Koronawirus. Od soboty kolejne obostrzenia: m.in. kultura, handel i edukacja

KATEGORIA: ZDROWIE / 4 listopada 2020

Fot. KPRM

Od soboty 7 listopada rząd wprowadza kolejne obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Placówki kultury, m.in. kina i muzea, będą niedostępne dla publiczności. Zmniejszony zostanie także limit osób przebywających w sklepach oraz kościołach. Ograniczona będzie też działalność galerii handlowych. Hotele będą dostępne tylko dla gości podróżujących służbowo. Z kolei od poniedziałku 9 listopada klasy 1-3 szkół podstawowych przejdą na naukę zdalną. Wszyscy uczniowie i studenci będą uczyć się w domu do 29 listopada. Nowe restrykcje zostały ogłoszone w środę na konferencji z udziałem szefa rządu.

W środę potwierdzono w Polsce rekordową liczbę zakażeń koronawirusem – 24 692; a zmarło 373 pacjentów.

– Liczba zakażeń w Europie przekroczyła 10 mln przypadków. Druga fala pandemii uderzyła w Europę i Polskę z niebywałą siłą. Dzisiaj zdaje się, że właśnie listopad będzie tym najtrudniejszym miesiącem w czasie pandemii. Przed nami arcytrudny czas – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Fot. Adam Guz/KPRM

W związku z tym rząd zdecydował się na kolejne obostrzenia.

– Rozszerzamy naukę zdalną na klasy 1-3 szkół podstawowych; przedłużamy do końca listopada nauczanie zdalne dla uczniów klas starszych – poinformował szef rządu. Morawiecki ocenił, że listopad będzie jednym z najtrudniejszych momentów w walce z epidemią, stąd – jak zaznaczył – po długiej dyskusji, rozszerzone zostaną zasady bezpieczeństwa i środki zapobiegawcze.

Koronawirus – nowe restrykcje:

• Zamknięte zostaną placówki kultury, w tym kina i teatry;

• Obiekty hotelarskie dostępne tylko dla gości odbywających podróże służbowe;

• W kościołach będzie mogła przebywać jedna osoba na 15 metrów kwadratowych (do tej pory było to 7 m kw.);

• Galerie handlowe – stoiska zamknięte z wyjątkiem: sklepów spożywczych, drogerii, aptek i punktów usługowych.

Premier poinformował też o podniesieniu progów bezpieczeństwa dla handlu.

– W mniejszych sklepach – poniżej 100 metrów kwadratowych będzie mogła przebywać tylko jedna osoba na 10 metrów kwadratowych, a w większych pozostaje do 15 osób – powiedział Morawiecki.

Szef rządu zapowiedział, że wszystkie nowe restrykcje zaczną obowiązywać od soboty, a w przypadku szkół – od poniedziałku i potrwają przynajmniej do 29 listopada.

W związku ze zmianami w szkołach nauczyciele otrzymają specjalny 500-złotowy bon na zakup sprzętu do pracy zdalnej.

– To mogą być kamerki, inny sprzęt elektroniczny, który może się przydać nauczycielom, jest w tym przypadku niezbędny, żeby w jak najbardziej skuteczny sposób prowadzić pracę zdalną – wyjaśnił Mateusz Morawiecki.

Fot. KPRM

Premier zapowiedział, że rząd będzie starał się wypracować wsparcie dla tych przedsiębiorców, którzy nie mają już środków z wiosennej pomocy. To 22 zagrożone branże - gastronomia, turystyka, hotelarstwo, siłownie i cały sektor fitness.

- Będziemy starali się zaprezentować nowe propozycje dla zagrożonych branż, jak również kontynuację dotychczasowych takich jak postojowe, ZUS, pokrywanie części kosztów. Chcemy pomóc przedsiębiorcom, żeby ratować jak największą liczbę miejsc pracy - dodał Mateusz Morawiecki.

Fot. KPRM

Według premiera obecne obostrzenia to ostatni etap, który może nas uchronić przed wprowadzeniem narodowej kwarantanny.

- Jeżeli epidemia dotknie powyżej 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców na 7 dni w skali kraju to włączamy ten ostry hamulec bezpieczeństwa. Jeśli będzie w granicy 70-75 to wdrożymy zasady narodowej kwarantanny, czyli również ograniczenia w przemieszczaniu - powiedział Morawiecki. - Jeżeli jednak liczba przypadków będzie mniejsza, powyżej 25 ale poniżej 50 na 100 tys. na 7 dni w skali kraju to jest możliwość powrotu do zasad stref czerwonych. Jeśli większa niż 10, a mniejsza niż 25 to powrotu do stref żółtych.

Fot. Adam Guz/KPRM

– Nawet w najbardziej optymistycznym momencie stabilizacja nastąpi na poziomie 25-30 tys. zakażeń koronawirusem dziennie – powiedział obecny na konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski. - To jest czas, kiedy trzeba ograniczyć i doprowadzić do drastycznego spadku liczby zachorowań. Nie możemy pozwolić sobie na przyglądanie się krótkookresowo i dokładanie lekkich obostrzeń. To czas na hamulec awaryjny.

Red.

Fot. KPRM

Fot. KPRM

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4