiła Ewa Leniart.

Kim był Adam Matuszczak?

Zmarły w 1995 roku Adam Matuszczak - działacz rzeszowskiej Solidarności był wieloletnim pracownikiem WSK „PZL-Rzeszów” (obecnie Pratt&Whitney).

W sierpniu i we wrześniu 1980 r. uczestniczył w strajku zorganizowanym na terenie WSK „PZL-Rzeszów”. Adam Matuszczak był przewodniczącym komitetu strajkowego. Od września 1980 r. był członkiem NSZZ „Solidarność˝ w swoim miejscu pracy. W 1981 r. był delegatem na I Walne Zebranie Delegatów Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność˝.

13 grudnia 1981 r., po wprowadzeniu stanu wojennego, został internowany w Ośrodku Odosobnienia w Uhercach w Bieszczadach. Z internowania został zwolniony w lutym 1982 r. W latach 1982-1989 Adam Matuszczak był przewodniczącym tymczasowej komisji związkowej WSK „PZL-Rzeszów” i współpracownikiem RKK Rzeszów. Był wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany. Jesienią 1988 r. ogłosił jawną działalność Komisji Zakładowej NSZZ ˝Solidarność˝ w WSK „PZL-Rzeszów”. Później był m.in. posłem na Sejm RP oraz radnym miasta Rzeszowa.

By rzeszowianie nie zapomnieli

Sylwetkę Adama Matuszczaka przypomniał dyrektor rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Dariusz Iwaneczko, który podkreślał, że jego postać oraz innych działaczy „Solidarności”, została nieco zapomniane w świadomości wielu obecnych mieszkańców Rzeszowa. Tego typu upamiętnienia mają to zmienić.

- Zapisywanie tych nazwisk na tablicach, na kartach książek jest bardzo ważne. Chodzi o to, aby ludzie, którzy widzą autobus miejski kierujący się na ul. Matuszczaka, widzieli twarz tego odważnego człowieka, wiedzieli kim był, i kim byli również Józef Konkel, Antoni Kopaczewski, Marek Wójcik czy kim jest Wanda Tarnawska. To bardzo ważne dla naszej tożsamości - mówił Dariusz Iwaneczko.

W uroczystościach udział wzięli również członek zarządu województwa podkarpackiego Stanisław Kruczek, podkarpacki kurator oświaty Małgorzata Rauch. Pojawiła się też rodzina Adama Matuszczaka - jego żona Henryka oraz córka i wnuk. Po odsłonięciu tablicy upamiętniającej rzeszowskiego działacza „Solidarności” i poświęceniu jej przez bp. Jana Wątrobę, przybyli goście złożyli pod nią wieńce.

Uroczystość poprzedziła IV Kongres Osób Represjonowanych, Działaczy Solidarności i Kombatantów, który w piątek odbył się w Rzeszowie.

Karol Woliński

Zdjęcia: Karol Woliński